Hehe, moja mam dawno temu filetowała włosy, teraz ma platyn blond i czekoladowe pasma. Wyglada super. wogóle moja mam z wiekem młodnieje. tez tak chce. :twisted:
a ja mam czerń granatowa, i juz nie moge sie doczekac kiedy sie farbne. :wink:
Wersja do druku
Hehe, moja mam dawno temu filetowała włosy, teraz ma platyn blond i czekoladowe pasma. Wyglada super. wogóle moja mam z wiekem młodnieje. tez tak chce. :twisted:
a ja mam czerń granatowa, i juz nie moge sie doczekac kiedy sie farbne. :wink:
oj, yasmin, czerń granatowa jest śliczna...po prostu przepiękna!!! uwielbiam ten kolor!!!
cóż, wróciłam od babci :twisted: oczywiście zdziwiła się, że jestem cała na czarno (moja siostra też), bo dawno nas nie widziala. ona kupiła nowe mieszkanko, całkiem ładne! no i piłyśmy czerwone wino :roll: zwykle nie piję czerwonego wina, ale było bardzo smaczne, więc sie skusiłam :roll: i tylko kilka malutkich ciasteczek, dziś się czuję wyjątkowo lekko :roll:
Tez go uwielbiam, jest taki głeboki i tajemniczy. Czysta czern jest taka chłodna i płaska, a z takim odcieniem granatu lśni jak rozgwiezdzona noc :D
A wiecie juz nie moge doczekac się ubrania mojego czarnego golfu, uwielbiam go. musze zakupic sobie jakies czarne swetry, kocham ten kolor.
Mi się bardziej podoba ciemny, głęboki fiolet ;)
na włosach?
ja też kocham czarny, nie dlatego, że wyszczupla :twisted: muszę kupić sobie czarny sweter :roll:
Na włosach można każdy kolor zastosować :twisted:
mnie się jeszcze podoba czarny z zielonym odcieniem, ale nigdy nie miałam tego koloru na włosach,...a tak miałam juz wszystkie mozxliwe, no tylko różowego nie...to nie dla mnie... :roll: :twisted:
Ja w ogóle nie lubie różu...a moja mama ubóstwia wściekły, chamski róż...aż się rzygać chce ;)
moja też :shock: :shock: :shock: dla mnie róż jest zbyt dziewczęcy, taki trochę głupawy, dla kruchych delikatnych istorek (ja taka nie jestem hi hi) :lol:
A dla mnie róż jest dla głupich blondynek :)