Witaj, Misialko :P Wiesz, tez się czasem zastanawiam, czy ja jestem na diecie? Wczoraj byłam na pizzy i piwie, wieczorem przy meczu chipsy.. :oops: Oj, nie ma się czym chwalić :oops:
Wersja do druku
Witaj, Misialko :P Wiesz, tez się czasem zastanawiam, czy ja jestem na diecie? Wczoraj byłam na pizzy i piwie, wieczorem przy meczu chipsy.. :oops: Oj, nie ma się czym chwalić :oops:
http://img171.imageshack.us/img171/289/70158670vn3.gif
Pozdrawiam koktajlową odchudzaczkę.Widzę że Ci te napitki służą i to bardzo.
udanego weekendu :lol: :roll: :lol:
witaj
ja dzisiaj przed telewizornią długo posiedziałam -wypiłam kawe
a teraz już spanie łamie mnie na dobre .
Gratuluje samodyscypliny i oczywiście imponującej wagi :P .
Misialku dobrze, ze znalazlas dla siebie, cos co ci tak dobrze lezy, ale to piwko to jest zle http://www.gify.nou.cz/smajlici_soubory/z34.gif Pozdroweczka !!http://www.gify.nou.cz/smajlici_soubory/z55.gif
Pozdrowienia :D
wiem, wiem dziewczyny ze piwko zle :roll: czasami jakis diabel podkusi :D
wczoraj troche grzeszylam, rano boczek, potem nowe ziemniaczki z kefirem, pychotka
:lol: :lol: no i nie cwiczylam, len mnie dopadl :roll: dzisiaj juz lepiej :D mam nadzieje ze jutro waga nie zaszaleje :lol: :lol:
Toshi,bozena dzieki
:D
siba, ja od czasu do czasu znajduje cos co mi pasuje, ale najlepsze rezultaty mam pierwszy raz stosowania jakiejs diety, co zwykle zaprzepaszczam :oops:
krysial jakiej imponujacej wagi :shock: :lol:
Puma, tez wczoraj podjadam chipsow przy meczu, co my robimy :shock: o chipsach jak najszybciej zapomniec :lol: sie nalezy :lol:
POZDRAWIAM WSZYSTKICH :D
Pozdrawiam serdecznie, choć czasu brakuje wpadam, czytam i mocno trzymam kciuki. Pięknego, dietkowego tygodnia życzę i spadku wagi oczywista :lol: :lol: :lol:
Buziaczki ogromniaste :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: http://img502.imageshack.us/img502/1...oliherzrb9.gif
Widzę, że walka ciężka. Mi się udało z czipsami wygrać ale z tortem przegrałam :(
Misialu, tak to nigdy nie schudniemy :(
Toshi masz racje :D nie wiem co mnie opetalo z tymi chipsami :evil:
obiecuje poprawe :D
dzisiaj na wadze 68,9kg :lol: moze byloby mniej gdyby nie te cholerne chipsy :shock: ale i tak sie ciesze, ze jakos przebrnelam przez weekend :D
poziomka dzieki, jestem pozytywnie nastawiona na odgrubianie :D
Misialu tak 3maj.Grunt to pozytywne nastawienie.A chipsy też czyhają na mnie nieomal wszędzie gdzie się ruszę i nie zawsze potrafię powiedzieć im nie .
Ważysz 68,9 pora na zminę suwaczka .Pokazuje nieaktualne dane :lol: :roll: :lol:
pozdrawiam serdecznie
http://img103.imageshack.us/img103/3...unnyboykm5.jpg