szkoda, że ja tak nie mam nawet jak przetrzymam kryzys to i tak mi się zaraz nudzi

widze, że u Ciebie wszystko dalej slicznie idzie i humor dopisuje więc zaglądam tylko kontrolnie. Co do paznokci- pewnie, że jak poprawi ci to samopoczucie to rób tipsy. U mnie narazie z tym jest dobrze, chociaż trochę odchorowały wcześniejszą dietę ale śmieję się bo to pewnie dlatego teraz są ok, bo dopiero od roku mam długie a tak całe życie obgryzałam w końcu się zawziełam i mimo,ze nie było lekko przestałam- ale Ci co mnie sporo nie widzieli dalej są w szoku co do tych tipsów mi radzili, ze to niby sposób na obgryzanie- spróbowałam nic nie dało jakos się szybko odkleiły a akryl łamał-xa grubo nałożyli, i w ogóle nie byłam przyzwczajona więc cholernie mnie wnerwiało- a teraz mam długaśne tylko czy Ci to jeszcze bardziej płytki nie uszkodzi, może spróbuj najpierw jakis odżywek?pozdrawiam