tak..-9kg to niezły wynik.. ale zrzucanie zajęło mi niecały rok i nie było samych sukcesów... np. po wakacjach ważyłam 54, a w okolicach Świąt i Sylwka chyba 57-58.. i znów zaczynała się od nowa droga do już wcześniej osiągniętych 54 kg.
Ale tym razem tak nie bedziejuż nigdy więcej > 54kg
![]()
Zakładki