jedną z ważnych rzeczy jest na pewno jedzenie regularnych posiłków, nie przejadanie się,
gdy nie jemy łapczywie i pospiesznie, to jemy nawet o połowę mniej i jesteśmy najedzeni
oprócz wyżej wymienionych, nie łączymy tłuszczy z węglowodanami..
.. i chudniemy eh, w sumie to aż takie trudne nie jest

że też ja wcześniej nie zainteresowałam się dietą Montignaca
będę próbować namówić mojego Kocurka na tą dietkę, podobno faceci chudną na niej 2 razy szybciej i łatwiej (nawet lekko grzesząc :P) a mojemu Kocurkowi przydałoby się zrzucenie paru kilosków, tak jak ja to już prawie zrobiłam
qrcze, fajnie znów czuć się sexi, zgrabnie i powabnie