Heloł :wink:
A mogę z Wami...? bo u mnie ostatnio coś bardzo kulawo... :cry: :oops:
I jakby mi się udało te 7kg zrzucić to już tylko 3 by zostały... 8)
Tylko jak ja mam tego dokonać... :roll: ?
Pomocy!
Wersja do druku
Heloł :wink:
A mogę z Wami...? bo u mnie ostatnio coś bardzo kulawo... :cry: :oops:
I jakby mi się udało te 7kg zrzucić to już tylko 3 by zostały... 8)
Tylko jak ja mam tego dokonać... :roll: ?
Pomocy!
Heyka Heyka
Widzę, że nie tylko ja powacam :roll: cześć Ninti :* cześć Bucik :*
Chyba jednak w kupie raźniej :roll: i powracam na forum, aby ładnie chudnąć :wink:
Chyba mogę się przyłączyć ? (po raz enty :roll: )
wakacje się zaczęły :D ale taka duchota, że szok :x nie chce się ćwiczyć i w ogóle
damy czadu :wink:
pozdrówka
ohhooo dziewczynki wreszci reaktywacja 8)
taki zakład to chyba najbardzije motywujący :P
ja sama od razu pomysłam tak jak Anula i Sil, ze musisz do takiego sklepiku pojsc i coś zakupić xD
Nie noo nie możesz si dać , bo rzeczywiscie spaliasz się ze wstydu xD !
Bede trzymac za Was wszystkie kciuki :*
Mnie sie udało to i am się uda ;)
;**
No trza sie jakos zreaktywować! :D
Kurcze! zamiast sie uczyc to ja sobie forum przegladam, ale ja naprawde mam juz tego dość! Dziś między 16 a 19 było u mnie tak gorąco ze juz nie wiedzialam co ze sobą zrobic, teraz juz troche lepiej. Nie wiem czy isć biegac czy nie, bo pewnie jak wróce bedzie chciało mi sie spac a tu wypadałoby jeszcze cos tam poprzeglądać.
Dziś z dietą było dobrze :D chociaz nie potrafie powiedzieć ile kalorii dokładnie zjadłam ... ehh musze sobie kupic wage kuchenną. Jadłam tak:
-miske (taką standardowej wielkosci) gotowanego kalafiora
- miske czeresni :D
-pomidora
- ok 80 gram twarogu chudego
- tak z pół miski truskawek
- ok 170 gram jogurtu naturalnego
- 3 kawy z mlekiem i słodzikiem (niepotrzebna strata kalorii :/. od jutra koncze z tym)
ale od jutra postaram sie jakos dokładniej to policzyc, przynajniej wiedziec ile sztuk tych czeresni zjadlam
ale chyba 1000 nie przekroczyłam... jak myslicie ? :roll:
jula89 :arrow: chyba troszke nie doczytałas o co chodzi z tym zakładem :P
violka88:arrow: pewnie ze mozesz :) tylko jak sie juz przyłączasz to tak na stale a nie ze jak nie bedzie szło to znowu znikniesz :twisted:
olcieek no teraz to musze kurde :| bo:
1)wstyd przed kolegą ze taka ciapa ze mnie :p
2)ja nie chce tam iść!
3)no i jeszcze to wesele :D, jakąs zwiewną sukieneczke wypada załozyc ;p
kurka, jak ja bym miała taką motywacje :twisted:
faktycznie upał ze rany, ale za to opalenizna będzie jak znalazł, ja mieszkam na całkiem południu polski wiec u mnie najgoręcej... ponad 35 stopni... ech
ale dziku jestem bo zrobiłam dziś wszystki 8-minutówki (pośladki, nogi, brzuch, ramiona ,strecz) ok. 13:00 w dusznym pokoju... ech, wiadro wody ze nie skapało
:)
powodzenia jutro
P.S. witam viole :D
Nie przekroczyłas 1ooo na bank.
