Wersja do druku
Nic się nie przejmuj, tylko dalej walcz. ja tak robię. To chyba działa. ale najgorzej jest wtedy, gdy nie dość że tak walczymy to jeszcze czasami mamy wyrzuty sumienia o jakiś tam grzeszek. No kobietkami jesteśmy przecież. :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:
Ile masz wzrostu, bo nie mogę odnaleźć w tych ciekawych wyliczeniach :roll:
Co to za foprmuła matematyczna!!!!!
Jak masz humor pod psem to i prawidłowa waga nie pomoze,zostaw te słupki stań przed lustrem usmiechnij się do siebie powiedz sobie coś miłego i pomyśl ile dobrego do powiedzenia będziesz miała sobie za jakiś czas kiedy osiągniesz cel :lol: :lol:
Nigdy nie jest tak żle żedby gorzej być nie moglo!!!!!!!!
Całuję i pozdrawiam
Już wiem, spojrzałam na pierwsza stronkę :D
Misialku masz wprawę w dietkowaniu.Humory...
no, trudno chyba miną te złe dni, choć znacznie
rzutują na "chcice" zakazanego żarcia- ilości zazwyczaj.
Bądzie ok! Buziolki!
w tym tygodniu z ruchem calkiem na bakier :roll: za to duzo chodzenia po sklepach :lol:
jutro pogoda ma byc sliczna, to moze mnie zmotywuje wiosennie :D
ale z dietka ok, wczoraj tylko wtrachnelam pol sledzia, bo jak maz jadl to nie moglam sie powstrzymac, a bylo juz 8 wieczorem :? a to i tak sukces ze zjadlam tylko pol, :D
pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie :D :D
powoli do przodu
http://x.garnek.pl/ga4571/70b11aef9a...a3/1159506.jpg
Misialu, rowerek, boczki, biegania już nie dam rady :( :D :(
Pół śledzia o 8 wieczorem to chyba nie jest źle :roll:
:)DZIEKI ZA ODWIEDZINKI :) NIE ZARTUJE :!: DZIEJE SIE COS ZLEGO:!:
http://th.interia.pl/30,g7226a80c2943404/i676606.jpg
No jak tam dziewczynko humorek wraca . No coś Ty ten idzie wiosna pobiegamy poruszamy się i za chwilę wszystkie ciuchy spadną z nas. Dobre co? Odzywa się ta co nie lubi ćwiczyćale chcialaby zapewniam papa.
tak po cichu powiem , ze dzisiaj waga pokazala upragniona 6 (ale tylko z przodu niestety) 69,9, ale oficjalne wazenie w poniedzialek :D
dzisiaj 20 dzien 6W 14 powtorzen :D jest ciezko,nadwyrezylam nawet miesnie szyji, bo nie moge skrecic w lewo :lol: :lol: ale przynajmniej te cwiczenia jakos mnie mobilizuja, bo jak sie przerwie trzeba zaczynac od nowa :D :D
pozdrawiam weekendowo :D :D :D :D
Gratuluję :D :D :D U mnie waga stoi jak zaklęta, no w zasadzie wróciła do ostatniego stanu (przed zaniedbaniem).
Misialu, dokąd Ty zmierzasz na rowerku? Winszuję również wytrwałości w A6W. Robisz swoje po cichu i konsekwentnie :D
Misialku! Kurza twarz! Gratulki wielkie
6 z przodu, to wielce mobilizujące- moją, skromną osobę naprzykład :lol: :lol:
Pozdrawiam
Gratulacje - to miło mieć już "z górki" :P :P Ćwiczysz 6W ? Kurczę, diabli mnie biorą, że jestem taka niekonsekwentna :oops: nic nie mogę doprowadzić do końca.
Całuski
NOOOOOOOOOO Misiala dajesz czadu!!!!!!!!!!
Pozdrawiam i gratuluję!!!!
Misialku gratulacje za wytrwałość i za 6 z przodu!!!!!!!!!!!!!!!
dla Ciebie całe pola nadzieji na trzy 6
http://adonai.pl/kartki/10/10.jpg
witajcie dziewczynki :D
koniec mojej 6W, :evil: nie wiem czy nadwyrezylam miesnie, czy mnie zawialo, ale dzisiaj nie moge ruszyc szyja :D kurcze blade, myslalam ze chociaz jedno dociagne do konca co zaczelam :shock:
mowi sie trudno zobacze jak dlugo bedzie mnie to trzymac :D
Toshi,Samorodek,Puma,urszulka,Doris dziekuje za gratulacje :D :D
milej niedzieli :D
Jak się wykurujesz zapraszam do boczków, to jest mniej urazowe :D :D :D
Zazdroszczę Ci tej 6. Muszę się postarać ale weekendy nie sa moją mocną stroną :(
witaj
super -jednak wielka jestes -zawzięłas sie jak widze .
Jednak nie ma to jak systematyczność . wielkie gratulacje i oby tak dalej.
Misialko, może to z zawiania, nie od ćwiczeń? Bo pogoda taka dziwna.. Trochę Ci lepiej? Pozdrawiam :P
Puma, mozliwe ze mnie zawialo :roll: dzisiaj lepiej, ale cwiczyc nie moge :roll: moze troche popedaluje :D :D
Toshi, boczkow w zasadzie cwiczyc nie musze, bo mam wciecie w talii, tylko ten brzuchol :twisted:
krysialku, systematycznosc to jest to :D wystarczy jednak ze tylko 1 dzien przerwie i juz ciezko powrocic 8)
wczoraj zabalowalam :roll: zolty ser i winko :shock: boje sie wejsc na wage :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
oj, dożarta jesteś na te ćwiczenia, aż mi się wstyd zrobiło :oops: Chyba wejdę na steperek, trochę połażę :cry:
Dzięki za doping :P
Ja muszę zacząć ćwiczyć coś na udka. Powinny zeszczupleć na rowerku a jakoś nie obserwuję. Udka, bioderka, to moje słabe strony :( :( :(
:) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :)
http://www.bank-zdjec.com/foto_galer...czerwony_b.jpg
http://i210.photobucket.com/albums/b...s/53001576.gif
ćwiczonka mają to do siebie, ze trudno się w nie wdrozyć, a bardzo łatwo przerwać....więc pedałuj Misialku dziarsko i podziwiaj uciekajace widoki :)
witaj
Misialku -zółty ser jest ok.. zwłaszcza tłusty -ma najwięcej wapnia
ja w menii koniecznie go uwzględniam .
No a winko :wink: też właśnie popijam -goracej wody dolałam :D
wytrawne nie ma az tylu kalorii :wink: ,a wiesz jaka ma sie wene twórcza. :wink:
Przeciez odchudzanie to nie umartwianie -co?
Trzymaj sie -chyba wezme sie zaraz za ćwiczenia tzn hulahop
-bo za duzo było ziemniaczków -jak tu bez nich zyć :P
Myślałam o zakupie nart biegowych ale zimy mało śnieżne. A dzisiejszy śnieg chyba krótko poleży. Co mi zostaje - rowerek :D
krysialku zgadza sie, ale nie w takich ilosciach :shock: a po winku to chudne pod warunkiem ze nie jem :lol: :lol:
wczoraj znowu mialam napad, zaczelam od 1 lyzeczki lodow :evil: :evil:
skonczylam na sledziu, przemilcze co bylo pomiedzy :oops: :oops:
ale pedalowalam cala godzine :lol: :lol:
Puma,Toshi,psotulka, Ruda, dzieki :D :D :D :D
kurde cos nie tak... :roll: opamietaj sie :!: :!: :!: to ja mowie do siebie :lol: :lol:
http://x.garnek.pl/ga9440/2e4b118ea5...a3/1328580.jpg
coraz lżejsze i zgrabniejsze na wiosennej diecie
buziaczki odchudzaczki
jak w takim tempie mnie będzie oczyszczać ta dieta to może i lepiej niż 1 kg :shock: :shock: :shock:
WSZYSTKO TO TAKIE TRUDNE :(
http://th.interia.pl/30,g570ce1c12741372/i629836.jpg
Miło mi wiedzieć, że nie tylko ja mam takie okropne wpadki. Tyle, że ja najczęściej ciasto albo wafelki a u Ciebie lody i śledź :shock: :shock: :shock: Każdy ma swoje słabostki :D
Oj misiala nie dramatyzuj!!!!! przecież wpadki ma kazda z nas przecierz jestesmy ludżmi a nie robotami zaprogramowanymi na okresloną ilośc kalorii,najważniejsze że wiesz co się stało i co ztym zrobić!!!!!!
Pozdrawiam
czesc dziewczyny :D :D dzisiaj lepiej :D opamietalam sie :roll:
cwiczyc brzuszkow dalej nie moge :roll: kurcze jak to czlowiek niedocenia...jak jestem zdrowa to przewaznie mi sie nie chce... :wink:
pedaluje godzine na stacjonarnym :lol:
pozdrawiam :D :D
:D :D :D Pozdrawiam z samego ranka i zycze dobrego i dietkowego dzionka -http://www.katolik.pl/kartki/kartki/impr19_d.jpg
Ja również, pozdrowienia :D
witaj
Ja po winku chyba nie chudne ale w zasadzie moze troche więcej po nim sikam.
Mnie ostatnio ziemniaki w mundurkach zgubiły -
miałam robić sałatke -ale były tak pyszne ,ze wczoraj zjadłam
chyba z 5 sztuk -a dzisiaj reszte sobie usmazyłam :oops:
No i tak wyglada moje odchudzanie :(
Misialku Kochany :lol:
Pięknie sie trzymasz, a wpadkami sie nie przejmuj,... takie malutkie nie maja az takiego wpływu na wagę, bylebyś tylko nie wpadła w ciąg :wink: :lol: :wink: , ja wreszcie wróciłam na forum, bo to mi bardzo pomaga i nie pozwolę juz żeby mi zabrakło na nie czasu :wink:
Potrzebuje Ciebie i Twojej motywacji,.... wspaniale ćwiczysz i nie wierzę, ze te ćwiczenie zupełnie nie daja efektów :!: :lol:
Misialko, zaglądaj do mnie i wspieraj tak jak rok temu :lol:
Buziole ogromniaste ślę i zycze pięknej soboty :lol: http://img167.imageshack.us/img167/7...iblustroi0.gif
Misiala !!! to wantastycznie że była to malutka wpadka!!!!!!!!!
Pozdrawiam
dieta czy przemoc?
http://x.garnek.pl/ga3626/98bd403f3c...9a3/798629.jpg
i do czego ta dieta doprowadza, same sieroty :?
jakie to nieludzkie :cry: :cry: