Wersja do druku
to gratuluję Kaczuszko :!: to, że nie utyłaś jest też ogromnym sukcesem :!:
chociaż czasem stojąca dłuuuugo w miejscu waga może doprowadzić nas do frustracji... :roll:
ja osobiscie mam nadzieję, że po _tych_dniach_, gdy się zważę,
waga będzie jednak wskazywała trochę mniej :twisted:
eh, jak ja bym chciała, by się wreszcie ruszyła [w dół] :P
kassik ty tak ladnie i duzo cwiczysz
ze waga na pewno juz ruszy w dol :P
3mam kciuki :!:
a ja dzisiaj zjadlam w sumie malo
bo potem tylko obiad
2parowki
2 kromki chleba pelnoziarnistego
keczup :wink:
nie mam czasu nawet pocwiczyc:((
ani sily
juz tak pozno
ale moze sie do rowerka jakos przymusze :P
ćwiczę, ćwiczę.. :P
właśnie zabieram się za A6W, bo o 2030 joga i boję się, że po jodze już mi się nie będzie chciało :P
no to ja tez pocwiczylam :P
ale malutko
tylko 30minut na rowerku
i zjadlam jeszcze
marchewke z jablkiem :wink:
Kaczuszko :!: mi się wydaje, że pół h na rowerku to wcale nie tak mało :D porównując np do mojego pół h hula-hop, to na pewno Twoje to intensywniejsze ćwiczonka. Rowerek wymaga więcej wysiłku zdecydowanie :D
Ja jestem właśnie po jodze :D dzisiaj szło mi dobrze i różne wygibaski :P <asany> trochę łatwiej mi się robiło, bo trochę mniejszą mam oponkę na brzuszku :twisted:
Przy okazji życzę udanego piątkowego dietkowania i ćwiczeń -bo te są równie ważne, jeśli nie ważniejsze :D POZDROWIENIA I BUZIAKI :!:
Witaj kaczuszko. W koncu koniec tygodnia :!: :!: cieszę się, bo może w końcu będę miała czas na ćwiczenia, amoja waga wciąż ta sama, czyli nic nie zmieniam na tickerku- szkoda. Moze w przyszłym tygodniu będzie lepiej. Pozdrawiam
:arrow: eyka na pewno bedzie lepiej :P
jesli tylko bedziesz chciala i postarasz sie:)))
:arrow: moj dzien jak na razie dietkowy :wink:
na snaidanie:
platki
na obiad:
spaghetti
plaster sera zoltego (mniammm)
mam dzisiaj zabiegany dzien!!
nie mam na nic czasu
wiec raczej nie bede miala czasu dzisiaj na cwiczonka
ale jutro sie czas sie znajdzie z cala pewnoscia :wink:
kaczuszko moim zdaniem idzie Ci bardzo ladnie :lol: 8)
30 minut na rowerku to sporo, ja jak ide na silownie to wytrzymuje na nim tylko 15 min.. :roll:
Jutro na pewno czas na cwiczenia sie znajdzie, a moze potanczysz gdzies sobie wieczorkiem? :twisted:
Zycze udanego weekendu 8) :D
Buziaki! :*
dzisiejszy dzien zakonczony pomyslnie :wink:
malo zjadlam,az sie sama sobie dziwie 8)
ale wypilam 1piwko :roll:
a jutro oczywiscie
ze na imprezke
pobawic sie i pewnie wypic jakies browarki :P
trzeba korzystac poki karnawal
i jeszcze tyle nauki nie ma
bo potem to bedzie ciezko :(
az sie boje
teraz juz ide spac :P :))))))
:D słodkich snów :D niech Ci się przyśnią Twoje 53 kg ;)