-
witaj
Misiala ,czipsy to mnie nie ruszają ,gorzej z lodami ,ewentualnie z piwem .
Niby tego niewiele ale wiesz jak jest . No a młode ziemniaczki ,kalafior . :oops:
zgroza -nie radze sobie . Oj zawsze mówie ,ze w zime lepiej mi wage utrzymać .
Co do Twojego pytania ,no jak to ? przeciez jak ciebie pamietam
od poczatku to byłaś duuuuuuzo szczuplejsza odemnie -no a teraz jesteśmy takie same
bo ten kilogram mam ruchomy niestety .
-
KOCHANIE :!: WIECZOREM POSTANAWIAM WSZYSTKO ZMIENIC A RANO...... :)
POZDRAWIAM CIEPLUTKO.
http://th.interia.pl/30,g7bb3c5b13068561/i724280.jpg
-
Misialu, gratuluję :D :D :D Myślałam, że wróciłaś do 70 a Ty się dzielnie trzymasz 6, i nawet czipsy Ci nie przeszkodziły :D Muszę Cię dogonić ale popadłam w jakiś fatalny nastrój i obsesję żarcia :( Co gorsza wróciła chęć na słodycze. Jednak chyba nie mogę jeść owoców :( A może to wina nastroju :roll:
-
bozena, na razie sie wstrzymam ze zmiana suwaczka, niech sie lepiej ta 6 ustabilizuje :D :D
krysialku tak bylo w zamierzchlych czasach :lol: :lol: rzeczywiscie udalo mi sie zgubic tu na forum troche wagi, :lol: no coz wszystko nadrobilam, a bylo tak pieknie 63kg :lol: teraz juz trudniej tluc ten tluszcz jak ty to mowisz :lol:
a co do zachciewajek to kazdy ma inne, ale ze wszystkimi trzeba walczyc, bo przewaznie niezdrowe :D :D
psotulka, a ja mam odwrotnie,,,, :shock: rano postanawiam, a wieczorem :roll: :roll: :roll: :roll:
Toshi na razie widze 6, ale juz sie boje, bo wyjezdzamy w piatek na 5 dni nad jezioro :roll: a na takich wyjazdach wiadomo :shock: zawsze polegne :roll: :roll:
moje wczorajsze wyczyny sportowe :lol: :lol:
marsz 40 min
pilates 15min
rower godzina
basen 45 min
i co wy na to :?: bo sama w to nie wierze :lol: :lol: :lol:
-
No trzymaj się mocno z tą 6 ... i nie rób tak jak ja
-
Misialku!!!
czy ty może studiujesz na AWF?
no pięknie
a ja sie tylko przechadzam ale dobre i to
-
:D Dorisku nie narzekaj . Ja rowniez tylko /a moze az tyle :!: /sie przechadzam ,ale glownie rowerkuje . To mi najbardziej odpowiada . :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: http://www.gifolandia.net/obrazy/102...ify_liq_pl.gif
misialku -masz racje z ta stabilizacja wagi . Bo to z nia roziscie bywa . Ja juz mialam 74,i troche i co z tego ....znowu 75 .Ale dla mnie to zaden klopot,najwazniejsze ze ja utrzymuje .Chociaz czasem jest trudno . Ale jestem w ciaglym kieracie i mam sporo ruchu ,a to chyba najwazniejsze . Pozdrawiam bardzo serdecznie . http://www.gifolandia.net/obrazy/102...liq_pl_(7).giffajnie by bylo tak sie pogimnastykowac ,ale mam okrutnego leniwca w sobie . :wink: :wink: :wink: :wink:
-
No, no :shock: Widzę, że muszę zwiększyć ilość ćwiczeń :lol: Ale basen mi zamknęli :(
-
No, Misialko, ładnie, gratuluję :P U mnie gorzej, to znaczy nie chudnę. Ale tez nie tyję :P
Buziaki
-
wczoraj z okazji Jana troche przecholowalam :roll: :oops: za duzo wina, a potem mnie glod wzial na kielbase :twisted: ale dzisiaj z rana marsz i gimnastyka :lol: :lol: zakupilam kijki NW, ale nie wiem czy bede umiala z nimi chodzic :lol: :lol: wezme ze soba nad jezioro to moze pocwicze :roll: jak wyjezdzam to zawsze sobie obiecuje duzo ruchu, a malo jedzenia i picia,a wychodzi wrecz odwrotnie,zawsze, ale co zrobic,za bardzo rozrywkowe towarzystwo z nami jedzie :shock: :shock:
waszka,Doris, podstolina,Toshi, Puma :D dzieki dziewczynki za odwiedzinki
lece do was zobaczyc, czy dobrze sie sprawujecie :D :D