Życie wiadomo jest droższe niż w Polsce, ale zarobki są adekwatne
Ale szczerze mówiąc wiele rzeczy ma ceny porównywalne do polskich więc są tutaj bardzo tanie, a należą do nich np. paliwo 1 l kosztuje ok. 1 euro czyli tyle ile w Polsce ale tu za godzinę pracy kupisz 8 l a w Polsce ...
Poza tym tanie są środki czystości, jak zobaczyłam tu cenę Domestosa to
Ciuszki zależy gdzie kupujesz, ale jest jeden sklep gdzie są bardzo tanie i jest w czym wybierać, ja ostatnio kupiłam tam 2 bluzki, 1 za 7 euro drugą za 8 i naprawdę są bardzo fajne nawet gatunkowo
Drogie z kolei jest wynajęcie mieszkania, my wynajmujemy cały dom piętrowy - 3 sypialnie, 3 łazienki, kuchnia z jadalnią i salon z kominkiem na osiedlu nowo wybudowanym i płacimy za jego wynajem 900 euro miesięcznie (na szczęscie jest nas pięciu i dzielimy to na 5 )

Kassik pracuję w restauracji jako kelnerka, na tutejsze możliwości nie zarabiam dużo bo tutaj najniższa krajowa wynosi 7,65 euro na godzinę

No a z odkładaniem to kupka ślicznie rośnie tym bardziej, że jest nas 2 a Marcin jedną pracę ma normalną od pon do pt od 8.00 do 16.30 a po godzinach i szczególnie w weekendy dorabia jeszcze na własną rękę także nie ma co narzekać

Jest O.K. Marcin nawet ostatnio wyliczał, że rocznie wydając tyle ile wydajemy jesteśmy w stanie odłożyć na czysto 80 tys zł.

Miłej nocki życzę