AAnikAA oto jest pytanie
Na które nie znam jednoznacznej odpowiedzi

Ja tez moge cały dzień nie jeść, ale wieczorem-muszę!!! Zresztą do tej pory ustalam sobie tak jadłospis, ze największy posiłek mam własnie wieczorem. Wtedy nie ide tak głodna spac i nie podjadam w nocy. Nie trzymam sie drastycznie schematu, że śniadanie ma być duże, obiad mniejszy, a kolacji prawie w ogóle. Czytałam kiedys artykuł, zresztą nie jeden, ze wieczorne jedzenie nie jest wcale złe. Więc jesli ja wolę małe śniadanko, obiad w sam raz, a kolację dużą i mieszczę się w tych granicach co sobie zaplanowałam to nie widze żadnego problemu. Narazie jak widać chudnę a nie tyję.I jem tez słodkie, i piję w małej ilościalkohol. Zresztą nauczyłam się zachowywać umiar, potrafie powiedziec STOP. Ale długa droga była do tegoMoże daltego, ze Bardziej zaczęło mi zależeć na tym jak wyglądam, niż mieć pełen brzuch. Może to tez dlatego, ze ja jem dalej wszystko i nie mam jakiś tam zachcianek, bo np: ograniczam sobie czekoladę i mnie do niej ciągnie. Mam ochote to zjem. Ale maksymalnie 4 kostki. Mam ochotę na sos. Jem go. tylko połowę tego co jadłam kiedyś. Mam ochote na kanapki? Jem je. tylko jedną zamaist pięciu jak kiedyś

Beverly a Ty masz na imię jak moja Kochana Przyjaciółka. I mojej córeczce tez dałam własnie po niej na drugie MonikaWięc może będzie nam się fajnie pisało

No, a narazie się trzymam. Choć już czuję, ze będzie dziś ciężko No to lecę zadzwonić zapytac się o ten aqua areobic.