dziewczyny jak sobie radzicie z tym upałem :?:
ja prawie umieram...w pracy mam ukrop, w tramwaju kleję się do siedzenia...ciężkie czasy nadchodzą...
niecierpię takiej pogody :twisted:
nic mi się nie chce :? a tu tyle do zrobienia :roll:
Wersja do druku
dziewczyny jak sobie radzicie z tym upałem :?:
ja prawie umieram...w pracy mam ukrop, w tramwaju kleję się do siedzenia...ciężkie czasy nadchodzą...
niecierpię takiej pogody :twisted:
nic mi się nie chce :? a tu tyle do zrobienia :roll:
dubel :?
No cos sie dzieje z forum bo dubluje Wam strasznie :P
Ja tam raz klikam i czekam, moze wy za duzo razy naciskacie xD
a odnosnie upału to taki artykuł był dziaij na wp ;)
ale madre porady xDCytat:
Stambuł - 29, Madryt - 30, Ateny - 31, a Rzeszów - aż 35 stopni Celsjusza! Całą Polskę ogarnęła potworna fala upałów. I według synoptyków tak będzie przez cały ten tydzień. Jak go przeżyć? - dociekają "Super Nowości".
- W taki dzień to tylko zimne piwko - słyszy się ostatnio na ulicy i w autobusach. Czy to rzeczywiście dobry pomysł? - Broń Boże mocnego alkoholu i piwa - mówi dr n.med. Marian Futyma, kardiolog z Asklepiosa w Rzeszowie. - Dopuszczalny jest kieliszek czerwonego wina do kolacji.
REKLAMA Czytaj dalej
Upały i alkohol nie idą więc w parze, choć przy takich temperaturach pić musimy. I to bardzo dużo. Najlepiej zaś napoje z dużą zawartością magnezu i potasu! Powinni pamiętać o tym wszyscy: starsi i młodsi, chorzy i zdrowi. Bo z odwodnieniem organizmu żartów nie ma.
Dorośli powinni pamiętać tu zwłaszcza o dzieciach, u których - odwodnienie może prowadzić do złogów w nerkach lub ostrych zaparć - ostrzega dr n. med. Józef Rusin, ordynator oddziału pediatrii w Wojewódzkim Szpitalu nr 2 w Rzeszowie. Dr Rusin ma jednak również dobrą wiadomość dla wszystkich dzieci. - Wskazane jest jedzenie lodów, które schładzają organizm.
Kolejna rada - chyba przykra dla wszystkich obżartuchów i kawoszy. Lekarze radzą zrezygnować z kilku kaw dziennie. Schabowe, boczki, tłuste kiełbasy też - przynajmniej na chwilę - powinny pójść w zapomnienie. Jedzmy potrawy lekkostrawne, z dużą ilością warzyw i owoców. Zamiast trzech posiłków, spróbujmy jeść ich np. pięć.
- Najgorsza jest pierwsza fala upałów, potem organizm się przyzwyczaja - mówi Stanisław Rybak, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Rzeszowie. Na upały powinni również uważać ludzie starsi. Oni, jeśli nie muszą, naprawdę nie powinni wychodzić z domów w godzinach od 10 do 15.
Kolejna rada, zwłaszcza dla młodych, którzy podczas wakacji i upałów spędzają sporo czasu nad wodą. Radzimy uważać z szybkim schładzaniem się w zimnej wodzie. - W przypadku dużej różnicy temperatur może dojść do wstrząsu fizykalnego, tzw. pokrzywki fizykalnej - tłumaczy Bogdan Szczepan. - Wówczas grozić nam może nawet śmierć.
Z upałami żartów naprawdę nie ma. Wiedzą to również policjanci ruchu drogowego, którzy przyznają, że właśnie wraz z ich nastaniem mają dużo więcej pracy. I od lat apelują, aby wyjeżdżając w trasę np. na wakacje, nigdzie się nie spieszyć. Godzina, dwie jazdy dłużej nikogo przecież nie zbawią. W czasie upałów wnętrze auta rozgrzewa się do kilkudziesięciu stopni.
Jak długo w takich warunkach można utrzymać prawidłową koncentrację? Policjanci radzą więc robić sobie jak najczęstsze przerwy w jeździe. I jeszcze jedno. Co roku zdarzają się przypadki pozostawienia w samochodzie dzieci i zwierząt. Wystarczy przecież odrobina wyobraźni. Upał nie może nas zwalniać z myślenia.
jak zimno to narzekamy jak goraco to też :P
ja tam wole juz zeby było ciepło niz jak znowu mam marznac i ma qrna snieg padac cały czas ! :x
haha odezwała sie xd
dubeeel :P
dobre ;)
moi rodzice mówią, że nic tak dobrze nie gasi pragnienia jak piwo w upalny dzień 8)
ja tam wolę mineralkę :twisted: aż niepodobne do mnie :)
ale ogólnie upał mnie wykańcza :(
jeszcze jakbym była chuda, to bym łaziła w czymś co trudno nazwać ubraniem :twisted:
ale teraz muszę nogi ukrywać :evil: :evil: :evil:
i kurde klima w aucie... Paweł jest chory a i mnie gardziełko boli :?
ja chodze po domu nago, nawet bez majtek... :lol:
mam nadzieje, ze nikt mnie nei podglada :evil:
dzxis znow upal, troche sie juz przyzwyczailam ale i tak cala sie lepie :evil:
wow. giuli 8) jesteś pewna, że nikt nie podgląda??? :twisted: hhmm...gorąco, no tak, a ja dziś musiałam na uczelnie, musiałam oddać książkę do czytelni 8) więcej nie pokażę się tam do jesieni :shock: :D :D :D
a upał, koszmar, w mieście jest nie do zniesienia. Dziś zjadłam lody, bardzo smaczne :roll: nie żałuje. aha, i dostałam sms od kolezanki, żebym się szykowała na imprezkę na początku lipca :twisted: nad jeziorem :D :D jak ja to lubię...no i to zimne piwko :twisted:
wow. giuli 8) jesteś pewna, że nikt nie podgląda??? :twisted: hhmm...gorąco, no tak, a ja dziś musiałam na uczelnie, musiałam oddać książkę do czytelni 8) więcej nie pokażę się tam do jesieni :shock: :D :D :D
a upał, koszmar, w mieście jest nie do zniesienia. Dziś zjadłam lody, bardzo smaczne :roll: nie żałuje. aha, i dostałam sms od kolezanki, żebym się szykowała na imprezkę na początku lipca :twisted: nad jeziorem :D :D jak ja to lubię...no i to zimne piwko :twisted:
no nie wiem :? :roll: :lol: ...
ale zaciagnelam na okna te siatki na komary(zapomnialam jak sie po pl nazywaja) ..
wogole to sobie wymyslilam, ze to takie firanki, a za firankami to ciezko kogos obczaic, no ale pewnosci nie mam... :roll: :lol:
eh... tez bym sie gdzies nad wode przejechala, ale jak narazie to nie ma mowy.. --->nauka :evil:
biedactwo. ja już mam sesję za sobą,. możesz sobie wyobrazić, jak się namęczyłam...no i jeszcze nie wiem, czy będe musiała płacić za studia czy nie :cry:
a, kupiłam dziś sobie czerwoną koszulkę, na ramiączkach, bardzo sexy, z dużym dekoltem, taką hmmm... :roll: