-
DZIEN DOBRY KACZUSZKO!!
Zobaczysz jak juz ostatecznie się uporasz z sesją zaczniesz inaczej funkconować :) Nio a co do stroju... witaj w klubie "duzych biustów" :D Nio ja mam naprawdę spory- takie przerosniete B czasem C. A że od diety zeszczuplała mi talia i trochę biodra- to biust wydaje się jeszcze większy. Bo tam stracilam ledwo 1 cm. 3 lipca jde do Olsztyna po strój i obawiam sie ze będę miala podobny problem jak Ty... Ale qrna nie spoczne póki nie dobiore sobie odpowiedniego-musze sie dobrze i pewnie w nim czuć :twisted:
MILEGO DNIA I DIETKOWANIA!!
-
Ja mam dokładnie ten sam probelm bardzo ciężko mi jest znaleźć dobrze pasujący stanik o stroju kąpielowym już nie wspominając mimo to za nic bym sie nie zamieniła na mniejszy biust :):) jak widzę te spojrzenia facetów a przede wszystkim mojego M. to wszystkie problemy z zakupem bielizny stają się mało istatne :):) mimo to uważam że troszeczkę w sklepach z bielizną dyskryminuje się kobiety z dużym biustem...
-
nie żebym tu was do złego namawiała dziewczyny,ale........moja kolezanka ma np. też biust wprost ogomny i zawsze gdy kupuje kostium dyskretnie zamienia dół na mnejszy :wink: jakiś zawsze sposób :twisted:
pozdrawiam 8)
-
Mnie strasznie z początku wqrzał mój większy biust... Bo powiększył mi sie w ciągu ostatniego roku (biorę tabletki anty) ale teraz mi się podoba :D Spojrzenia facetów obcych i swojego wlasnego :roll: Tez skądś to znam.... :D Ech oni to maja świra na tym punkcie :roll: A bakoma ten pomysł to ja moze podchwycę cio :?: :twisted: :twisted: Dzienki :wink:
-
hmn....skoro od tabletek się powieksza biust to już się nie mogę doczekac,kiedy je zacznę brać :wink: heh,żeby na wszystkich tylko tak działały :wink:
-
Biorę Yasmin. Na początku piersi troche bolą, ale tylko przez jakieś 2 tygodnie. Ja nigdy nie mialam małego biustu- oj nie :P (zawsze w stosunku do talii wydawał się większy niż był), nio ale od tabletek powiększyl sie o jakieś dobre pół numeru. :D Nie wiem czy wszystkim sie od tabletek powiększają piersi- raczej każda kobieta inaczej na to reaguje. Może mi sie powiększyly bo z natury i tak mialam niemale...
-
hmn...no to dobrze się składa,bo ja tez to bede brała,tylko musze jeszce 3 tygodnie poczekac :wink: i nie miałas zadnych skutók ubocznych po nim :?: :) bolów,spaku libido itp. :?: bo tego się boje najbardziej :wink:
a i jeszcze jedno-ile on kosztuje :?:
-
bakoma mysle ze moge Ci pomóc, sama biore Yasmin :wink: tzn nie w tej chwili,ale tak ogolnie :wink: Kosztuje roznie, od 20 do 40, ja najczesciej kupowalam za 40 zl :wink: Jesli chodzi o skutki uboczne, to tak jak Ania powiedziala, bóle i powiększenie sie piersi; juz nawet nie moglam ich calych zmiescic w stanik :? :lol: , mialam tez lekkie stany depresyjne, chwilami czulam sie troche ociezała, ale mysle ze te zmiany nastrojów byly najgorsze :? Teraz juz nie mam takich dolegliwosci :wink: Achaa i to libido. No coz, spadla mi troche ochota na sex :? :oops: Ale to wszytsko da sie przetrzymac, no i w większosci przypadków te wszytskie skutki uboczne mijają lub sie zmniejszają. Pozdrawiam!
-
kaczuszko to ja widzę, że my ten sam problem mamy z tymi cycuszkami, bo ja to mam wielgaśny i sobie nie żartuję wcale :!: :!: Noszę rozmiar 85 D a nóżki mam szczuplutkie i pupkę też. A przez mój biust to wyglądam właśnie grubiej u góry i ciągle ciemne bluzeczki noszę qrcze a takie ładne są te białe.
I ze strojami kompielowymi to też masz rację. Ja ostatnio kupiłam sobie w kolorze mojego poprzedniego zamałego i biustonosz mam z nowego a majteczki ze starego :wink: i jest spoxik
Ale wiesz duzy biust ma też swoje plusy
Mojemu chłopakowi się podoba :oops:
Nie martw się na bank sexy laska jesteś :!: :!: i przecież ważysz też nie za dużo
Pozdrawiam i kciuki trzymam :lol: :lol:
-
Bakoma- u mnie jedynym skutkiem ubocznym brania Yasmin były początkowe bóle piersi i TYLE!! :P Żadnych depresji, wzrostu wagi, puchnięcia i absolutnie spadku libido :D :D Oj nie mozna tego powiedzieć, nie :roll: Ale każdy po prostu inaczej to znosi i tyle :D
-
Hehe z tymi strojamikąpielowymi to bardzo dobry pomysł :) co do tabletek anty to ja jestem na Regulonie i nie miałam żadnych skutków ubocznych a dodatkowo schudłam 2kg :):D. Tak naprawdę dużo zależy od ginekologa i tego jakie tabletki dobierze :) Pamiętam że kiedy mi dopbieral to przeprowadzał ze mna wywiad, miałam badania i takie tam i dopiero przepisał mi Regulon
-
mnie sie moj biust podoba :wink:
ale zawsze marzylo mi sie zebym byla plaska jak deska
uwazam ze moje piersi sa w sam raz :wink:
ale problem ze strorem mnie wkurza,probowalam tak keidys majtki podmienic ale sie nie dalo :x pani zauwazyla i zamienila :twisted:
teraz w h&m mozna kupowac gore i dol oddzielnie,ale nie zachwycil mnie tam zaden,
mnie to te stroje ktore nie sa dla mnie zachwycaja hehe
a wahan nastroju nie macie po tabletkach?
ja potrafie byc nieznosna,i mam rozne jazdy :roll:
po tabletjach podobno szybko zylaki wychodza :x
ale kazda przyjemnosc kosztuje... :P
caly czas jestem poza domem,za chwilke znowu zmykam,
i to w wakacjach lubie :wink:
tylko ze nie mam czasu pochodzic po forum,
jem malo,ale zjadlam dzisiaj ciasto ktore mama upiekla bo dostala nowy przepis,
wiec musialam sprobowac :oops:
a bylo pyszne,
anawet cwiczyc czasu nie mam :oops: a to zle :? ale jutro juz znajde czas bo rano siedze w domu :wink:
zmykam na browarka :P
-
Żadnych zmian nastroju nie miałam :P albo może nie zauwazyłam :) żylaków też nie mam a jestem na regulonie ponad rok :) pozdrawiam
-
a to moze mnie sie tylko tak wydaje,
ja czasem potrafie jazdy dziwne robic,ale w tym caly moj urok hehe :P
-
Ja też miewam zmainy nastrojów ale to raczej nie skutek działania tabletek. Zawsze tak miałam i to tez jest mój taki urok :) pozdrawiam
-
ale pogoda nieladna u mnie :? nie lubie jak pada deszcz :twisted:
jestem po serku danio na sniadanie i wlasnie popijam kawe :wink:
zykam sprzatac dom,w czasie sprztaania tez sie troche kalorii traci :!:
to bardzo dobrze,waga dalej 55kg :)
-
Ja mam wahania nastrojów, ale po pierwsze jestem cholerykiem z charakteru, a po drugie walczę z B. Więc nie sądzę żeby tabletki to powodowały 8) U mnie dzisiaj suoneczko świeci i zapowiada się ciepeuko :D Super ze waga nadal wskazuje 55 kg! Widzisz-w rezultacie to nic nie przytylaś przez sesję! Bravo!
MIŁEGO DZIONA!!
-
no ja też miewam zmiany nastroju, ale tabletek nie biorę :D
A ty kaczuszko wakacjami się ciesz, ale piwkuj tak sobie codziennie bo piwko to 300 kcal ma :!: :!: To lepiej obiadek dobry sobie zjeść, albo ciacho pyszne mniam
Baw się dobrze :!: :!:
-
piwko to jedyna rzecz ktorej ciezko mi odmowic :P
ale staram sie wypijac tlyko 1 na wieczor,
w sumie to waze te 55 ale czuje sie jakos tak zle :?
chcialabym zeby bylo juz chociaz 53.
ciezko mi ta waga spada :twisted:
jak bylam mlodsza z wiekszym zapalem dietkowalam,a im starsza tym trudniej mi :roll:
-
kaczuszko nie martw się don't worry be happy No przecież 55 to świetnie :!: :!: Nie jedna ci pewnie zazdrości a przecież te 2 kiloski to nie tak wiele z miesiąc i pójda w niepamięć no a jak się poatarasz to i w dwa tygodnie sie ich pozbędziesz no i po kłopocie więc zmykaj na słoneczko i szalej na nim do woli :!: :!: :D :D
-
Jeszcze trochę i na pewno będzie 53 :):)
-
Witam;*
stesknilam sei za wami:D mam nadzieje ze l;adnie tu dietkowalas:D sprawdze wszsytko jak tylko bede miala troche wiecej czasu:D
milego dnia;*
-
-
Hej Kaczuś! To ja Nusiaaa [niestety :P]. CO tam u Ciebie?
Widzę, że dyskusje na temat biustów miałyście. Eh, eh, eh. Ja jestem płaska jak deska, tylko staniki push up trzymają mnie przy życiu :P Chcialabym mieć wiekszy biust, no ale co poradzić... Mam tylko nadzieję, że może jeszcze urośnie hehe. Do jakiego wieku rośnie biust? :D :roll: Moze moj ma jeszcze jakies szanse :D
Kurcze, mimo mojej wagi bije ze mnie taka radosc i optymizm... Przytyłam, fakt, ale no zaczynam jeszcze raz. Ostani? Oby :)
To podrawiam :*
-
-
Dobrze Ci idzie! 53 wskoczy już niedługo :]
-
-
Gdzie sie podziewasz Kaczuszko;>?
-
grubasku widze ze pobyt u babci ci poslozyl i osiagnelas cel :wink:
wielkie gratulacje, zaraz wpadne do ciebie zobaczyc jak sie bawilas :P
nusiaaa czemu nicka zmienilas :?: przyzwyczailam sie juz :? a ty tu takie numery robisz :!: ale bardzo sie ciesze ze wrocilas :!:
Wczoraj tak pieknie dietkowalam, az do 20, za jednym zamachem zjadlam
sniadanie,obiad, podwieczorek i kolacje :!: az dziw ze czlowiek na raz potrafi w siebie
tyle wrzucic :twisted:
jestem totalnie zalamana,w ogole mi ta dieta nie idzie :?
chce byc szczupla ale nie mam w sobie wewnetrznej sily i motywacji :x
od dzisiaj znowu staram sie ladnie,wybiore sie moze potem do sklepu bo jakies niskokaloryczne rzeczy :wink:
Tobie grubasku dieta poszla wzorowo,ja sie juz mecze i mecze,
kiedy osiagam wage w okolicach 55 czuje sie juz spoko, ze nie wygladam tragicznie i ciezko mi sie zobilizowac :evil:
Zaraz znikam z domu i mam nadizeje ze dzisiejszy dzien zalicze do udanych :!:
TRZYMAJCIE ZA MNIE KCIUKASY :wink:
-
Hej Kaczuś!
Zmieniłam nicka bo chce zacząć totalnie od zera :wink:
Mam nadzieję, że ta motywacja Ci wróci! Nie bądź taka głupia jak ja jestem :twisted: Bo ja to już błyszczę tą głupotą hehe :D
Wiesz co? Ja strasznie długo nie mialam motywacji do diety. Tylko jadłam jadłam jadłam... A wiesz co jest dziwne? Że jak już doszłam znów do tych 72kg to nadal dzien w dzien się obżerałam i NIC nie tyłam! Moje ciało chce ważyć 72kg i ani grama więcej bez względu na to ile ja jem! To jest chore, ale z drugiej storny cieszę się, że nie przytyłam jeszcze bardziej :roll:
Ale wracając do tematu tej motywacji... No wiec jak juz pisałam nie miałam jej baardzo długo. I ostatnio juz nie wytrzymałam i postanowiłam zmotywować się sama! Wypisałam sobie wszystkie powody dlaczego chcę być szczupła i korzyści jakie z tego będę miała. Potem długo długo katowałam sie oglądaniem teledysków i zdjęć szczupłych dziewczyn a na koniec połozyłam się na łóżku i wyobrazałam sobie siebie na plaży, w pięknym biki i te spojrzenia facetów skierowane w moją stronę ahh :roll: I tak marząć sobie nagle się ocnknęłam i powiedzialam, że przecież to jest realne! To marzenie może się spełnić i to zależy TYLKO ode mnie! I słuchaj, dostałam takiego kopa motywacyjnego, że znów mam wrażenie, że nic mnie nie złamie. A jeśli już nachodzą mnie złe myśli typu "lodówka, lodóka, lodówka" to od razu myślę o tej plaży i przechodzi :)
Pozdrawiam :*
-
Hejka Kaczuszko!!
Zdalaś egzamin? Bo wyniki na pewno juz byly nie :?: Co do dietki...hmmm nio motywacja to podstawa niestety. Bez niej nie schudniesz i koniec. Musisz ja w sobie odnaleźć. Zastanów się dlaczego czy dla kogo chcesz to robić???? Pomyśl nad tym dobrze!! Zapisz sobie na kartce w punktach i powies w widocznym miejscu. Zobaczysz ze to pomoże- mi bardzo pomoglo i w odchudzaniu i w walce z B.
BUZIAKI! 3MAM KCUKI ZA CIEBIE!!!
-
Dzisiejszy dzien zaliczam do udanych :!:
a poprawka jedna jest,niestety :cry:
-
Witam;*
no widze ze z diet swietnei idzie:D
milego dnia;*
-
Niestety poprawki się zdarzaja trzeba je zdać i koniec :)
-
dlugo mnie nie bylo,
jadla za duzo :oops:
od wczoraj juz jem malusio,waga pokazuje 56 :twisted:
bledne kolo z ta moja dieta :cry: bede sie starac od dzisiaj :!:
-
Ja też maialm gorszy dzień wczoraj ale juz jet lepiej i u Ciebie też będzie dobrze :)
-
-
Kaczuszko co sie z toba dzieje;>?