Ninti trzymam za Ciebie kciuki. Może to trochę ostra dieta, no lae jeśli Ci się uda to satysfakcja będzie ogromna. Życzę powodzenia i wytrwalości. A na imprezy to powinnaś chodzić, nie tylko potańczysz ale i naladujesz się pozytywną energią od ludzi. Ja tak robię: wysysam cudzą energie i po każdej imprezie jestem jak nowa
Pa