Czekam na poświateczny meldunek
Wersja do druku
Czekam na poświateczny meldunek
:roll: :roll: :roll: :roll: :roll: Kochana wszystkim nam tak idzie pod gorke :wink: :wink: :wink: :wink: Trzeba sie poprostu wziasc za siebie . U mnie nie ma juz co kusic i zaczynam byc bardzooooooooooooooo grzeczna dietkowo . Pozdrawiam Cie serdecznie i zycze wytrwalosci i dobrych efektow . [img]http://www.kartki.******.pl/kartki/19/996.JPG[/img]
SZCZEŚLIWEGO NOWEGO ROKU, SPEŁNIENIA PLANÓW I SAMYCH SUKCESÓW
TO NIC ŻE ROK DO PRZODU MY PRZECIEŻ ZAWSZE JSTESMY PIEKNE I MŁODE
http://f.screensavers.com/OMS/img/47...nsaver_215.jpg
BUZIOLKI
Nadchodzący Nowy Rok to nie tylko okres radości, ale również zadumy nad tym, co minęło i nad tym, co nas czeka. Tak więc dużo optymizmu i wiary w pogodne jutro życzy Jola :D :!:
http://www.luckyoliver.com/photos/de...08-4665856.jpg
no co z tobą, wyłaź z tej kryjówki w której jak Cię znam to jesz coś zakazanego, wyłaź i melduj się.....
no tak czas najwyzszy sie pokazac......ale co dalej :roll: plakac nad wlasna glupota,zwalac na wyjazdy , swieta, itp.....zawalilam calkowicie, az wstyd mi sie tu pokazywac wsrod was :oops: waze 75 kg to jest wiecej niz kiedykolwiek :cry: :cry: :cry:
ALE OD DZISIAJ ZACZYNAM ZNOWU
zapisalam sie do fitness club, wlasciwie to moj syn mnie zdopingowal,wczoraj cwiczylam na maszynach 20 min, bo wiecej nie dalam rady, kondycji 0 :oops: i bylam na yoga 1 godz.
dziewczyny blagam was nie pozwolcie mi znowu tak zawalic :shock:
dziekuje wszystkim za zyczenia i wpisy na moim watku :lol:
pozdrawiam :D :D :D
HURRRRRRRRRRRRRRRRRA :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:
Misialko - jak wspaniale, ze wróciłaś :!: :lol: :!:
Nie ogladaj sie teraz do tyłu tylko leć do przodu z uporem i uśmiechem na ustach :lol:
Masz jak w banku, ze nie odpuścimy, ale pisz jak najczęściej, chociażby tylko u siebie, ale PISZ :!: .Zobaczysz jak taka spowiedź pomaga :lol:
Wspaniale, ze zabrałaś sie za ćwiczenia :!: Koniecznie pisz u mnie raporciki :wink:
I jeszcze jedno, zrób sobie teraz pomiary i po miesiacu sprawdź - zobaczysz, ze bez względu na kg będa lecieć cm, to bardzo budujace zwłaszcza kiedy waga stanie na jakiś czas...sama wiesz :lol:
Całuski cieplutkie :lol: :lol: :lol: http://img141.imageshack.us/img141/8193/80562564da2.gif
Dogoniłaś mnie. Będziemy razem chudnąć mam nadzieję :D :roll: :D
witaj
Misiala -zawaliłas tylko dlatego ,ze nas opuściłaś i zamiast pisać
pocichutku podjadałaś . Mnie dopinguje to ze inne chudną ,często im zazdroszcze
i myśle sobie ,ze jak one potrafią to i mnie sie uda . Po za tym -
sama widzisz siedze tu tyle czasu a wielkich dokonań nie mam -
Niby sie odchudzam a ja z ledwością utrzymuje wage . Teraz wiem ,ze nie jest łatwo
a kiedyś myslałam ,ze po roku będe 60 kg wazyła i wyprowadze sie z diety .
Niestety siedzenie tutaj jest nałogiem a odchudzanie chyba pretekstem ,
życze miłej niedzieli no i przestań sie mazać i zapomnij o łakociach.
kochana poziomko,wiem ze na ciebie zawsze moge liczyc, dziekuje :D
Toshi,no widzisz lecialam w odwrotnym kierunku, nie tak mialo byc, wiec teraz razem stajemy do boju :D
krysialku, ja ciebie podziwiam ze utrzymujesz wage, a jak sie rozjem to nie wiem jak mam skonczyc.....wiem ze popelnilam straszne glupstwo i chociaz probowalam na poczatku grudnia jakos jeszcze zapanowac, to potem swieta i wyjazd i wyzerka i wyzerka ....... :oops:
ale juz sie pozbieralam, stasznie mnie zmobilizowalalo moje odbicie w lustrze w fitness club....nie mowiac o tym ze juz w nic sie nie mieszcze......wzieam sie ostro za cwiczenia
dzisiaj 40 min marszu i godz,pedalowania :lol:
od poniedzialku dieta chyba SB, bo z ******a za duzo zachodu,no i slyszalam krytyczne opinie :D
DOBRZE ZE WAS MAM :lol: :lol: