Strona 7 z 10 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 61 do 70 z 97

Wątek: Walka z 13 kg... kto chce się przyłączyć i pomóc???

  1. #61
    BebiBabu jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Może to głupie ale główną przyczyną są szkła kontaktowe Mianowicie czuje dyskomfort przez co jestem strasznie zła. Wydałam na nie kupe kasy a tu sie okaze ze nie moge ich nosić. Jeśli mam być dalej okularnicą to najlepiej do tego pasuje grubą. Jaka ja jestem zła

  2. #62
    Bernarka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    I co z tego że musisz być okularnicą? (a czemu nie możesz nosic szkieł?) Przecież jest tyle ładnych oprawek, możesz osbie dobrac takie żeby super wyglądać (znam ludzi którzy nie muszą nosić okularów, a kupują sobie zerówki po to aby móc nosic fajne oprawki).
    I wcale nie musisz być gruba, tylko od nas zależy jak wygladamy, i nie mów, ze Ty chcesz tak wyglądać jak wyglądasz... Dobrze wiem, że chcesz być szczupła i że taka będziesz. Może potrzbujesz kilku dni, aby od nowa podjąć wlakę, ale nie załamuj się całkowicie i nie porzucaj diety. Możesz trochę poczekać, zacząć dietę od przyszłego tygodnia albo od jutra albo i od dziś. Zacznij od momentu kiedy będziesz miała na tyle siły aby wytrzymać na diecie. Napisz jaka decyzję podjęłaś i pamiętaj że masz tu wsparcie.

  3. #63
    BebiBabu jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wieeeeeeeeeelki dzięki za słowa otuchy. Męcze sie dalej z tymi soczewkami bo podobno oczy muszą sie do tego przyzwyczaić. Jeśli tak nie będzie to okulista powinien na to znaleść sposób. Waga mnie niestety dziś nie pocieszyła +1kg więcej.
    Ale walcze z sadłem dalej.

  4. #64
    Bernarka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Zobaczysz, wszystko się ułoży
    Z soczewkami będzie dobrze (albo się do nich przyzwyczaisz albo one do Ciebie )
    Co do dietki, pamiętaj że nie wolno sie poddawać... Jeśli chcesz możemy razem zacząć jakąś dietkę i pamietaj że zawsze możesz liczyć na słowa otuchy i wsparcia ode mnie i tego temaciku, w końcu po to tutaj jesteśmy aby się wspólnie wspierać...

  5. #65
    BebiBabu jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wielgachne dzięki jesteś super Tego mi brakowało. Ciepłych słów. Szkoda ze od najblizszych tego nie usłyszałam. Pewno mama by mnie pocieszyła najlepiej ale...

    Co do soczewek właśnie mam je na oczach i........... nie czuje takiego dyskomfortu jak wczoraj. Da sie wytrzymać. A podobno przestane je czuć zupełnie. Potrzeba czasu.

    Dziś udało mi sie nie zjeść więcej niz potrzeba. W jednej sprawie mi nie poszło. Zapchałam zołądek na maxa obiadem. Fakt faktem był nisko kaloryczny i nie doda mi kilogramów ale mogłam jeść wolniej i zjeść mniej.
    oj musze szybko kończyć choć mam kilka pytań. Dostałam SMSa ze do Katowic musze szybko jechać.

    Jeszcze raz Dziękuje

    Monika

  6. #66
    Bernarka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Bardzo sie ciesze że wszystko sie pomyślnie układa (Zawsze po burzy wychodzi słońce ) I oczekuję na dalszy pomyślny rozwój spraw. A co do soczewek to trochę Ci zazdroszczę ja mam bardzo małą wadę wzroku (na jodno oko 0 na drugie -0,5) więc nie muszę nosic okularów codziennie, tylko do czytania (ale i o tym zapominam ) Zawsze chciałam sobie załatwić soczewki (ale to dodatkowe koszty) szczególnie że ja chciałam takie kolorowe Choć ja co chwilę mam pomysł na zmianę swojego image, ale mało z tych pomysłów realizuję

    Czekam ąz wrócisz z Katowic i zadasz te pytanka,mktórych nie udało Ci się zadać
    Pozdrawiam i trzymaj się cieplutko

  7. #67
    Guest

    Domyślnie

    po pierwsze-oczy...tez jestem gruba...no i nosilam do tego okulary...czyli tak jak napisalas-zestaw swietny...chociaz w okularach wygladalm calkiem niezle a teraz nosze soczewki-moja wada to -3,25 wiec calkiem spora...faktycznie-poczatek mojej przygody z soczewkami nie byl wcale taki latwy...nie moglam sie przyzwyczaic, cos mnie uwieralo, mialam wrazenie ze mi wypadaja, nie wspomne o tym, ze wstawalam przynajmnije pol godziny wczesniej zeby zdazyc je zalozyc !! ale sie przyzwyczailam, nosze je od 5 miesiecy i nie wyobrazam sobie teraz noszenia okularow !! no i zostala mi waga...odchudzam sie, biegam...stracilam 8 kila ale mam jeszcze 19 kg nadwagi no i nie mam juz sily...mam ochote najesc sie porzadnie...i moim problemem jest to, ze kocham slodycze..POMOZCIE !! bo sama nie dam rady....

  8. #68
    Bernarka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    witam bombel2018 Bardzo nam miło że do nas wpadłaś
    Oczywiśćie postaramy Ci sie pomóc jak tylko będziemy mogły Po pierwsze i najważniejsze gratulacje utraty 8 kg. Powiesz że to mało w porównaniu z tymi 19 które zostały, ale to naprawdę osiąnięcie. I co to znaczy? Skoro straciłaś te 8 kg to stać Cię na to aby stracić kolejne 19 Nikt nie obiecuje że to będzie tak za jednym zamachem. Przy zrzucaniu większej ilości kg, lepiej sobie wydzielic oewne etapy (oczywiście pod warunkiem że nie mamy siłi zrzucić ich za jednym zamachem. I tak np co 5 zrzuconych kg robić sobie kilku dniową przerwę, ale oczywiście jeść tak żeby nie przytyc (to też dobra wprawa przed tym jak po zakończeniu diety trzeba będzie jeść, aby kg nie wróciły). Więc i może Ty podziel sobie swoją wojnę z kg na kilka etapów.
    Co do słodyczy, skoro mówisz ze jestes od nmich uzależniona to znaczy że musiałaś już z nimi walczyć ale się nie udawało? To w takim razie rób sobie właśnie już wyżej wspomniane przerwy kiedy to będziesz mogła zjeść coś słodkiego (ale uważaj aby nie przesadzic z kcal!!)
    Ale najważniejsze to musisz wygrać walkę ze sobą, poraozmawiaj ze sobą czy te kg są Ci potrzebne, i czy jedzenie słodyczy jest Ci potzrebne, postaraj się przekonać swój organizm że teraz trzeba na jakis czas pożegnać się ze słodyczmi. Zobaczysz, po zrzuceniu tych kg organizm będzie Ci wdzieczny
    Życzę powodzenia i wiem że Ci się uda...
    Zapraszam tutaj częściej po to aby się dzielić swoimi sukcesami (ale nawet jak się coś nie uda, to zapraszam, przeciez po to tu jesteśmy aby razem cieszyć się z sukcesów i razem radzić sobie z porażkami i wspierać się)
    Pozdrawiam i trzymaj sie cieplutka Bernarka

  9. #69
    BebiBabu jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam

    Wczoraj niestety nie zdązyłam juz nic napisać.
    Na czym ja to skończyłam. Niewazne. Z soczewkami nie jest juz az tak źle.
    Fajnie by było sie tak wspólnie poodchudzać.
    Ja mam menu tylko na obiady. Na śniadania i kolacje jem "byle co" lub wcale.
    Starałam sie coś wykąbinować ale mi nie wychodzi.
    Bernarko czy możesz napisać o sobie coś więcej np ile masz lat ile wazysz przy jakim wzroście itd
    Jeśli o mnie chodzi to:
    lat 24
    waga 28.04 - 77 kg
    waga dziś - 72 kg
    waga upragniona - 56 kg
    wzrost - 170 cm

  10. #70
    Bernarka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    BebiBabu Zabawne ale różnimy się tylko wiekiem
    Ja mam 19 lat, 170 cm wzrostu i waże 72 kg. Moją wymażona wagą jest 55-56 kg. jednak narazie chcę schudnąć tak do 60 kg, a te ostatnie 4-5 już tak spokojnie powoltku zejść
    Skoro jesteśmy tak podobne (hmmm... może sobie soczewki załatwię?) to odchudzanie się razem byłoby weselsze. Proponuję abyśmy co tydzien (wybierzmy na ten dzień wtorek) kontrolowały swoją wagę, ale oczywiście abyśmy wpadały tu jak najczęściej, dzieliły się sukcesami, wspierwały się, w końcy razem jest raźniej

Strona 7 z 10 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •