Wątek: Mam nadzieje ze teraz sie uda

ja mam do stracenie 7 kilo, tojuz koncowe 7 kilo z odchudzania wiec wcale nie najlatwiejsze do zrzucienia. dolaczam sie i zamierzam tu czynnie sie wypoiwadac , spowiadac i chwalic.powodzenia kobietki!

Witajcie!! Nie było mnie tu wczoraj ale miałam cięzki dzień.Co do niedzieli to niestety chyba tysiaczek przekroczony ale niewile, wczoraj i dzis ok 1000kcal a od jutra juz scisła dieta tz chiałabym tak do niedzieli 600-800kcal tak zeby w niedziele ujrzec na wadze 57kg. ado 22.05.04 bedzie 55 kg To nieco inny plan niz zakładałam ale mysle ze realny gdyz dorzucam do tego cwiczonka.A wiec plan jest teraz tylko go realizowac.Moze sie odwaze i wkrotce podam swoje wymiary,zeby sledzic ich ubytek.Pozdrawiam wszytskich gorąco.

Ciesze sie że tobie sie udaje sie wytrwać. Ja sobie dzisiaj pozwoliłam na obżarstwo, :/ troche tego było. Jakieś 2000 kcal. Ale jutro będzie 500 i po jutrze i wyrównam :] Papatki 3m się :*

ona 14
mam pytanko na czym polega ta dieta 3 dniowa??? jakbys mogla mi dac jakies wskazowki bylabym wdzieczna

z gory dzieki

jak mozesz odpisz na moja stronke-panteramagda

TERAZ CZAS NA MADZIE CZYLI ODCHUDZANIE NA EMIGRACJI

pozdrawiam wszystkie babeczki i zycze powodzenia

Witajcie!!Jestem strasznie zagoniona wpadłam zeby opisac dziejsze jedzonko: sniadanie 2 jabłka 120kcal, Obiad sałatka 150kcal,wasa x2 50kcal ciastko kruche 2szt czy ja wiem??70kcal??390kcal a pewnie jescze schrupe jabłko wiec bedzie 500 Wiem ze to mało i niedobrze,ale ja musze radykalnia zaczać zeby były efekty a potem bede stopniowo zwiekszac do 1000.Pozdrawiam papaapa

Witajcie dziewczynki!
Ja ostatnio sie nie meldowałam, ale muszę to zmienić. U mnie ok! W końcu brak wiadomości to dobra wiadomośc więc to na przyszłość. :P Wiem, że plotę głupoty i za to przepraszam ale mam dzisaj cudowny humor! Widziałam gdzieś tutaj pytanko o diete 3 dniową a oto przepis może ktoś zechce skorzystać

Przed każdym posiłkiem należy wypić 2 szklanki przegotowanej wody, NIE WOLNO nic zmieniać w diecie, opuszczać posiłków, lub coś dodawać ponad to, co w przepisie, nie wolno używać przypraw ani cukru, pić herbaty i innych napoi. CHODZI O WSPÓŁZALEŻNOŚĆ CHEMICZNĄ SKŁADNIKÓW .

Dzień 1:

ŚNIADANIE: grapefruit lub jabłko, jedna grzanka, szklanka czarnej kawy.
OBIAD: 2 łyżki tuńczyka w sosie własnym, lub innej chudej ryby, jedna grzanka, szklanka czarnej kawy.
KOLACJA: plaster chudego, gotowanego mięsa i filiżanka warzyw ugotowanych na parze: buraczków, marchewki, selera.

Dzień 2:

ŚNIADANIE: 1 jajko na twardo, jedna grzanka, pół banana, szklanka czarnej kawy.
OBIAD: pół filiżanki chudego twarożku, 5 krakersów, szklanka czarnej kawy.
KOLACJA: dwie parówki, 2 marchewki uduszone na parze.

Dzień 3:

ŚNIADANIE: plasterek żółtego sera, 5 krakersów, małe jabłko, szklanka czarnej kawy.
OBIAD: 1 jajko na twardo, jedna grzanka, szklanka czarnej kawy.
KOLACJA: pół filiżanki tuńczyka w sosie własnym lub innej chudej ryby, pół filiżanki gotowanych na parze buraczków, jedna filiżanka kalafiora.

nie jest to dieta wymagająca ąz tak wielkich wyrzeczeń a co najwazniejsze spadek wagi wynosi jakieś 1,5- 3 kg wieć jest ok :P

A jak tam u was dzieczynki? mam nadzieje że idzie dobrze :P
pozdrawiam serdecznie i życze sukcesów a narazie zmykam

Justyna :P

Czesc.Co tam u Was dziewczyny??Ja staram sie trzymac swojego planu choc nie jest oczywiscie lekko.Nie udało mi sie zrezygnowac zupełnie ze słodyczy,ale wyszłam z założenia ze zjem choc troszke tzn, jedno dwa ciastka niz unikac ich przez cały dzien po to zeby wieczorem czy noca rzucic sie na nie.I jak narzie ta metoda sie sprawdza mysle ze zamykam sie tak w 800kcal.i czuje ze waga tez spada-spodnie sa luzniejsze)Jutro wzenie mam nadzieje za wskazowka przesunie sie w lewo)Trudne dni tez sie koncza wiec wszystko idzie ku lepszemu i lżejszemu)Pozdrawiam wszystkie odchudzaczki pa

Czesc Myslałam,że już zapanowałam nad sobą udało mi sie zrzucik pare kilko i pokazałą sie wymarzona waga 55kg ale potem ...A tak obiecywalam sobie no ale dzis zaczyna od nowa.Waga bałam sie wejść ale pewnie ok.58.Narazie to tyle postaram sie tu wpadać Pozdrawiam Pa PS.Od dzis postaram sie zrobic trzydniowa głodowke. pa

Cześć, jestem pierwszy raz tutaj. mam nadzieję,że w końcu znalazłam to czego szukałam.mam nadzieję że Z WAMI UDA MI SIĘ SCHUDNĄĆ!Te 8 kilo to mało ja mam do zrzucenia o wiele więcej

hej hej dziewczyny
ja tez sie przylaczam
do stracenia ok 5-7 kg!! to juz faza koncowa ale wiem ze najtrudniejsza
trzymam dietke 1000 kcal, biegam na biezni i wykonuje mnostwo prac domowych
obecnie przebywam w NY i zbedne kilogramy chcialabym zrzucic do sierpnia bo wtedy wlasnie wracam do Polski
pozmozecie??? z Wami razniej

Pozdrawiam