Wątek: Karmienie piersią a walka z nadwagą

GOWA DO GÓRY.WIESZ ŻE DASZ RADE ,ALE MUSISZ SIĘ NIE PODDWAĆ.
ŻYCZĘ POWODZONKA I UDANEGO WEEKENDU.

Luncia - będę trzymała za Ciebie kciuki.....

Sama jestem mamą 14 miesięcznej córeczki i doskonale wiem jak trudno wócić do wymarzonej wagi kiedy sił, chęci brak bo zmęczenie i niedospanie bierze górę......

Ja skończyłam Agusię karmić piersią w 10 miesiącu i dopiero wtedy zaczęłam dietę.... wcześniej nie polecam, bo odbija się to na ilości i jakości mleczka (bynajmniej tak było u mnie). Ćwiczenia też dość późno zaczęłam, bo jestem po cc...

A niekoniecznie zgodzę sie z Niusią, że karmienie piersią powoduje utratę wagi... W większości przypadków tak, ale nie jest to regułą.... Ja się nie objadałam słodyczami i pilnowałam tego co jem.... a wskaźnik wagi nie dość że nie spadał, to podnosił się w górę.... Lekarz stwierdził, że taka już moja natura... Organizm odkładał tłuszczyk niezbędny do karmienia na czarną godzinę.....

Ale.... teraz już mogę i muszę zmienić się... więc do dzieła...

KOLOROWYCH SNOW

WITAJ RAZEM DACIE RADE

Witaj .Jak tam zmagania z odchudzaniem.Zycze powodzenia

W PONIEDZIAŁEK ZNOWU ZACZNIE SIĘ WIELKI RUCH
MOTTO
„NICZEGO ROWNIE TRUDNO NIE PRZEBACZA SIĘ KOMUS CO JEGO ZALET.”
DENIS DIDEROT

ZYCZE JUZ DZIS UDANEGO TYGODNIA

WITAJ LUNCIA...
NIE CHCĘ SIĘ WTĄCAĆ ,ALE MYŚLĘ ŻE ALDIK MA RACJĘ.
NARAZIE TROSZKIE ĆWICZ I CIERPLIWIE CZEKAJ.WAŻNE ŻE JAK PISZESZ CM CI UCIEKAJĄ TO ZNACZY ŻE MODELUJESZ SYLWETKIE ,A TO BARDZO WAŻNE.GLOWA DO GÓRY I NIE PODDAWAJ SIĘ JESTEŚMY Z TOBĄ.

HI MA RACJE ZYCZE DUZO CIERPLIWOSCI

POZDRAWIAM CIEPLUTKO

Luncia gdzie się podziewasz.Co sie dzieje u ciebie??????????
Życzę miłego dnia