Qrna masz jeść więcej ! xD
Ha! i kto to mowi, w Twoim pamietniku co rusz napisane zebys jadła więcej,a co dzis przeczytałam "Marny tysiak znowu" Czy naprawde tak trudno zjeść te 200 kcal ;p wystarczy jogurcik i pół bułeczki ;pCytat:
Zamieszczone przez olcieek
A ja jem smaczne obiadki, same pełnowartościowe rzeczy xD
nie buntuj mi sie tu xP
Ninti dzia za odp na mojego posta :lol: Wiesz ja się nie założyłam z nikim ale też idę na ślub i chcę pięknie wyglądać jak ty :wink: :wink: 7kg to bardzo dużo i mam nadzieję, że ci się uda. Ja za bardzo nie wiem ile można zrzucić kg przez jaki czas bo wagi nie mam :? no cóż... Ale centymetr już mam :D :!: niestety
Na peweno ci się uda i pij dużo płynów :!: :!: To pomaga w przemianie materii - wiem, że wiesz :lol:
To Buziaki pysiaki i tylko tak dalej :!: :!:
Wczoraj poprawkę pisały osoby ktore cwiczen nie mialy zaliczonych i zdało ją tylko 2 osoby!Dobrze ze ja miałam zaliczone normalnie, bo jakbym miała to pisac to pewnie bym została ze tak powiem udupiona. Boszh! Co to jturo będzie, pewnie koleś dowali takie zadania ze egzamin zda z 10 osob. Na roku jest ponad 100 a do egzaminu będzie dopuszczonych około 25! Normalnie zaszczyt mnie kopnął juz nawet przez to ze moge ten egtzamin pisać. Ja chce go zdać! :(
Jestem własnie po śniadanku, sama wymyslam jakies smieszne potrawy :D... niekoniecznie jakis wyszukany smak to jest, ale w miare zjadliwe i sycace. Nie bardzo wiedzialam co zjeśc na to sniadanie a ze z wczoraj zostało troche kalafora (tak z 150g) to wziełam to do miski, wbilam jajko, sypnełam dwie łyzki bułki tartej wymierszalam i usmazyłam na bardzo malutkiej ilosci masła (nie wiecej niz poł łyzeczki) troche mi przystało :p
Moze smak niewyszukany ale musze powiedziec ze mozna sie tym najjeśc :)
czyli jakby poilczyc kalorie to by bylo tak
kalafior 43kcal
jajko 90kcal
masło 40kcal
dwie łyzki bułki tartej - nie wiem :D ale mysle ze tak na oko z 50kcal
razem śniadanko 233 kcal ... no i jeszcze kawa bez niczego - czyli 238 ... duzo jakos to wyszło :|
olcieek :arrow: ja tez mam smaczne jedzonko :P, własciwie to dietetyczne smakuje mi lepiej niz jakies tam tłuste kotleciska ... tylko z iloscią często miewam problemy :roll:
justynia:arrow: no teraz musze sie juz jakos postarac :) dzieki za odwiedzinki
WITAM :D
To ten egzamin mash jutro? Będę 3mać kciuczki :) :!: Na pewno dasz radę- tylko think positiv 8) Wiem że mi tak latwo mowić, ale sama jestem studentką (aczkolwiek na dziekance. Ale na pewno wracam od praździernika!) i wiem ze stres potrafi duzo spartolić :? Nio śniadanko dla mnie smacznie "wyglada" :) Czekam na dalszą spowiedź :P
POWODZENIA!!
No nareszcie do Ciebie trafilam :). Minęłyśmy się tak w kilki postach i stwierdziłam, że kolejna osoba do wsparcia zawsze się przyda (tym bardziej, że obydwie jesteśmy niskie babki 160 cm) :wink:
Na początku to muszę Ci ogromnie pogratulować bo jak dla mnie to już dokonałaś wielkiego czynu chudnąc z 78 do 63 kg. Napisałaś w jakims poście (chybaw pamiętniczku "depresja"), że Twoja wymarzona waga to 53-50 kg... Moją idealną wagą również byłas kiedyś 53 ale jak osiągnęłam wagę 54 to stwierdziłam, że przy utracie tego jednego kilogramka wcale nie bede tak dobrze wyglądać i postanowiłam dążyć do 50 kg. To chyba mamy mniej więcej taki sam cel :). Z tym, że ty przy wadze 53 lkub nieco większej mozesz wyglądać znaczie lepiej niż ja (kwestia budowy).
Dobra bo widze że się rozpisałam :lol: . Mówiąc w skrócie chciałam życzyć Ci duuuuuuuużo szczęścia, wytrwałości i silnej woli w dietetykowaniu :). 3mam za nas obie kciuki i zapraszam do Siebie.
Ninti no teraz to już Was pomęczę swoją osobą :twisted:
Bucik a witam, witam :wink:
Oleciek widziałam Twoje zdjęcia, wow jesteś bardzo szczuplutka. Super wyglądasz :D Na pierwszej stronie zobaczyłam, że masz tyle wzrostu co ja. Kurcze, kiedy mi się uda ważyć te 58kg... Trzeba brać się do dzieła :x :wink:
Chyba się dziś poopalam, troszku blada jestem <lol>
MIłego dnia.
Ninti wcale nie dużo na sniadanie :P
Tak w sam raz :P
No chyba że się tym nie najadłaś xD
Violka- dziękuje :oops:
Qrna ja Was bede tutaj motywować do chudniecia i juz same wkrótce zobaczycie w lustrze upragnioną siebie ;)
buziaki ;*
Ninti nie martw się bo bedzie dobrze, a nawet jak nie zdasz tfu... to jeszcze poprawki są :!: :!: No głowa do góry Idż poćwicz bo przy bieganiu i jeżdżeniu na rowerze wydzielają się hormony szczęścia i ci się humorek poprawi Ja mam egzamin w piątek z anglika, ale nawet się nie uczę bo wypracowanie będzie.
Nie chcę cię dołować ale gdzieś czytałam, że kalafior bułką to ma do 3x więcej kalorii :oops: Ale jeśli nawet to ci lepiej będzie uczyć bo energii więcej :wink: a jutro to im dopiero pokażesz :!:
Powodzenia :!: :!:
grubania :arrow: ja raczej nie należe do nerwowych osób, kiedy pisze jakis egzamin to wtedy nie czuje się zestresowana jakos specjalnie - gorzej przy odpowiedziach ustnych, bo wtedy zwykle trzeba od razu mówić co sie wie, a jak piszesz to zawsze mozesz wrócic do pytania jesli Ci sie cos przypomni. Ale najbardziej stres mnie bierze jak oglaszają wyniki :evil:
kasieq87 takie ciągłe obniżanie sobie wymarzonej wagi to takie nie do konca dobre jest hehe bo mozna w pewnym momencie się zagalopować. Ale mysle ze jakbym wazyła 50 kg to byłby szczyt szczęścia ale 53 to tez byłabym zadowolona :).
violka88 opalanie opalaniem ale o dietkowaniu to Ty nic nie piszesz :twisted:
olcieek jejku tylko mi nie mow ze Ty ciągle niezadowolona z siebie jestes :P, czy naprawde sądzisz ze jesli schudniesz te 2 kg do 57 to będziesz wyglądać o niebo inaczej? Chociaz z drugiej strony to rozumem, czlowiek zaklada sobie jakies cele i chce je osiagnąć a nie zatrzymać się na 2 kg pzed metą :P
justynia ale ja kalafior i bułke policzyłam oddzielnie, a nie ze kalafior wczesniej był z bułką i ja jeszcze do tego bułki sypnełam hehe także kalorycznośc się zgadza, W sumie olcieek ma racje ze jest ok :) na śniadanie przy diecie 1000 kcal tak do 300kcal jest dobrze :)
A co do ruchu ... juz nie raz pisalam ze 3 sezon biegam :P, wczoraj poszlam ale w taki upał jest ciezko ... po prostu nie ma czym oddychać także niestety wyszło mi ponizej normy :/ a dzs to nie wiem, zalezy jak sie wyrobie z nauką, bo własnie jak wieczorkiem pojde biegac to jak wróce to posiedze chwile przy kompie i pojde spac bo juz mi sie myslec nie bedzie chciało :P. Ale jak juz ta sesja sie skonczy to obiecuje ze codziennie conajmniej 30 minut. Musze tez zacząc robic cwiczenia w stylu brzuszki itp bo w treningach capoeira niestety wakacyjna przerwa takze musze sama o siebie zadbac :P
Ninti, jak to czasem olcieek mówi, KOZACZYSZ :) Zajebiście Ci idzie i oby tak dalej! Za egzamin będę trzymać kciuki, jakoś sobie poradzisz na pewno. Chociaż przedmiot dość koszmarny... Podziwiam w ogóle, że jesteś na takich studiach. Podobają Ci się one naprawdę? Tak, z ciekawości pytam :)
Pozdraiwma mocno i trzymaj się ciepło! (albo raczej chłodno w tym upale)
no taa ... kozacze... jest 15:21 a ja juz mam 1084kcal (bo truskawek chyba z kg zjadłam :oops: )! Wynika z tego ze do konca dnia nie moge juz nic zjeść ... dam rade 8) bo kozak ze mnie HA!, pozatym zaczynam sie obawiac czy troche nie zaszalalam z tymi 7 kg, moze sprooboje cos ponegocjowac aby zmniejszyc tą liczbe tak o 1kg -1,5 .. ale nie więcej bo by mnie to rozleniwilo :twisted:.
Wogóle to ostatnio mi sie cos poprzestawiało bo wlasnie rano mi sie bardziej chce jesc niz wieczorem ale to dobrze chyba :D
sil pewnie to pisałam ale dla przypomnienia - studiuję Zarządzanie i Inżynierie Produkcji. Wybrałam ten kierunek z tego względu ze po technikum ekonomicznym jestem. Jakby mi ktos powiedzał w 2 klasie technikum ze JA będe studiowac na POLITECHNICE to bym go chyba równo wyśmiała. Zawsze miałam problemy z matmą a fizyki praktycznie nie mialam :D. Kierunek jest taki sobie ... w sumie jakos daję rade, przyznam że nie jestem uzdolniona wjakims konkretnym kierunku, nie czuje się ani umysłem humanistycznym ani matematycznym ale z drugiej strony jesli nauczyciel jest w miare porządny to ja jestem w stanie nauczyc się wielu rzeczy takze mimo ze moja fizyka po technikum lezy i kwiczy to jednak udało mi się tutaj zaliczyć ćwiczenia :), a z mechaniki mimo ze facet wrednawy jakis to jednak dobrze tłumaczy a i ja sie przykładałam to tez się udalo :). Gorzej z matematyką bo ... mi sie nie chciało ;p, ale material nie jest taki trudny wlasciwie, ale wymaga zeby poswiecic na to troche czasu.
Ja to w sumie chciałam isć na ekonomie ale sie nie dostalam niestety :(.
Ninti no właśnie to jest ten szczyt szczęścia który pragne osiągnąć :). Moja mama doskonale wie, że jestem na diecie i ona napewno nie pozwoli mi popaść w obłęd. No i ja jako taki rozumek mam i wiem, ze nie ma co poniżej 50 schodzić bo tro nie bedzie ładne :wink:
No to sobie z lekka spaliłam plecki <aaaaaa> póki co nic piecze, nie boli a to za sprawą balsamu :> ciekawe czy w nocy będę mogła spać :roll:
Ninti już mówię jak z dietką
dziś wszamałam:
2 bułeczki maślane (małe)
jogurt Jogobella
pomidorówkę + trochę makaronu
lód rożek (tu tego nie powinno być :twisted: no ale ) powoli będzie się eleminować takie rzeczy :twisted:
wg wyliczeń na stronie to 800kal
wieczorkiem idę pobiegać bądź na rower
Cytat:
Zamieszczone przez Ninti
jestem z siebie zadowolona i to bardzo.
