hmm wbrew pozorom nie każdy po amfetaminie chudnie :) chyba, że sie chce "dietę" stosować pare lat, taka tam ciekawostka z obserwacjiCytat:
Zamieszczone przez aniffka
Wersja do druku
hmm wbrew pozorom nie każdy po amfetaminie chudnie :) chyba, że sie chce "dietę" stosować pare lat, taka tam ciekawostka z obserwacjiCytat:
Zamieszczone przez aniffka
Joł Joł :D
Melduję,że zmieściłam się w 1000 kcal :D Nie jestem głodna nawet :D Spaliłam 300 kcal na stepie,mało trochę,ale nie mam czasu bardzo(dziobanie :( ). Po wczorajszym obżarstwie miałam straaaszne wyrzuty sumienia,już więcej nie odpuszczę sobie diety,o nie :!: idę na brzuszki,nie ma to jak ćwiczenia o tak późnej porze,ech :?
a co u was?????
pozdrawiam :D
Widzę,że tylko ja tu piszę ostatnio.....Pewnie to dlatego,że im częściej piszę tym więcej mam zapału do diety :D
Zawsze mam jakies problemy ze sobą,jak nie zimno(teraz mi trochę przeszło,razem z zimnem na dworze :) )to bezsenność....dziiś po 5,5h byłam całkowicie wyspana,pewnie to stres przedmaturalny(w czwartek kolejny polak :( )....Dzień zaczęłam wzorowo,teraz idę zakuwać :? Stwierdziłam,że oprócz odchudzania zrobię dla siebie też inne rzeczy-pójdę do kosmetyczki,do solarium,kupię jakieś nowe ciuszki(ale to jak schudnę),jednym słowem-odmienie się i (mam nadzieję)wypieknieję na lato :D
aż chce się życ :D
trzymajcie się :D
Widzę,że tylko ja tu piszę ostatnio.....Pewnie to dlatego,że im częściej piszę tym więcej mam zapału do diety :D
Zawsze mam jakies problemy ze sobą,jak nie zimno(teraz mi trochę przeszło,razem z zimnem na dworze :) )to bezsenność....dziiś po 5,5h byłam całkowicie wyspana,pewnie to stres przedmaturalny(w czwartek kolejny polak :( )....Dzień zaczęłam wzorowo,teraz idę zakuwać :? Stwierdziłam,że oprócz odchudzania zrobię dla siebie też inne rzeczy-pójdę do kosmetyczki,do solarium,kupię jakieś nowe ciuszki(ale to jak schudnę),jednym słowem-odmienie się i (mam nadzieję)wypieknieję na lato :D
aż chce się życ :D
trzymajcie się :D
Super sposób na poprawę swojego samopoczucia, a co za tym idzie zwiększenia motywacji do dalszej walki. Ja chodzę do solarium, potem ciało ma ładny odcien, nie widać tak bardzo razstępów, i przede wszystki super wyglądam w kostiumie pływackim na basenie (aż mi się chce częsciej chodzić na basen :lol: ).Cytat:
Zamieszczone przez Będę_szczupła
Co do ciuchów - to nic nie jest babie bardziej do szcześcia potrzebne niż nowy ciuch i o czywiście wszyscy wokoło powinni zauważyć że jest nowy :lol: :wink: :wink: :lol: -nawet głupia bluzka poprawia mi kolosalnie humor :!:
Ale ja mam jeszcze trochę inny sposób - ja kupuję sobie trochę za małe i czekam cierpliwie aż się w nie wcisnę. Miesiąc temu kupiłam sobie extra Levi'sy - tylko że ledwo się zapiełam i o poważnych ruchach nie było mowy :mrgreen: Teraz leżą sobie cierpliwie w szafie aż w nie wejdę.
I mam nadzieję że tak będzie bo szkodaby było tyle kasy w błoto wywalić - tylko czekam na lepszy okres w moim życiu bo teraz nie trzymam diety i moja motywcja gdzieś powoli ulatuje :cry: :cry:
:D :D pozdrawiam :D :D
eno :twisted: co ma znaczyć ta cisza :twisted:
załamuję się powoli,tzn.walczę,ale coraz mniej skutecznie :cry:
wczoraj było jakieś 1400-1500 kcal(nawet nie policzyłam dokładnie),z ćwiczeń tylko brzuszki :(
dziś będzie podobnie :(
na swoje usprawiedliwienie mogę powiedzieć jedną rzecz:matura :x
siedzę w książkach i cały czas nęka mnie głód :cry:
ale przynajmniej nie tyję......
byłam u kosmetyczki i kupiłam kremik antycellulitowy,ale i tak nie czuje poprawy samopoczucia :(
ja jeszcze nic nie umiem :!: :!: :!: :cry:
idę dziobać :(
:shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:Cytat:
Zamieszczone przez Będę_szczupła
:!: :!: :!: :!: :!: NIE MOŻESZ :!: :!: :!: :!: :!:
kilka stresow i bedziesz wolna i ze ŚREDNIM wykształceniem :wink:
już nie długo to się skończy, a po za tym to na pewno zdasz, bo przecież do szkoły chodziłaś i głucha nie jesteś :lol:
pozdrawiam i melduj jak idą egzaminy, kiedy koniec
papa :!:
No i po polskim 8) jak narazie to źle nie idzie-dwie czwórki z polaka :D jeszcze tylko włoski i luzik 8) (z angola jestem na szczęście zwolniona :D )
wczoraj było duużo,ale dziś chyba zamknę się w 850 kcal :D dzięki op za wsparcie :D będzie dobrze,czuję to :D
wieczorkiem napiszę,czy nie zgrzeszyłam :D
pozdrowienia :D
:!: Wielkie gratulacje :!:
Będę_szczupła teraz to masz już "z górki".... :D
:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
Kurcze jak ja kocham wloski :D Chciałabym się go uczyć. Narazie uczę się sama, ale kiepskawo mi idzie :wink:
Arrivederci!