Zawsze to 1kilosek mniej a nie więcej :P więc gratulacje :!: a z tą wagą, to różnie bywa..
ja wychodzę z założenia, że jeżeli nie wzrasta to jest dobrze :D
i cierpliwie czekam aż łaskawie ;) ruszy się w dół :lol:
pozdro :!:
Wersja do druku
Zawsze to 1kilosek mniej a nie więcej :P więc gratulacje :!: a z tą wagą, to różnie bywa..
ja wychodzę z założenia, że jeżeli nie wzrasta to jest dobrze :D
i cierpliwie czekam aż łaskawie ;) ruszy się w dół :lol:
pozdro :!:
wiecie co,znalazłam diete dla mnie :!: :)
odkryłam taki wątek op,na którym opisywąła swoje zmagania...i....jadła tak,żeby bilans zjedzonych i spalonych kcali wynosił przynajmniej -500,chudła ładnie i zdrowo,nie głodziła sie.To coś dla mnie zdecydowanie :) często zapominam o tym,ze podstawą odchudania jest poprostu jedzenie mniej niż się spaliło....
nom,wiec to moje ostateczna decyzja,jutro kupuje karnet tak w ogoel na aero,na 12 wejśc(3 razy w tygodniu) i dotego 1-2 razy na basen postaram się iśc i w oóle jak najwecej się ruszać :!: na pieszo na korki,do supermarketu,wszedzie i bedzie git.Jeszcze tylko 4 kg 8)
buziaki dziewczynki,dzięki,ze mnie wspieracie :)
Super pomysł - u mnie mobilizacja ćwiczeniowa leży
tak trzymaj Salice :!: ruch to podstawa :D powodzenia :!:
Nooo Salice - bardzo dobry plan :!: Tyle ruchu na pewno poprawi przede wszystkim Twoją kondycję! Ja już też wykupiłam karnet na drugi miesiąc i ładnie sobie chodzę na aerobik 5x w tygodniu (we wtoreki na 2 godziny) Mam nadzieję, że coś pomoże. Ja dalej liczę kalorie, ale już rozsądniej. Przekraczam 1000/1100 kalorii i staram się nie mieć z tego powodu wyrzutów :roll: Na pocieszenie dodam, że polepszyła mi się przemiana materii :!:
P.S. Gratuluję kilogramiika. Jak któraś z koleżanek napisała - lepiej w dół niż do góry, nie? :wink:
o kurcze,codzienny aerobic....podziwiam :!: :)
tylko janawet jakbym chciala to nie bardzo mam na niego czas,mam karnet za 100 zł na basen i ni mam czasu na niego jechać,bo taka wyprawa zajmuje ponad 2 h z dojazdem :?
chyba musze przestac tv ogladac iczas sie znajdzie :wink:
a teraz mykam sie na uczelnie szykowac,miłego dnia :!: :)
No ja mam godzinkę dojazdu :x Czyli codziennie "tracę" 3 godziny na aerobik... A tyle rzeczy na mnie czeka, tyle nauki...
Ale co to dla nas, wszystko powolutku, ale systematycznie do przodu :!:
Pozdrawiam!
1 155,00 Kcal zjedzone
2 006,00 kcal spalone
bilans -851
dobrze jest 8) oby tylko tak dalej i nawet głodna nie chodze :D
tylko uczyc mi się nie chce...spac bym poszla najchętniej :?
dobra lece do was :wink:
czasami rzucam ksiazki w kat i ide spac :lol:
od czasu do czasu na taka przyjemnosc mozna sobie pozwolic :lol:
tylko,ze ja na taka przyjemnośc pozwalam sobie ostatnio za często :? czuje jak z kazdym dniem się rozleniwiam coraz bardziej :?
biorę sie w garśc ,od dziś :)
milego dnia zycze 8)