-
cześć wszystkiem!!! widze, że dyskutujecie na całego :D :D :D
otóż, macie rację, dziś idzie mi świetnie, łodna nie jestem, więc większych problemów z jedzeniem w limicie nie mam. właśnie wcinam musli z mlekiem.
schudłam 2 kg, tak się cieszę, że waga idzie w dół! nie będę się przejadać!!! spadek wagi jest taki motywujący...no i w obwodach lepiej, w talii zgubiłam już 14 cm :shock:
dziś zaczęłam brzuszki itp, oczywiście był też mój taniec :roll:
jak tak dalej pójdzie, to jednak schudnę do końca lata :roll:
dzis zjadłam pyszną bułeczkę, z ziarnami, czyli nie było tak źle :D
nie wiem, co jeszcze napisać, bo bardzo się cieszę, że waga mnie nie zawiodła. nie, nie tak chciałam napisać - sama siebie nie zawiodłam. trzymam tak dalej :!:
buźka :D
-
hejoo ;*
Nie no kozaczysz dziewczyno 8)
Nie zawodzisz siebie i nie zawodzisz nas :P !
no i qrka 14 cm już zgubione .. :shock:
To jest coś :!: 8)
-
olcieek, staram się :lol:
dla mnie waga jest ważna, ale wymiary ważniejsze. czuję, że dzięki ćwiczeniom mam jędrniejsze nogi i ramiona, nawet doopkę :twisted:
-
Xixa gratuluję :D
od razu zauwazyłam te dwa kilo :D
I nie przejmuj się ze szybko, przecież wiesz już że w pewnym momencie przystopuje :roll: i nie bedzie tak lekko.
-
ale wiesz, przynajmniej się ciesze, że nigdy nie miałam zastojów, nigdy, może dlatego, że wierzę że schudnę, wierzę, że mi się uda i organizm mnie słucha :mrgreen:
-
No co sie dziwić że chudniesz jak tak swietnie sobie radzisz ? 8)
Zajdadasz zdrowo, dużo sie ruszasz i nikniesz ! :lol:
-
zawsze mi się podobało to słowo - nikniesz :D :D :D :D czasami znajomi mi mówią, po co ciągle się odchudzam, stresuję się, "głoduję"(!), może byłoby lepiej, gdybym zaakceptowała siebie "większą"...ale oni nie wiedzą, co czuje osoba, która całe "dorosłe" zycie była grubasem, a potem miała szansę być szczupła, ale zepsuła to, i teraz nie może się pogodzić, nikt z nich nie wie, jakie to rozczarowanie... :cry:
-
Nikniesz, nikniesz... :lol:
Do jakiej wagi dązysz?
Jak już powiedziałam: Trzymam bardzo mocno za Ciebie kciuki :lol:
masz jakieś teraźniejsze zdjęcia?
-
najgorsze są porady ludzi, którzy mysla że wiesz co czujesz ..
-
cześć, cheerli :D :D :D
na razie dążę jak widac na tickerku, do 80, bo postanowiłam podzielic odchudzanie na okresy :D :D :D potem będę się starała o 70 :lol: zdjęcia mam, ale nie w komputerze, może niedługo wybiore siędo miasta i gdzies zeskanuję, ale mam tylko te gdzie ważę ponad 90 :twisted: i wcale nie uważam, że jestem na nich brzydka :roll: