Magusia jutro ci napiszę jak to u nas jest z partnerstwem, bo tez już idę spać, prawie zasnełam na krzesle jak mi Adam cos pokazywał przy kompie.
Idę spać , dobranoc wszystkim :D
Wersja do druku
Magusia jutro ci napiszę jak to u nas jest z partnerstwem, bo tez już idę spać, prawie zasnełam na krzesle jak mi Adam cos pokazywał przy kompie.
Idę spać , dobranoc wszystkim :D
Szczerze mówiąc to ta wstrętna zgaga wcale mi nie mija...i mimo,że nie czuję już jako tako głodu,to jakosik dziwnie sie czuję...moze nie umre:)Dobranocki wszystkim :)
CZesc Kitolka:)
Widze, ze dzionek był udany, no i zakupki też:) Ja niedawno skończyłam cwiczyc A6W, wieczorem lepiej mi się cwiczy, bo niejest, az tak duszno:) Ale co racja co racja niewono się poddac A6W tylko dawa z siebie wszytko, bo brzuszek przez to będzie ładniusi :) A musze jutro pomyslec o kawusi mrożonej, pychta, też taką uwielbiam, a wode to teraz pije, ale obowiązkowo zimna :) Ta mnie jakoś bardziej orzeźwia :D
DOBRANOC :wink:
Witam was TWARDZIELKI.
Niestety nie udało mi się odczytać wszystkich postów ale spokojnie i powolutku nadrobię (mam przynajmniej taką nadzieję) zaległości. Muszę choć trochę się przygotowac by nie powielac już zadanych pytań i powoli zacząć stosować wasze rady.
Szukałam jakiegoś wsparcia i trafiłam własnie tutaj. Czuję się tutaj jakoś "swojsko" ;).
A więc Kochane dziewuszki ( i kobiety :D) moje odchudzanie (hmm nawet nie wiem czy można nazwac to wogóle odchudzaniem) to jedna wielka KLAPA.
jestem tak bardzo zdeterminowana i jednoczesnie tak bardzo daleko od celu.
Ważę 70 kilosków a marzy mi się choćby te 60. Jestem krasnalkiem (160). Wiec to co teraz mam na sobie to dużo za dużo.
Cel mojego odchudzania??? No kurcze chce być poprostu fajną laseczką :P.
Chciałabym w końcu nie martwić się czy dany fatałaszek zakryje moje brzucholisko, ramiona,udziska itd.
Jaki mam plan??
Nie wiem, chyba zbyt późna pora by go przedstawić ;)
Liczę na waszą pomoc i wsparcie.
Buzialki - cmokalki :)
HHHHHHHHHUUUUUUUUUUUUUUUUUURRRRRRRRRRRRRAAAAAAAAAA AA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
dzisiaj waga pokazała 63,8. Pall licho tą ósemkę, ale jest 63!!!!!!!!!!!!! i na pewno nie wróci na wyższy pułap. Alez się cieszę, już od dwoch dni mi się wahało między 63-64 ale zatrzymywało się równo na 64 i dzisiaj od rana taka dobra nowina !!!!!!!!!!!
Moje truskawy jednak działają !!!!!!!!! :D:D:D:D
Agness ja jestem pełna energii do pracy nad sobą, i poćwiczyłam wczoraj tego Weidera, pomimo że mi sie nie chciało, ale muszę wam powiedzieć, że bardzo mocno czułam mięśnie brzucha, a na początu to tylko ból (kiedy zaczynałam 1 dzień), a teraz czułam intensywną prace mięśni. Trudno w to uwierzyć, mam mieśnie w brzuchu :shock: :!: :!: :!: :lol: :lol: :lol:
Succiu dasz radę, poweim ci, że chyba nie ma nikogo kto nie schudłby trafiając na forum. To jakieś zaczaarowane miejsce, tu musisz stracić te zbędne kilogramy. I napisz potem coś więcej, wiek, wagę docelowa, i może jak chcesz sie odchudzać. Ja polecam truskawki przez kilka dni, dobrze działa, pod warunkiem że po skonczeniu oczyszczania nie rzuci się człowiek na jedzenie. I też przyznaję ze jesteśmy fajne i dobrze nam tu :wink: :lol:
Majka weź coś na zgagę, jakieś manti, albo cos w tym stylu, w koncu po to są te środki, i próbuj dalej, jeśli nie masz zawrotów głowy, ani nie jest ci slabo, to przestań marudzić i trzymaj się diety. Chcesz ładnie wyglądać ??? To nie użalaj się nad sobą. Dietę przerwij jeśli naprawdę źle się bedziesz czuła, a zgaga to nei jest powód.
No poględziłam, ale to dla twojej pięknej figurki. Wredota jestem , nie :?: :wink: :lol: :twisted:
hej kitolka gratuuuuulacje :!: :D super,oby tak dalej :lol: naprawde widze ze truskaweczki Ci sluza i jestem pod wrazeniem Twojej wytrzymalosci,ja dzisiaj tez mam dzien owocowy i tez sprobuje 6AW ale nie wiem czy da rade bo juz kiedys probowalam :oops: poki co jestem dobrej mysli :wink:
Kachna do trzech razy sztuka, ja miałam dwa podejścia do szóstki, i za każdym razem padałam po trzecim dniu, i dopiero teraz mi się udało dłuzej robić je, i wiem że się nie poddam. Troche się martwię co bedzie jak @ nadciągnie, bo ja wtedy b.źle się czuję i okropnie boli mnie brzuch, ale najwyżej zrobię tyle ile dam rady, a nie tyle ile muszę.
Jaromina widzisz jaka dzielna jestem ?? :D i nawet mi się nie waż przypadkiem rezygnować :!: Nie możesz zawieść mnie i mojego brzuszka :!:
no walsnie ja tez jestem przed okresem i sie boje bo w tym czasie pochlaniam duuuuze ilosci jedzenia,jakbym byla w ciazy mam ochote na cos kwasnego,lody wszystko razem :roll: czesto wlasnie w takim momencie konczylam z dieta ale teraz jestem dobrej mysli :lol:
no wlasnie mialam nazrywac truskawek i pocwiczyc a poki co jeszcze klikam :oops: :roll: ale juz uciekam po cichutku :wink:
Juz jestem :P
Witam Cie kitolko z samego rana i gratuluje spadku wagi. Pięknie chudniesz, to chyba zasluga tych truskawkowych dni :roll
Niestety wczoraj mialam straszny zapierdziel w pracy i nie miałam czasu zeby do was wpaśc, mysle, że dzis to nadrobie :wink:
Ciesze się że ćwiczysz wiesz ja tez i zauwazyłam ze tak naprawde wcale już szyja mnie nie boli i barki mogę podnosic dość wysoko. Brzuch jakiś taki bardziej spręzysty sie zobil. Niestety z nadmiaru tluszczu nie widać aby w jakiś szczególny sposób mięśnie się zarysowały, ale i tak bede ćwiczyć, przeciez Ci to obiecalam i myślę, że TY mnie tez nie zawiedziesz.
http://www.kwiaciarniaonline.pl/photo/24roze_online.jpg
A to w nagrodę za zgubienie kilogramka, buziaki