Wątek: (^_^)KaCZuSZkoWe ZmaGaNIa z KilOGraMaMi(^_^)

Postanowilam zalozyc swoj pamietniczek :P


czytam forum juz bardzo dlugo,troszke krocej jestem na nim aktywna,
ale pierwszy raz zakladam pamietnik
mam nadzieje ze da mi on motywacje i oczekiwane efekty

dzis jest 12 dzien mojej diety i 2kg mniej
w weekend mialam lekkie potyczki
ale jutro zaczynam odchudzanie pelna para


musze troszke wiecej cwiczyc,bo z tymi cwiczenia idzie mi kiepsko,ten wieczny brak czasu i nauka
zaraz mam zamiar wsiasc na rowerek i popedalowac troszeczke,zawsze to cos

wierze ze uda mi sie osiagnac wymarzona wage,ta wymarzona waga to troche odlegle,bo chcialabym wazyc ponizej 50kg ach ta magiczna 4 z przodu
na razie najwazniejsze dla mnie to dojsc do 56-55kg,wtedy wygladam spoko
bo jak na razie to jestem maly pyzaty pulpecik


mam nadzieje ze znajde towarzyszke odchudzania,od poczatku do konca zmagan,razem zawsze razniej

Gratuluję pozabycia się tych dwóch kilogramów. Oby tak dalej

Och ta nauka Doskonale Cię rozumiem. Ale teraz mam ferie, więc całkowiecie poświęcam się diecie i odpoczywam od szkoły

A do ćwiczeń łatwo się przwyczaić. Jak nie masz czasu to nawet te kilka miniut dziennie coś da

Pozdrawiam i trzymam kciuki :*

Witaj!

Gratuluje straconych 2 kg! Co do cwiczen to zgadzam sie z Niusią-szybko mozna sie przyzwyczaic, najgorsze jest pierwsze kilka dni, potem pojdzie z gorki!!!

Powodzenia.

wlasnie jestem po cwiczenia, rowerek byl i pogimnastykowalam sie troszke razem wyszko 45minut,wiec nie jest zle.przydalaby mi sie jakas muzyczka popowa do cwiczen zeby potanczyc,kiedys na aerobic chodzilam to pamietam conieco.


jeszcze w dodatku 1cm ubyl mi w biodrach,na poczatku odchudzania bylo 97cm,dzis rano juz tlyko 96
ciekawe co bedzie dalej
brzuch:74-75

glodna troszke jestem
ale dam rade,
czuje w sobie i sile i motywacje do walki z kilogramammi

Kaczuszko pewnie, ze dasz rade

Ja sie zglaszam do wspierania i pomocy, jesli zajdzie taka potrzeba Bede tu zagladac i sprawdzac jak Ci idzie, trzymam mocno kciuki i pozdrawiam cieplutko

A co do cwiczen to rzeczywiscie szybko sie mozna przyzwyczaic a nawet je pokochac Wszedzie sie tym chwale, ale tak sie wlasnie dzieje w moim przypadku Polecam rowniez tancowanie - przyjemne z pozytecznym

Tak, zgadzam się co do tańcowania Ja codziennie tańczę i to super sprawa A jak dużo kalorii się spala

macie racje dziewczyny

cwiczenia tyle daja
i jak sie teraz dobrze czuje
znowu mam ochotke pocwiczyc, hehe
ale nie bede przesadzac bo mnie zakwasy dopadna, i potem znowu bede miala przerwe w cwiczeniach,codziennie bede zwiekszac czas i ciezkosc cwiczen

a przy jakiej muzyczce tanczycie?
macie jakas fajna?
musze sobie jakas skoczna taka sciagnac

Ja zazwyczaj tańczę przy radiu, bo tam zawsze jakieś dyskotekowe kawałki lecą

(^_^)DZIEN 13 kaczuszkowych zmagan z kilogramami(^_^)

na sniadanko byly platki i kawa
a potem to sie zobaczy,

powodzonka wszystkim w dzisiejszym dietkowaniu

Witaj kaczuszko!!! Dziękuję za odwiedzinki. :*) No prosze gratuluję pozbycia się 2 kilogramków. Brawo!!
A co ćwiczeń to widzę ze masz doibre nastawienie, przy muzycce...i tak trzymać.
Jesli chodzi o czas...to ja chciałabym aby doba trwała więcej niz 24 h bo naprawde mało godzin, zwłaszcza wtedy kiedy ma sie duzo zajec.
Pozdrawiam serdecznie i życze milego dnia!!!