Pokaż wyniki od 1 do 8 z 8

Wątek: Motylem będę :)

  1. #1
    DesertRose jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie Motylem będę :)

    Czesc!

    Zakladam swoj wlasny pamietniczek, by dzielic sie z wami swoimi sukcesami, obawami, radosciami i swoim codziennym menu
    Startuje z 77kg, daze do 56. Daje sobie czas do maja. Majowy weekend spedze pod znakiem szczuplych dzinsow Zaczynam od jutra. Moj plan to malo jesc i duzo cwiczyc Proste, wystarczy wykonac

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  2. #2
    kaczuszka123 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    witaj DesertRose :P

    zycze powodzenia w odchudzaniu

    ja tez marze zeby na weekend majowy wygladac pieknie :P
    do weekendu majowego zostalo 88 dni

  3. #3
    nusiaaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jeśli będziesz naprawdę konsekwentna w swoim postanowieniu, to na pewno się uda Trzymam kciuki i życzę powodzenia :*

  4. #4
    kalorkaaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam i trzmam kciuki. Mój pierwszy etap odchudzania kończy sie 21 marca => WIOSNA . Mam nadzieje że wszystkie damy rade Będę tutaj zaglądała. W poniedziałek (jutro) kończy mi sie pierwszy tydzień diety z wynikiem UWAGA 2.5 kg mniej. ale to te imprezy i duuużo tańca. Buziaki:**

  5. #5
    DesertRose jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czesc!

    Dzisiejszy dzien bedzie dniem przejsciowym. Zeby organizm nie doznal szoku, przechodzac od lakomstwa do rezimu dietowego Zjem wiec okolo 1500kcal. Jutro zejde na ponizej 1000. Planuje na dzis okolo 3 godzin cwiczen

    Pozdrawiam serdecznie!

  6. #6
    Awatar dum
    dum
    dum jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kielce
    Posty
    8

    Domyślnie

    różyczko pierwsza i najważniejsza zasada w odhudzaniu:
    nigdy,przenigdy nie schodzić ponieżej 1000kcal
    schlastasz sobie metabolizm dziś zejdź do 1500, a od jutra jedz 1000kcal. odchudzanie polega nie tylko na jedzeniu mniej,ale przede wszystkim na większej dawce ruchu

    a jeszcze biorąc pod uwagę ilośc planowanych ćwiczeń.. jeżeli do tej pory nie ruszałaś się za wiele, to 3h ćwiczeń Cię zabiją dzień w dzień zwiększaj dawkę ruchu,a nie zaczynaj od razu z górnej pólki.

    w ten sposób podchodząc do odchudzania możesz się tylko zrazić,że nie widać natychmiastowych efektów.

    przemyśl to sobie jeszcze raz.
    pozdrawiam serdecznie
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    tu jestem:
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...ead.php?t=1060

  7. #7
    kalorkaaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Myslę ze DUM ma rację, w ogóle 3 godziny ćwiczeń to też wielka przesada jesli już musisz to pij duzo wody, zebys sie nie odwodniła... A ponizej 1000 taki skok...to niebezpieczny jest faktycznie... Pozdrawiam serduchnie


    Tutaj jestem http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=60923 zapraszam

  8. #8
    nusiaaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wow 3 godziny? To podziwiam naprawdę, jeśli dasz radę aż tyle czasu ćwiczyć Jedynym ćwiczeniem jakie udało by mi się robić przez 3 godziny jest taniec i spacer :P :P :P

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •