Strona 10 z 10 PierwszyPierwszy ... 8 9 10
Pokaż wyniki od 91 do 96 z 96

Wątek: Odchudzanie BINECZKI rozpocząte ;)

  1. #91
    Bineczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez megi66dsh
    niunia ja zrobilam placki ziemniaczane dla christofa i ten burak nie chcial jescç ja zjadla tylko dwa male.

    sbprzerwalam choc bede w domku na jej zasadach sie trzymac, tylko jak do kogos ide to juz az glupio jest mi odmawiac jedzenia, ludzie na mneijak na kretynkei na plastikowa lale patrza no ale bedzie dobrze! caluski i trzymaj sie cieplunio.

    ja dola zaliczylam :/
    Ja teraz tez jakaś zdołowana jestem. NIe jem dalej białego pieczywa i góra do 17 18 jem ale czasamki zdarza mi się coś słodkiego zjeśc i nie ćwiczę znów ;( Jeszcze przed okresem jestem......... Ale dzieki, ze się tu odezwałaś Pozdrawiam I całuję gorąco

  2. #92
    Bineczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez sshanon
    Bineczko, o jaki Ci film dokladnie chodzilo pare postow wyzej ? Czyzby Green Street Hooligans ?

    Pozdrawiam
    Dokładnie o ten film A co też Ci się tak bardzo podoba jak mi ??

  3. #93
    Bineczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez megi66dsh
    bineczko a Ty gdzie sie zapodzialas co? ja mialam bardzo napiety weekend i kurde czasu nie mam zeby go odespac ale jeszcze ja sie wyrobie ibedzie dobrze! no kilosy niech nam na wiosne leca i buzki niech nam sie usmiechaja!
    milego dziinka papa
    jakoś nie mogłam znaleśc czasu na pisanie Nardzo mi przykro i właśnie dlatego podupadła troszeczkę motywacja i waga nie spada tylko trzyma się cały czas na poziomie 67 teraz no ale dobrze, ze nie pnie w górę No wczoraj rano było 66 tak mi skacze cały czas

  4. #94
    Bineczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez qwerq
    własnie Binieczko, kochana, gdzie sie podziewasz? Mam nadzieję, że wszystko okej u ciebie

    Jak o plackach ziemniaczanych, to ja dzisiaj zjadlam 2. Miseczka gęstego papu mi wyszła. Przepisik:

    2 placki ziemniaczane pokrojone w kostkę 1,5/1,5cm (Aviko - mrożone) 144 kcal + pół puszki pomidorów z puszki w sosie własnym - 34 kcal + cebulka (pokrojona w dośc spore kawałki) - 25 kcal + przyprawy (z czosneczkiem granulowanym włącznie). Razem: 203 kcal, a bardzo bardzo sycące (wyszło 500-600 ml - miseczka), bo gęste (dzięki ziemniaczkom)

    pychotka!
    Kochana qwerq dziękuję za pamięc o mnie Cieszę się, ze jesteś No jakoś tam u mnie leci

    Teraz muszę zajrzeć do Was moje kochane No i mam nadzieję, ze jutro się zamaleduję bo w sobotę znów do szkoły

  5. #95
    karora jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-02-2008
    Posty
    1

    Domyślnie

    Bineczko mi waga też stoi w miejscu, trzeba cierpliwie czekać... Wyobraź sobie, że u mnie pada śnieg, koszmar, niech juz się zacznie ta wiosna! Byłam przeziębiona, więc zaniedbałam ćwiczenia i pofolgowałam sobie z jedzeniam Musimy się zabrać za siebie! Pozdrawiam Cię gorąco

  6. #96
    megi66dsh jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej kochana! jaks ie masz! ja znow sie powtorze , ze nie mialam czasu na pisanie, napisalam dzis w koncu pierwszy z koncowych egzaminow w tej sesji i nie jestem zadowolona, w czwartek mam ustny i w piatek rozdanie atestow i wyniki, no mam nadziej ze uscisne dlon pani profesor podczas gratulacji. oj jak chcialabym juz i to miec z golowy.

    lece pod prysznic, po piatku napisze wiecej i dam znac jak mi poszlo. waga durna w miejscu stoi i az musialam cos na chodzenie do kibelka kupic bo ani huhu nie moglam nic tam zrobic, jeste lepiej ale jeszcze rewelacji nie ma, za chwilke na noc sobie wypije z woda to co sfuu moja pigulke, wezme prysznic z christofem, (gdzie ten christof ? ) i sie przytule do niego i wkoncu zasne przytulona do niego.pracowal 8 nocy z rzedu ja lazikowalam codziennie do skzolki i ani czasu ze bysie do niego naprzytulac ne mialam.lubimy rano kieyd si eobudzimy( nono rano czasmai o 11 a co tam kiedy wolne mamy ) poprztulac sie do siebei i polezakowac i az nas siusiu nie wezwie lezakujemy na zdrowie. a tu ni huhuh nie da rady. jutro z ranca wstac muszeo 7.30 i juz po 8 z domku wyplyne na caly dzien, pozneijkolacj au tesciowki i nauuuka na egzamin i w czwartek ostatnie starcie o 13.45, christfo pojedzie ze mna. wisona do nas przyszla ii mamy w ciagu dnia nawet 1 7stopni, w nocy do 12 . a jak w Polsce? lece juz! caluski i pieknychsnow!

Strona 10 z 10 PierwszyPierwszy ... 8 9 10

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •