:D hiii, wyglada na to ze waga ladnie sie stabilizuje, mysle ze bedzie dobrze :D pozdrawiam i zycze zdrowka dla Roksanki :D
Wersja do druku
:D hiii, wyglada na to ze waga ladnie sie stabilizuje, mysle ze bedzie dobrze :D pozdrawiam i zycze zdrowka dla Roksanki :D
PODSYLAM BUZIAKI :D
http://imagecache2.allposters.com/images/APG/3594.jpg
WITAJCIE PONOWNIE MOJE SŁONECZKA
NAPISZĘ NOWE WIEŚCI O ROKSANCE. LEKARZ STWIERDZIŁ ŻE CHEMIĘ MOŻNA PODAĆ PONIEWAŻ WYNIKI WĄTROBY NIE SĄ TRAGICZNE.NATOMIAST POTAS JEJ PODADZĄ. NIE PODOBA IM SIĘ TO ŻE ZNOWU GORĄCZKUJE. KAŻĄ CZEKAĆ DO CZWARTKU DO REZONANSU, ŻE WÓWCZAS WSZYSTKO SIĘ WYJAŚNI . I ZNOWU NERWY DO CZWARTKU. TOMOGRAFIA GŁOWY NIC NIEWYKAZAŁA CHOĆ SĄ DWA ZNAKI :?: :?: DZIŚ DO 3 RANO MA LECIEĆ CHEMIA NA ZMIANĘ Z PŁUKANKĄ.JAK BĘDĘ COŚ WIĘCEJ WIEDZIEĆ TO NAPISZĘ.
ASIU ZROBIĘ TAK JAK PISZESZ I DZIĘKI ZA ODWIEDZINKI I KCIUKI DLA MOJEJ WNUSI.
GOSIU MASZ RACJĘ JESTEŚMY TU BY SIĘ WSPIERAĆ.MNIE RÓWNIEŻ ŻAL JEST WNUSI, ALE MUSIMY WIERZYĆ I BYĆ DOBREJ MYŚLI.
CZY MIŁO MI CIĘ GOŚCIĆ NA MOIM WĄTKU.
AGULKO NIE MASZ ZA CO PRZEPRASZAĆ.BARDZO MIŁO MI CIĘ GOŚCIĆ U SIEBIE. MOŻE WKOŃCU WAGA SIĘ USTABILIZUJE.
KASIU ZAWSZE MNIE TAK WYWYŻSZASZ. JESTEM BARDZO WRAŻLIWA PO PROSTU. KIEDYŚ BYŁAM BARDZIEJ ODPORNA, A Z WIEKIEM JESTEM BEKSA I WIECZNIE WSZYSTKICH MI ŻAL.JEŚLI CHODZI O ROKSANKĘ TO UWIEŻ ŻE W KAŻDEJ CHWILI JESTEM W STANIE ODDAĆ ZA NIĄ SWOJE ŻYCIE.W CHWILACH JAK COŚ JEST Z NIĄ GORZEJ PROSZĘ BOGA O WYMIANĘ MOJEGO ŻYCIA DLA NIEJ.
LEPIEJ BY CIĘ TAKA TRAGEDIA NIEDOTKNĘŁA NIGDY W ŻYCIU. JA NAJGORSZEMU WROGOWI BYM TEGO NIE ŻYCZYŁA , ALE TO JEST STRASZNA TRAGEDIA ZWŁASZCZA TA NIEMOC.MY WSZYSCY WIERZYMY ŻE BĘDZIE DOBRZE NIE MA INNEJ OPCJI.
NIE MOŻEMY INACZEJ MYŚLEĆ , ALE KAŻDEGO DNIA SIĘ TRZĘSIEMY O JEJ ŻYCIE PO MIMO WSZYSTKO.
ANIU BARDZO SIĘ CIESZĘ ŻE TAK TO PRZYJĘŁAŚ.ZOBACZYSZ ŻE WAGA SZYBCIUTKO DOJDZIE DO NORMY.DZIĘKUJE ZA MIŁE SŁOWA , ALE JESZCZE NIEDAWNO MI ROSŁA WIĘC NIE WIEM CZY MI SIĘ UTRZYMA.POSTARAM SIĘ BY SPADAŁA.
