-
Dzisiejszy bilansik: :D ~ 1000 kcal
:arrow: 1/2 h hula-hop
:arrow: 7-my dzień 'A6W'
a jutro joga , pojutrze basen :D nie mogę się doczekać :!:
jestem dumna strasznie z mojego powstrzymywania się od obżarstwa, na które dzisiaj miałam taką mega ochotę.. to dlatego, że przyszły _te_dni_ ..ale mam nadzieję, że przetrwam je bez obżerania się słodyczami :D 3majcie kciuki :!: bo w te dni jest strasznie ciężko...
-
no i ... :( przyznaję się bez bicia :| o północy pochłonęłam garść rodzynek :!:
i myślałam, że na tym się skończy :!: ale nie skończyło :( wszamałam jeszcze 2 paski czekolady :!:
eh, zawsze w _te_dni_ mam problem ze słodyczami i ogólnie jedzeniem więcej niż zwykle :(
Dzisiaj z rana -jak zawsze -miarka ALVEO i pół h później jogurcik z otrębami :D
mam nadzieję, że dzisiaj mi się uda nie popełniać grzeszków.. chociaż przez najbliższe 4 dni będzie mi ciężko.. ciężej niż zwykle..ale mam nadzieję, że dam jakoś radę i po okresie zobaczę na wadze 54 kg :D
-
Ja zawsze przed okresem ma problemy z nadprogramowym jedzeniem, tylko u mnie nie dotyczy to słodyczy, ale wszędzie piszą, ze to normalne u kobir=ety, ze wtedy ma większą ochotę na słodycze, oby nie były to kilgramy :P :lol: Podziwiam cię za tyle energii i samodyscypliny do ćwiczeń. :P :D Bravo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Ja też w końcu muszę być bardziej konsekwentna, ale nie do soboty, bo wracam za późno. Kiedyś pytałam cię ile kosztuje hula hop i nie doczekałam się odpowiedzi, moze teraz :?: :P Udanego dzionka
-
eyka , owszem, doczekałaś się :P
pisałam już (patrz: str.2 pamiętnika, 3-ci post pod Twoim zapytaniem :P) , że nie mam pojęcia, bo mam takie duże bambusowe hula-hop mojej mamy.. ma już na pewno ponad 25 lat i w związku z tym nie mam pojęcia ile kosztowało :!: pozdrawiam :D
-
Kassik masz racje dieta bez ćwiczeń to można powiedzieć średnia dieta :| ćwiczenia dużo dają sama wiem po sobie, no raz że się ciałko ujędrnia a nie zwisa a dwa że kondycja się poprawia ;)
-
witaj kassik:)))
wpadam na chwilke
zyczyc milego dnia
i udanego dietkowania
a rodzynkami i czekolada
az tak sie nie przejmuj!!!
tak ladnie cwiczysz :wink:
a rodzynki sa zdrowe
i czekolada tez jest zdrowa
to najzdrowszy ze slodyczy :!:
-
może pocieszy cię, ze jestem też przed, z tym, że ja pochłonęłam juz tyle, że miejsca i czasu by mi nie wystarczyło żeby wszystko wymienić :!: :oops:
-
dziewczynki, dziękuję za pocieszenia :D jak obliczyłam -wraz z czekoladą, którą zjadłam o północy :!: pochłonęłam razem 156 kcal. Ile rodzynki miały kcal nie mam pojęcia.
Dzisiaj się ładnie trzymam. Na śniadanko były 3 kromeczki chrupkiej Wasy z twarożkiem i ogórkiem kiszonym +jabłuszko. Teraz podgrzewam zupkę -pyszny krupniczek.. :twisted: mniam :!:
-
dzisiejszy bilans to ~ 1000 kcal,
:arrow: A6W,
:arrow: 1,5 h jogi,
:arrow: 0,5 h hula-hop
-
Chudnij w czasie snu
Pieczywo, ryż (najlepiej pełnoziamiste) i makaron z mąki razowej są najlepszymi pokarmami na wieczór.
Zawarte w nich węglowodany wzmagają produkcję serotoniny - hormonu odpowiedzialnego m.in. za nocny odpoczynek.
A organizm, który w nocy otrzymał wystarczającą ilość snu, rzadziej odczuwa głód w ciągu dnia.
Oczywiście nie zachęcam do obżerania się na noc :P ale jeśli już jeść wieczorem...
...to chyba właśnie to, co proponuję powyżej :D