Wątek: Walka z 13 kg... kto chce się przyłączyć i pomóc???

Nie moge sie zalogować na swój nick. I powiedzcie mi dlaczego zmienił sie adres z grubasy na dieta

Hmmm zalogowałam sie jednak a pisało zupełnie coś innego. Zresztą niewazne.

Bombelku zszokowała mnie twoja historia.

Jestem tez pod wrażeniem kondycji, 6 km codziennie Jak Ty to robisz, ze Ci sie chce

Bernarko zaczełam przygode ze zrzucaniem zbędnego balastu 28.04 . Było mnie wtedy 77 kg. Dziś waze 72 kg. Mam nadzieje, ze za tydzień waga pokaże 71, za 6 tyg 66 a za 12 tyg. równiutke 60 kg żywej wagi Bebi. Potem te 5 do wymarzonej samo jakoś sie straci.
Pozdrawiam PApa

Oj Bombelku... mam nadzieję że historia sie nie powtórzy... bo przecież przez niejedzenie może i owszem szybko osiągniemy jakieś efekty, ale za to jak szybko one wracają i jak bardzo rujnuje się sobie zdrowie w ten sposób...
Mo cóż dziewczynki odchudzajmy się zdrowo (i kto to mówi, jeden dzień nic nie jem a drugirgo objadam sie ciasteczkami), ale wtedy suksesz bedzie zdrowszy i trwalszy...

I dołączam się do wyrazów podziwu apropo Twojej kondycji, ja pewnie bym przebiegła z 300 metró i na tym koniec... choc szczerze to nigdy nie lubiłam biegać, wolę popływać albo ćwiczenia w domciu, aerobik... to jest dla mnie, no i uwielbiam dłuuuuuuugie spacerki...

Pozdrawiam dziewcdzyni i trzymam za nas kciuki... jak najczęściej dzielmy się swoimi sukcesami

cześc wam wszystkim widzę że naprawdę staracie sobie pomoc czy mozecie wytł€maczyc mi jeszcze raz sposob na celulit z ta kawa????

Oczywiście że się wspieramy, przecież opróch motywacji i silnej woli jest to jeden z ważniejszych czynników wpływających na sukces w diecie...

Co do kawy... bierzesz dwie łyżeczki (mi to wystarczało na nogi i pośładki) i zalewasz wodą (ale nie za duzo aby powstało z tego takie błotko a nie płyn) Bierzesz po troszku i wmasowujesz w skórę... Skóra od razu staje się gładsza, ale co do cellulitu to nie widziałam zadnej poprawy (ale to może dlatego, że używałam tego tylko dwa tygodnie a potem doatałam uczulenia)

Asiu, napisz nam więcej o sobie jeśli możesz

Pozdrawiam Bernarka

Bardzo dziękuje za tlumaczenie tak też zrobiłam mam tylko nadzieję żę ja nie dostane uczulenia zobaczymy!! hm cos o mnie jasne! właśnie zadałam maturę i teraz odpoczywam.
mam 166cm i waże 60kg moim marzeniem jeste ważyć 53kg ju zmam na koncie walke z kg w zeszłym roku zrzuciłam 12kg ( ważylam na początku 68kg) ale teraz nie mam żadnej motywacji nie mogę sobie z tym dac rady liczyłam że może tu!! tylko ostrzegam bardzo szybko się zniechęcam!! bardzo dizkeuje jeszcze raz i pozdrwiam i nie ukrywam że liczę n apomoc

Ello Dziewczyny

Zaraz puszcze sobie jakiś extra filmik i zasiąde na rowerku. Juz pare dni nie "pedałowałam" więc najwyższa pora.
A co u Was ciekawego

Liczę że nie dostaniesz uczulenia, bo nie jest to przyjemne Podobno dla lepszych efektów, warto po takim masażu wklepać jakiś kremik antycellulitowy(tylko żeby ie miał za dużo kofeiny, bo ja pewnie tu popełniłam błąd) I ja zawsze jak sobie robiłam ten masaż to potem pół łazienki było upackane kawą , mama sie troche denerwowała...

Oczywiście, że postaramy ci się pomóc, tylko wiesz musisz nam cos wiecej o sobie napisać. Np jaką dietkę planujesz, wtedy łatwiej jest kogoś wspierać, wiesz przynajmniej co masz mówić
A Ty nie mów że łatwo się zniechęcasz, w końcy te 12 kg w zeszłym roku jakos musiałaś pokonać i napewno nie zrobiłaś tego w tydzień, wiec z tego wnioskuje że są w Tobie pokłady wytrzymałości i chęci do walki. A mając to jesteś skazana na sukces

Dobrze by było gdybyś zalazła sobie jakąś motywację... Nie wiem, nadchodzące lato, wyjazd gdzieś, nie wiem co tam planujesz, ale jakakolwiek motywacja jest lepsza niż żadna

Witaj BebiBabu...
Też bym popedałowała, ale niestety nie mam stacjonarnego rowerku, a taki narmalny jest w piwnicy nieprzygotowany do uzytku

Dziś mam urodziny mojej psiapsiuły (razem z jej chłopakiem urządziliśmy przyjecie niespodziankę), mam nadzieję że jej się spodoba... Ale jest tez minus tej imprezki, obawiam się ze skuszę się na torta albo coś słodkiego
Dlatego teraz próbuję zaopatrzyć się w dużo silnej woli i wmówić sobie że nie potrzebuję słodkości aby sie dobrze bawić

Miłej imprezki zycze. I silnej woli