Bardziej już nie mogę.
Moja walka o kilogramy już się zakończyła, chcę tylko teraz wyjść.
Może i mozolnie mi idzie, ale wiem że mi się uda. Musi się udać.
Kurrr ... mam siebie dość drugi dzien a ja zawalam! Chyba czeka mnie wycieczka do tego sex shopu! Co prawda moje zawalenie to kilka truskawek, dwie garście czeresni i z 10-15 rzodkiewek ale jednak!
Znowu popełniam te same błędy i marnuje kalorie na byle g.... .
Na pocieszenie moge sobie jedynie powiedzieć, że moj jadłospis wyglądał dziś tak ze oprócz tego jajka, 80gram sera chudego, 200g jogurty naturalnego (39kcal/100gram - tak pisało na opakowaniu), 2 łyzek bułki tartej i poł łyzeczki masła, szklanki mleka 2% reszte mojego jadłospisu stanowiły same warzywa i owoce czyli zjadłam ok 600kcal w naturze :] Chociaz własciwie to nie wiem bo ja i tak wszystko licze na oko :?
Ale teraz czuje sie jakas strasznie napchana i spuchnięta, wogóle to niedługo chyba bede miała @ takze tym bardziej.
Wogóle terasiejszą :P diete postanowiłam opierac własnie głównie na warzywach, owocach i nabiale, z jajek chyba zrezygnuje. Pieczywo jakiekolwiek tez odpada (od dzis bułka tarta też :D), mięsko moze raz w tygodniu.
olcieek :arrow: niby jestes zadowolona ale mi sie cos wydaje że cos jest nie tak i jakies smutki i tak Cię gryzą... oby mi sie tylko wydawało
Eee tam przebiłaś zdrowymi rzeczami 8)
Warzywka i owocki są jak najabardziej w pytkę ;)
A co do mnie.. Nie no naprawdę jestem zadowolona ! :P
Tylko ze mnie taki nostalgiczny człowiek. Przejmuję sie wieloma sprawami, no a jak przejmę sie jedną rzecza to potem drugą i zwala się taka lawina.
No ale stop ! Ma być pozytywnie 8)
Ninti dziewczyno nio co Ty :!: :evil: Truskawkami się przejmujesh?? EEE tam- nie marudź :D Przecież od tego nie przytyjesz!! I w ogóle bardzo ładnie dziś jadłaś!! Jeśli chodzi o te zalożenia co do diety- to radzilabym Ci nie rezygnować z pieczywa!! Kup sobie chociaż Wasę!! Co do egzaminów to ja tez wole pisemne! Jeny przy ustnych to mam zawsze serce w gardle :x :shock: .... Ble...
MIŁEGO DNIA I DIETKOWANIA ;]
P.s- zajebiste zdjatko w sygnaturce =)
Ninti na pocieszenie mogę Ci napisać, że ja wczoraj z siostrą i koleżanką zjadłysmy 2 litry lodów :oops:
no też zapomniałąm wczoraj to zdjecie pochwalić ;)
bardzo ładne tylko czemq tak je ukrywasz ? :P
Hej Ninti, no truskawkami to akurat się nie powinnaś przejmować! Toż to samo zdrowie i dobre na przemianę materii, wiec nie ma co biadolić! Lepiej zjeść więcej w warzywkach, niż się rzucać na słodkie, nie? Swoją drogą mi ostatnio świetnie słodycze zatępuje niezdrowa oranżada :) Ma o,7 kcal w 100 ml, słodka jest jak cholera i nie chce się po niej jeść :) Wiem, że to cholerstwo jest pewnie rakotwórcze, czy coś, ale mam to w dupie póki co.
A ja nie wiem o jakie zdjęcie chodzi w sygnaturce? Ja widzę ino motylka! Ninti, nie ukrywaj się :)
Powodzenia dzisiaj! Trzym się ciepło!
Hejka :)
Egzamin dupa - nie wiem co to bedzie chciaz w sumie wynikow jeszcze nie znam, ale jednak nie poszlo mi najlepiej.
Dzis to zjadłam tak
250g jogurtu naturalnego (37kcla/100g) 97,5kcal
2 średnie pomidorki 68 kcal
ogórek 20 kcal
85g chudego serka 85kcal
kawa bez niczego 5kcal
Takze jest cos ok 280kcal a wczoraj o tej prorze to juz mialam chbya z 600 :D takze lepiej sie dzis "ułozylam" z żarciem
Mama woła na obiad a mi sie wcale jesc nie chce
Sil :arrow: a zdjęcie jest ... własciwie to link :P tylko musisz sie dobrze przyjrzec ;p
Pozatym to sygnaturka to jest to co mam pod postem, a to obok czyli motylek to to jest avatar :P ... ach widac ze malo buszujesz po forach :p
a ja tez nie czaję co z tymi sygnaturkami itp. no ale nieważne :!: Na pocieszenie po egzaminie powiem ci, że mi sie daty ciutkę pochrzaniły i egzamin miałam dziś i poszedł mi też nie za ciekawie i pewnie na 3 :cry: :cry: No ale wazne, że do przodu. :?
A dziewczyny mają rację, że warzywka i owocki to na dobre Ci wyjdą :lol:
Zajmij sie czymś ciekawym to może o jedzonku zapomnisz :lol: Ja tej metody używam i do tej pory działa :lol:
Pozdrawiam gorąco i słodko jak truskaweczki :!: :!:
Oj juz nie chce mi sie pisac co zjadłam a co nie zjadłam :P, w kazdym razie na dany moment mam cos koło 859kcal i zamierzam przy tym zostać :). Nie krzyczcie - to za wczoraj :) .. bede sie czula lepiej an sumieniu. Chociaz moze jest tego troszke więcej (lub mniej) bo zjadłam pół szklanki jagód a nie wiem ile to mogło ważyc a tym samym miec kalorii... policzyłam to 20kcal :roll:
justynia z tego przedmiotu to ja chce własnie tylko zeby było do przodu! bo zadania były tragiczne, szczególnie pierwsze :(
A z przyjemnością zajęłabym się czymś ciekawszym (porysowała, poszła na spacer ... cokolwiek) ale jak mi taka mechanika wisi nad głową to nie moge.
NIe mam pewnosci na 100% czy nie zdalam w sumie, ale jesli zdalam to jutro czeka mnie ustny! Czyli zaraz znowu siadam do nauki :( ... a mozliwe ze to bedzie na darmo bo jak dzisiejsze bedzie w plecy to klamke pocałuje...
Ninti, życzę więc owocnej nauki :D
Wierzę, że zdasz.
Czy cudza wiara, czyli moja też może zdziałać cuda w Twojej intencji? :lol: :lol:
Trzymaj się cieplutko, trzymam kciuki za wyniki :D
Hey
Ładnie Ci idzie Ninti, ładnie :D
Jejku jak gorąco, zimna kąpiel nie pomaga :roll: klimatyzacja by się przydała
Wczoraj śmigałam na rowerku, tak z 16 kilosków zrobiłam. Dziś na piechotkę trochę połaziłam.
A moje plecki aaaa jednak trochę się spiekły, ale powoli dochodzą do normy.
Mam do Was dziewuszki prośbę macie jakieś linki do fajnych ćwiczeń na ramiona??
Tylko, że mam hantelki 1,5 kg nie wiem czy takei coś dają ?? :roll:
WITAJ NINTI!
Ładniutko Ci wczoraj poszlo z jedzonkiem, ale unikaj jedzenia ponizej 1000 kcal bo to się mija z Twoim celem bo spowalnia przemiane materii! 1000 to i tak malo :evil: :!: A egzamin na pewno poszedl Ci dorze i w rezultacie zaliczysz tą przeklętą mechanikę!! :wink:
MILEGO DZIONKA, OWOCNEJ NAUKI I WZOROWEGO DIETKOWANIA!!!
Punktu mi zabrakło :( FUCK! Sama chyba jestem sobie winna ... przez te porazki z dietą to ja wogóle chyba przestałam w siebie wierzyc i tak samo podchodze do nauki. Ucze sie ucze (dietkuje), ale w pewnym momencie stwierdzam ze pewnie i tak nie dam rady i sie poddaje, przestaje sie uczyć (dietkować) i się nie douczam a potem mi wychodzi :/
Mama mówi ze mi cos z tym jedzeniem odbija bo mam za mało na głowie i ciągle siedze i mysle o jedzeniu i o tym jaka jestem gruba ... i chyba kurde ma racje! Od nastepnego semestru trzeba będzie jakos zajac sobie czas a nie tak ... ze tylko uczelnia a potem do domu i nic bo niejedna osoba potwierdzi ze im więcej masie czasu tym bardziej sie człowiek rozleniwia.
Na pocieszenie powiem ze waze juz kg mniej czyli ...63 .Do 62 - 61 zawsze łatwo zchodzi a potem moze byc juz troche gorzej :/
Dzień dobereczek :lol: Wpadam się przywitać i życzyć wspaniałego dnia :D
Owocnego dietkowania :!:
O żesz, z tym punktem, cholera!
Ale za to kiloska jednego już szlag trafił :lol: :lol:
pewno wcale Ci punktu nie brakło, tylko jakiś wredny psorek chciał Cię że się tak brzydko wyraże "udupic"...
ej Ninti, Ninti... we wrześniu zdasz :wink:
viola porozglądaj się w dziale kultura fizyczna... zreszta sama Ci czegoś poszukam :)
oto one:
Cwiczenia z hantlami
Trening mięśni ramion -> oj sporo tu tego :wink:
Ćwiczenia na ramiona, bicepsy, biust i plecy
A pewnie ze zdam! Ja mu jeszcze pokarze co to znaczy pani S. (czyli ja :P) :twisted:
Dzisiaj znowu mam kalafiorka, ale kurka nie mam pomyslu jak go przyrzadzic zeby nie miał za wiele kalorii :/ bo z bułką tartą to własnie nie widzi mi sie to dietowo a tak bez niczego to troche bez smaku. Moze macie jakis pomysł?
Ja to ostatnio kalafiorka własnie bez niczego jadłam przez 3 dni i normalnie jak już słyszę o nim to mnie na mdłości qrcze bierze :!: więc odłożyłam go na jakiś czas, a przynajmniej do końca diety, kiedy już z bułeczką można będzie. Ale przepisu na kalafiorka to nie znam za bardzo, więc Ci pomóc nie pomogę cholercia
a z tym egz to spoko masz całe dwa miesiące i jeszcze troszkę, żeby tą mechanikę zdać :!:
ja sobie - aż się wstyd przyznać - jeden przełożyłam n wrzesień bo bym się nie wyrobiła bo miałam przez cały tydz egz dzień po dniu a raz to 2 dziennie to sobie skubańca przełożyłam no i teraz pokutuję :wink: ale wiesz we dwie rażniej :D :D
a poszukam CI czegoś :D
sałatka z kalafiora
sałatka z kalafiora z szynką
sałatka z kalafiora 2
sałatka z kalafiora 3
sałatka z kalafiora 4
sałatka z kalafiora z pomidorami
sałatka z kalafiora 5
sałatka z kalafiora i młodej marchewki
zupa-krem z kalafiora
kotlety z kalafiora
coś wybierzesz myśle :wink:
http://upload.wikimedia.org/wikipedi...auliflower.jpg