Miłego dnia :*
http://www.naturjan.home.pl/bialowieza/photos/laka.jpg
Wersja do druku
Miłego dnia :*
http://www.naturjan.home.pl/bialowieza/photos/laka.jpg
a więc tak
śniadanie:
1/5 małej kromeczki ciemnego chlebka + wędlina z indyka
2 śniadanie:
brak ze względu na większy obiad
obiad:
5 pierogów ( 3 ruskie, 2 z mięsem i kapustą)
podwieczorek:
jabłko, mandarynka, kiwi
kolacja:
to co na śniadanie
więc dzień całkiem udany :D
miłych snów :!: :D
Dziekuje za informacje odnosnie jogi :) Ja chodze na przerozne cwiczenia w celach odchudzajacych, ale przyznam sie, ze strasznie je polubilam, a ze joge tez mam do dospozycji, bylam ciekawa co takiego z niej mozna wyniesc..
Gratuluje oparcia sie paczkom i pieknej walki o utrate kiloskow :D
Trzymam kciuki za dalsze postepy! Buziaki
O rany, pierogi ruskie :roll: :roll: :roll: Jak ja kocham pierogi ruskie :roll: Niebo w gębie, zwłaszcza te robione przez mojego dziadka :roll: Ja już chcę schudnąć! A jak już będę szczupła to jednego dnia sobie zaszaleję i zjem tyle pierogów ruskich aż mi mój płaski brzuch pęknie, a co :P :P :P
Dobrej nocki życzę :*
dziś od samego rańca ślęczę nad książkami :( w następną sobotę i niedzielę mam 2 zaliczenia i 1 egzamin i to z samych obszernych tematów: rachunkowość, matematyka finansowa oraz mikro i makroekonomia :shock: :!:
poćwiczyłam sobie chwilkę zaraz po wstaniu, zjadłam 2 ciemne kromeczki z dżemem truskawkowym domowej roboty i wzięłam się do roboty.
teraz musiałam przyjść na kompa bo nie mam wszystkich materiałów do nauki wydrukowanych więc odrazu wpadłam :D
coś mi mówi, ze mimo wszystko to będzie dla nas dobry dzień :D :!:
Ja też od rana siedzę nad książkami :( Nawet specjalnie dzisiaj wcześniej wstałam ( o 9:00 bo zwykle śpię do hmm... nawet i 12 :roll: ) żeby się pouczyć :( Ja się tak nie bawię... Mam ferie a muszę zakuwać kurde... :evil: :evil: :evil: Tyle tego jest... Puki co wzięłam się za angielski. Nie jest to taka katorga bo bardzo lubię uczyć się tego języka... Ale dzisiaj muszę jeszcze opanować materiał z matmy (którego niestety nic a nic nie rozumiem, więc nie wiem jak to zrobię), wykonać conajmniej jedno doświadczenie na biologię (a powinnam w sumie zrobić 2) i wykuć sie polskiego... Blech... :? :? :? Ciężkie to życie :roll:
Ale mimo to będzie to dobry dzień :wink:
Pozdrawiam gorąco, buziaczki :*
http://www.gifownik.pl/gify_gifownik...a/misie/19.gif
ja na szczescie juz jestem po sesji :wink:
w tym smeestrze latwiutko bylo,
tylko zaliczenia troszke ciezkie,
ale moge cieszyc sie feriami :wink:
ale tak duzo czasu wolnego to ciagle o jedzeniu mysle :twisted:
i to jest najgorsze
na uczelni przynjmniej o tym tyle nie mysle
tylko jak do domu wracam
to mysle intensywnie co sobie na obiad zrobie :wink:
pozdrowka
Witaj Patkuś...sorry że nie byłam u Ciebie 2 dni ...już to nadrabiam...
Poczytałam twój jadłospis i wiez co Ci powiem mało tego :-) Myslisz ze 5 pierogów ma duzo kalorii???tak z ciekawości pytam bo sama bym dziś zjadła :-)
Jak Ci poszła wczoraj nauka??? Egzaminów masz sporo ale jestem pewna że dasz radę bo dzielna z Ciebie dziewczyna :-)
Patka ściskam mocno a za egzaminy bedę trzymac kciuki..to w ten weekend?
5 pierogów wydaje mi się dużo bo siostra do farszu dała przetopione skwarki z cebulą :oops:
dziś było ważenie i znów 1 kg w dół :D
wczoraj na jodze jak zwykle było bosko, czułam się po niej jak nowo narodzona 8)
dziś też tak się czuję bo rano byłam na basenie (40 długości jak zwykle zaliczone :wink: )
wczoraj z jedzeniem nie miałam problemów, do tego pochodziłam sobie trochę po mieście bo kupywałam buty. nie miałam żadnych zimowych z prawdziwego zdarzenia i postanowiłam się w nie wreszcie zaopatrzyć, niestety przez te ciągłe zakupy z finansami u mnie na minusie :?
na obiad dziś naleśniki - pycha!!
teraz nie mam czasu bo muszę kończyć obiad i lecieć do pracy ale wieczorkiem poodwiedzam was
całuski :D :!:
Gratuluję kolejnego zrzuconego kilogramka :D Świetnie Ci idzie :wink: Pozdrawiam :*