Strona 35 z 83 PierwszyPierwszy ... 25 33 34 35 36 37 45 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 341 do 350 z 827

Wątek: Taki sobie pamiętnik nintjowy ....

  1. #341
    olcieek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    No własnnie mamy maj A maj to piąty miesiąc

    Ale sie zakręciłas =p

  2. #342
    Ninti Guest

    Domyślnie

    no tak hehehe chyba żem sie troche zamotała, chyba cała energia z głowy poszla do żołądka coby strawic to zarcie

    nie no na serio musze sie wziac za siebie, wogole to dzis czułam sie tak ciezko bo wczoraj .... ehh na treningu to miałam wrazenie ze wszyscy sie na mnie gapią jaka jestem gruba

    Nawet boje sie jutro stawac na wage bo miałam sie zwazyc przed tą cala kopenhaska, zwaze sie dopiero we wtorek i dokonam pomiarów.
    W domu juz nikt nie wierzy w moje diety ale wazne ze ja wierze w siebie na kopenhaskiej. Wytrwam boziu daj mi sile uhh

  3. #343
    julix jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja chyba wleze na nia na kilka dni, nie na 13 bo bede jak badyl, ale tak na tydzien, musze zoladek skurczyc, nei jestem juz gruba, ale ciagle zaczynam zreeeec... masakra

  4. #344
    Ninti Guest

    Domyślnie

    Jejkuu czuje sie okropnie! Normalnie I hate myself
    Jestem tłusty prosiak i jeszcze dzis piekne pozegnanie jedzonka blee ... nawet żałuje ze tego nie zwymiotowałam. Jutro to nawet nie mam ochoty wychodzic z domu i pokazywac się ludziom!
    Jeejku czy ja naprawde wymagam aż tak wiele od życia - chce byc tylko szczupła Inni to mają od tak sobie - bez niczego - po prostu. A ja musze sie tak męczyć.
    AA no zrozumcie mnie. Ja nie miałam do zrzucenia kilku kilo - ja miałam poważna nadwage. Od mojej wagi wyjściowej do wagi wymazonej jakby nie patrzył jest 29 kilogramów

    No ale dosć rozczulania się nad sobą. Jutro staje do walki którą zamierzam wygrać bez względu na wszystko

    Będe wszystko dokladnie pisała , zajrzenie na forum bedzie ostatnią rzeczą w ciagu dnia jaka bede robić zeby nie wychodziło mi tak jak zwykle ze chwale dzień przed zachodem słońca.
    Prosze o wsparcie

  5. #345
    gw1azda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-10-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja to bym sie przylaczyla do tej kopenhaskiej bo uwielbiam brokuly i rygor dla mnie najlepszy jest, ale od jutra zaczynam praktyki (rano o 8 wyjezdzamy i wracamy popoludniu,albo wiczorkiem i lazimy przez caly dzien po skalkach czy kamienilomach) wiec musze miec duzo sily i boje sie, ze nie dam rady tzn ze zaslabne albo cos
    ale trzymam za ciebie kciuki

  6. #346
    olcieek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Mozesz liczyć na wsparcie ode mnie

    No i tylko Ci się tak wydaję, że wszyscy się lampią, ze niby jesteś gruba. Napewno się patrzą bo śliczna dziewczyna jesteś ~!

    Wytrwaj kochana ! ;*

  7. #347
    Ninti Guest

    Domyślnie

    KOPENHASKA 1/13

    Nie no miałam tyle napisac a mi natchnienie mineło

    W każdym razie dzisiejszy dzionek jest na plusie, czuje sie dobrze. Pobiegałam, pobrzuszkowałam, zrobiłam te 10 pompek.
    Wogóle to tą kolacje zjadłam o 17 i wytrzymuje
    Jutro moze napisze szersza relacje czy cuś

  8. #348
    Guest

    Domyślnie

    cwiczysz podczas kopenhaskiej ja bym chyba trupem padła

    a mi się chyba właśnie organizm na diete przestawia, bo niby jem te 1200 alem taka dziwnie słaba i jakby szybsze tętno... no chyba ze to przez pogode... macie coś takiego bo ja na diecie nigdy nie funjcjonuje normalnie, zawsze jestem potwornie słaba (no chyba ze akurat jestem w czasie posiłku)

    ja tez służę wsparciem

  9. #349
    Awatar Minewra
    Minewra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-02-2006
    Posty
    9

    Domyślnie

    bucik ja mam tak przez pierwsze 3 dni dietki potem ok, no chyba,ze za mało zjem

    ninti- i jak dietka- ja tez bym nie dała rady cwiczyć wiem,ze jak próbowałam to strasznie mnie ta dietka osłabiała ale to tez dlatego,że nawet tyle ile zalecane nie jadła- tak jak wy miałam problem ze stekami a wymiekłam jak kilka razy zjadłam jajka na twardo bez chleba i soli pierwszy raz w życiu zraziłam sie do jajek, ale ostatnio tak próbowałam i było ok
    pozdrawiam cieplutko i trzymam mocno kciuki!!!


  10. #350
    Ninti Guest

    Domyślnie

    KOPENHASKA 2/13

    Dzień drugi juz za mną . Rano dokonalam pomiarów ale zestawienie zamieszcze dopiero na koniec. Licze na jak największe amplitudy
    Znowu musialam zjeść posiłek o 17 bo o 17 :40 juz miałam autobus na trening. Może spróbuje już tak zawsze ... może sie przyzwyczaje i już zawsze ostatni posilek bede jadla o 17

    Wiem ze jest mnóstwo głosów przeciwko tej diecie ale mi osobiscie ona bardzo odpowiada, jedzenie mi smakuje tylko szkoda ze ten brokół teraz taki drogi, moze powinnam sie rozejrzec za mrożonką bo taki normalny to 4,90zł mnie kosztowal :/

    Właściwie to czuje sie dobrze tylko tak gdzieś ok 14 chce mi sie strasznie spać ale moze to dlatego ze wczoraj zasiezdiałam sie do 2 w nocy . Mialam straszną ochotke na kawe hihi ale trzymam sie twardo

    A jesli kiedys sie przejjecie i bedziecie sie czuły napchane z wielkim brzuchem to nastepnego dnia zróbcie sobie pierwszy dzien kopenhaskiej - brzunio spada pięknie

Strona 35 z 83 PierwszyPierwszy ... 25 33 34 35 36 37 45 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •