Wersja do druku
hej haniu wpadłam zobaczyć jak ci idzie...
...te musli super...kurcze, jeszcze dwa tyg. i też takie zjem :wink:
ja też pilnuję płynów mam litr na koncie...mogłobyć więcej...ale dobre i to...do dwóch dobiję:)
armida u mnie zamieściła fajny przepis na ciacho zgodne z SB, może zrób swoim mężczyznom...zdziwią się :lol:
buźka wielka
Wpadam i wypadam.
Goni mnie dzisisaj czas jak nie wiem co. A niby zapowiadalo sie spokojnie.
Od rana kalorycznie i plynowo nic sie nie zmienilo. Nie mialam czasu... Za to mam zamiar to szybko nadrobic zanim pojde po dzieciaki do szkoly...
Zosiu, pazurki odswiezalam.. Jakis czas temu zalozylam sobie tipsy, bo nie moglam sie dochowac swoich ladnych i teraz tak chodze i uzupelniam. Zadowolona z nich jestem bo mi sie nie lamia, a to byl moj glowny problem. No i tak latam co 3 tygodnie. Dzis jednak nie bylo mojego pana i robil mi ktos inny (pierwszy raz, bo zawsze chodzilam do Lee) i tak mi zrobil, ze nie jestem za bardzo szczesliwa. Ale juz trudno. Nastepnym razem upewnie sie 10 razy do kogo ide. Niby nie jest zle, ale Lee robi je lepiej..
Korni przepis na ciacho zobacze pozniej, bo juz mi w brzuchu burczy.. ide cos zjesc a potem po krasnale...
Jejku, tak was przepraszam ze do was narazie nie zagladam. Obiecuje pozniej przy odrobinie wolnej chwili... Buziaki wam przesylam i mnostwo slonca...
Kalorie nadrobilam. Mam w tej chwili 740. Zostaje 260 na kolacje...
Napojow dzis cienko bo tylko 900 ml jak do tej pory. Mam zamiar to jednak nadgonic...
Dzis pierwszy dzien nie bolala mnie glowa, wiec samopoczucie u mnie 100 razy lepsze.
Strasznie bylam dzis zaganiana, ale to fajnie, bo przynajmniej spalilam troche kalorii..
Ide w koncu was poczytac, bo az mi wstyd... :oops:
No, koniec tego obijania..Ide na rower..Albo aerobik.. Zobacze. Dam wam znac...
Hej, Haniu, też kiedyś nosiłam tipsy z dokładnie takiego samego powodu, jak i Ty, ale zawsze po całkowitym zdjęciu tipsów, moje własne paznkocie były w jeszcze gorszym stanie niż przed założeniem.
Popękane, kruchutkie, marniutkie, aż specjalną odżywkę do paznokci "potipsowych", taką silnie regenerującą musiałam kupić, żeby je do stanu używalności doprowadzić.
I przysięgłam sobie, że więcej tipsów nosić nie będę, bo szkoda paznokci.
No i nie miałam czasu biegać i ich uzupełniać regularnie.
A Ty jakie masz: akrylowe czy żelowe czy może jeszcze jakieś inne?
Ja od dłuższego czasu łykam tabletki z wyciągiem ze skrzypu polnego i pokrzywy i bardzo poprawił się stan moich paznokci i włosów.
Nawet moja fryzjerka się bardzo zdziwiła, powiedziała, że mam gęstsze i że wciąż rosną nowe :P
Już u Zosi się wpisałam, że mam doła, jestem tchórzem i w ogóle to jakoś tak zdołowana jestem.
Waga stoi w miejscu i ... no nie wiem, jakaś jestem do d.....
Kasienko kochana... Ty jestes tchorzem?????? Wymaz w ogole z pamieci, ze to powiedzialas... Pojde zaraz przeczytac o co dokladnie chodzi, ale ja thcorzem to cie nie moge nazwac.
Poczekaj. Zaraz przylece..
Haniu, ale stchórzyłam, takie są fakty :oops: :oops:
Buuuuu....
Kasiu, juz sie u ciebie wpisalam....
A wracajac do moich cwiczen... Byla godzinka aerobiku..
Kalorii 915 . Moze jeszcze przetrace jakiegos owocka i gra muzyka....
2 litrow dzis chyba niestety nie bylo, ale moze jeszcze dipije. Brakuje mi 400ml...
Dzien ogolnie zlecial mi dobrze i szybko....
Aha. Kasiu. Ja to mam akryle. Powiem ci szczerze, ze mnie i witaminy za bardzo nie pomagaly. A poza tym to przy swoich paznokciach mialam za duzo roboty. A te sa twarde i wystarczy, ze raz na 3 tygodnie sie przejde i znow ladne.. Ja jestem bardzo zadowolona.. Moze jak mowisz tez sa moje slabe, ale narazie nie planuje sciagac, wiec mi nie przeszkadza...
No, lece teraz do was..
Hmmm...
Cos was dzis ode mnie wywialo, ale to nic, popisze sobie i tak..
Zakanczam dzien na 985 kalorii i 2 litry z hakiem picia..
Jutro piatek i prawie weekend.. W koncu nie bede musiala tak rano wstawac.. Odespie troszke sobie..
Zycze Wam dobrej nocki i kolorowych snow...
http://www.e-appraise.com/postcard/images/splendor.gif
Haniu, jaki bajkowy ten obrazek...
Ja też się bardzo cieszę, że już prawie weekend, jeszcze tylko jutro i koniec tygodniowej harówki :wink:
Życzę Ci spokojnej nocki i pięknych snów, śpij dobrze, do jutra :!: