Witam forumowiczki. Jestem tu pierwszy raz ale mam nadzieję że nie ostatni. Czytałam wasze posty i zrobiły na mnie bardzo dobre wrażenie. Wszystcy tu jesteście jak jedna wielka rodzina Pomagacie sobie, wspieracie się... a mi to właśnie jest potrzebne...

Od jutra maturki... mętlik w głowie, wszystko mi sie miesza ale będzie dobrze musi być

I od jutra również wypowiadam walkę tym niechcianym kilogramom które zadomowiły się na moim brzuszku, udach i bioderkach... Wydaję nakaz eksmisji

Waga wyjściowa to 73 kg. Moim marzeniem jest 55 ale początkowo zejdzmy do 60 kg i będzie ok...

Jaki plan?
Pilates - 15 minut dziennie (super to jest, polecam)
Spacerki, jazda na rowerze i pływanie...
Dieta? Oparta na mięsie i nabiale, kiedyś podziałała i teraz też podziała...
i oczywiscie trzeba zadbać o skórę, odpowiednie masaże i kremy (trzeba się w nie zaopatrzyć)

Od jutra walka!!!
Przy okazji mogłabym się pozbyć tego okropnego cellulitu... Ble!!!!!!

Liczę na Wasze odp i wsparcie...
w grupie razniej

Wszystkim walczącym z kg życzę powodzenia