kurde asiula... bo tak to jest. najpierw się olewa forum, a jojo czyha. nie wiem czy to jakaś zależność, ale często jak ktoś przestaje się tu powjawiać, wraca z jojo po jakimś czasie.
nie martw się tym, że nie będziesz chuda do przyjazdu...
lepiej z dodatkowymi kilogramami, ale uśmiechnięta niż chuda i smutna
więc ciesz się samym przyjazdem!
pokażesz im następnym razem

a ćwiczysz tego swojego pilatesa?

fajnie, że w nowej pracy się układa podjęłaś mądrą decyzję

zaglądaj trochę częściej, bo tęsknię

buziaki