Wczoraj na kolacje było ... PIWKO
Ale się najadłam, hahaha, ale miałam ogromna ochotę na nie. Oczywiście kcal nie przekroczyłam. hm... jakie juz to dla mnie OCZYWISTE, hahaha
Jestem szczęśliwa, szczuplejsza ciuteńkę i tylko mam nadzieję, ze wytrzymam do końca maja tak jak sobie zaplanowałam
BUZIAKI.
Zakładki