i jak tam wieczor w knajpie sie udal? ja bylam na 18 brata ciotecznego - smiesznie bylo, przypominalsmy sobie nasze dziecinstwo ("starszyzny") - ale nic nie wypilam, bo caly czas leki biore na przeziebienie, takze nie ma mnie z czeho rzogrzeszac... a Tyjak tam?? piwko pewnie bylo, co? pozdrawiam :*