Witaj Tatri!
Twój pseudonim to prawdziwy łamacz języka
Trzymam kciuki za Twoje odchudzanko.
I trochę zazdroszczę Ci maluszka, bo mnie sie już marzy fasolka w brzuchu.
Dzisiaj w pracy odwiedziła nas koleżanka z dwumiesięcznym synkiem - był przecudny! Marudził, smiał się, płakał - i miał czkawkę. Jednym słowem - cudeńko
Będę zaglądać do Ciebie
Buźka!