hehe to juz moja 5000 dieta czasem spadaly kilogramy ale i tak wracaly :/ no i co waze juz 68 kg! w zyiu tyle nie wazylam! ech... postanowilam ze no mozne znowu co mi szkodzi! najwyzej za tydzien znowu bede zajadala sie mamy plackiem a jak nie to ytlko brawa dla mnie!!! no zobaczymy co z tego wyjdzie... najgorzej na poczatku... potem juz tylko z gorki! wiec musze dac rade!! tylko ze jakos motywacji brak... pomozecie? pomozemy hehe
Zakładki