-
:arrow: jestem juz po obiedzie
spagetti bylo :P
jak juz wczesniej pisalam
i to pyszniutkie :wink:
:arrow: zaraz moze na chwilke wsiade na rowerek,
bo za niedlugo musze sie na imprezke szykowac
bo jade sie gdzies zabawic :P
bo juz mam dosyc tych domowych imprez :?
-
To ciekawe, gdzie dojedziesz na rowerku? Ja niestety nie mam stacjonarnego, dlatego z utęsknieniem czekam na zniknięcie śniegu. W ciepłe dni zawsze śmigałam 1,5 godziny dziennie na rowerze, najczęściej sama,ale było super. Udanej imprezki :!: :!:
-
Wszyscy imprezują. Ale ja wam zazdroszczę ;] Miłej zabawy :*
-
Wszyscy się dziś bawią... A ja wieczorek spędzam w domu dotleniona i pełna energii... może w końcu rusze z nauką... :D Miłej nocki życzę :)
-
A kaczuszka jeszcze śpi? Eyka już wstała i może sie pochwalić, ze na imprezie wczorajszej wypiła 1,5 litra wody, chociaż wszyscy nalegali, ale nie dałam się. Wczoraj też ćwiczyłam na skakance i normalne ćwiczonka. Dzisiaj idę na spacer, a po obiedzie tez będę ćwiczyć. Mam zamiar poskakać 400 od razu, a potem brzuszki i takie tam na nogi. A ty jakie masz plany na niedzielę?
-
ja póki co mykam na basen, może poćwiczę trochę z hula-hop... i te ćwiczonka 8 minute mnie zastanawiają.. może zacznę ćwiczyć od czasu do czasu :D
Kaczuszko, udanego niedzielnego dietkowania :!: :D
-
no i po imprezie :P
a byla suuuuper :wink:
teraz spiaca jestem :roll:
i troche podjadam
ale ferie sie koncza
wracam na studia,
piwka nie bedzie,
jedzonka tez mam nadzieje mniej:)))
-
Super, że imprezka udana... :) Ja nieee chce końca ferii... dopiero się zaczeły, a tu już koniec... :(
-
no racja
szkoda ze ferie sie koncza :?
ale z 2strony
jesli chodzi o dietkowanie
to lepiej mi idzie jak jest szkola
jestem wiecej czasu poza domem
i najwazniejsze
nie piwkuje tyle :wink:
dzisiaj podjadlam
znowu :evil:
ale jutro wiem ze bedzie lepiej :wink:
-
jestem juz po sniadaniu :P
serek homogenizowany,
kawa
dzisiaj juz na 100% wracam do dietki
i nic nie podjem
czuje ta sile
i wiem ze na nic sie nie skusze :wink:
bedzie dobrze:)))