Ciastkami sie nie przejmuj. Podobno, jak raz na jakis czas odejdzie sie od scislej diety, to latwiej w niej wytrwac przez dluzszy czas. Nie zebym Cie usprawiedliwiala, ale zycie na diecie byla ciezkie i czasem trzeba dac sobie wytchnac.

Tez bym poszla potanczyc. Ale w okolicy nie ma dobrej disco. Na dokladke maz wyjechal i siedze sama w domu. Wlaczam sobie za to Marka Grechute, ktory leci w kolko, a normalnie maz kazalby mi go wylaczyc po 30min :P Dzis sobie poslucham Steczkowskiej, jej to w ogole nie znosi

A wieczorem to sobie sama potancze!
Buzka