MISIALKO JA RÓWNIEŻ MAM NADZIEJĘ ŻE SIĘ USTABILIZUJE.
ULUŚ DZIĘKI ZA ODWIEDZINKI.
DZIĘKUJĘ OSOBNO WSZYSTKIM O MIŁE SŁOWA W TEMACIE ROKSANKI. MAM NADZIEJĘ ŻE WSZYSTKO BĘDZIE DOBRZE.
http://republika.pl/blog_bn_341898/5...r/28b422b0.gif
Witaj Halinko :) :!: :!:
Muszę przyznać,ze smutno mi sie zrobiło po przeczytaniu Twojego wpisu na moim wątku :cry: :!: Smutno i... jakoś głupio :roll: :!: Twój wątek nie umiera i na pewno nie umrze :!: Wiem,że mniej Ciebie odwiedzam,ale przecież nie tylko Ciebie.Nie ma to nic wspolnego ze smutkami.Zawsze czekam niecierpliwie na wiadomości o Roksance.Ty wiesz.......że ja wiem co to choroba nowotworowa i jak ważne jest wtedy wsparcie innych osób :!: :!: :!: Mam poprostu dużo mniej czasu niż kiedyś.Po pierwsze po szpitalu jeszcze musiałam sie oszczędzać,wiec nie siadałam za często do kompa.A od 1 pażdziernika mąż jest na emeryturze,więc nie siedzę już nocami na kompie tylko chodzę grzecznie wcześniej spać.Znowu w ciagu dnia nie mam na tyle czasu i muszę jeszcze walczyć o dostęp do netu z synem.Jak wiec widzisz nie zaglądam do Ciebie tak często jakbym chciała nie z powodu smutkow itp.tylko z braku czasu. :!: :!: :!:
Halinko zawsze pamiętam o Tobie :D :!: :!: :!:
Halinko,bardzo sie ciesze,ze Roksance sie polepsza!ale tak naprawde,nie moge zniesc,ze takie dziecko,ktore nic w zyciu nie nagrzeszylo jeszcze,tak cierpi!serce mi z bolu peka!
powiedz,co nasze odchudzanie znaczy z ta okrutna,podstepna choroba?
jest mi wstyd,ze ja chce byc piekna i szczupla,a Roksanka,malenka,ktora nie zakosztowala tak naprawde zycia,tak cierpi!!
i walczy o zycie!!
Przepraszam Cie za to co napisalam!!
jezeli sprawilam Ci tym wpisem przykrosc!
sle BUZIAKI dla CIEBIE i ROKSANKI :P :P :P
halinko, bardzo cię podziwiam, ciebie i twoją całą rodzinę, jesteście bardzo silni i na pewno zostaniecie za tą siłę wynagrodzeni zdrową roksanką :!:
trzymam kciuki i za twoją dietkę i za was wszystkich :D
halinko,
przeczytałam to co napisałaś u lunki,
kurcze, myślę że to twoje smutki tak każą ci interpretować nasze wpisy...na prawdę zależy nam na tobie, na informacjach o tobie, o roksance i życzymy ci wszystkiego dobrego...przynajmniej ja, ale wiem że więcej dziewczyn podpisze się rękami i nogami pod tym co napisałam...
...twój wątek na pewno nie umiera :D
Pewnie, ze nie:)
Czyli podpisuję sie pod Korni:)
Pozdrawiam:)
i ja też pozdrawiam Ciebie i całą Twoją rodzinkę
tez siedzę na forum kiedy mój męzulek jest w pracy :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :D
...a tu emeryturka ....trudno się mówi , kocha dalej :lol:
buziaki H
Halinko pozdrawiam Cię gorąco.
Trzymaj się dzielnie, bo jesteś wielkim wsparciem dla swojej Rodziny.
Twoje dzieci mają wielkie szczęście, że mają taką mamę.
Buziaczki