:*
<przytul>
Wersja do druku
:*
<przytul>
no, dobra, już kończę z tym uzalaniem się nad sobą, nic mi to nie da , a jeszcze tylkko pogorszy humor. I skonczy się źle, czyli w lodówce. Ale nie dam się jej :!: :evil: chociaż ciągnie i ciągnie. Podjadaniu i objadaniu mówię NIE :!: :!: :!: :!: :!:
I brawo Aniu oby tak dalej :!: :!: Bardzo dobre podejscie :!: :!: Ja ta mejstem głodna już ze 2 godziny,ale nie chce mi się zrobić jeść to sobie herbatki robię :lol: Jeju jaki leń ze mnie co :?: Zaraz kończę sprzątanie to poćwiczę, ale jeść muszę coś zrobić :lol: heheh
Dzisiaj wystawiłam rolki i muszę w końcu nauczyć się je obsługiwac :lol: Ładna pogoda jest i sprzyjające temu warunki to trzeba się wziąc za robotę :D
Agniesia miło że wpadlaś :D
no jakos się trzymam i dziwię się ze nie chce ci sie posiłkow przygotowywac, dla mnie to niebyłby problem żaden :lol:
A ja niestety na rolkach nie umiem jeździć, ale jak Kuba podrośnie to kupimy sobie i jemu i będziemy śmigać, bo teraz to itak nie miałabym kiedy.
Tzn dla mnie to też nie problem,tylko tyłka mi się nie chce ruszyć :lol: Najlepiej jakbym miała jakiegoś własnego, przystojnego kucharza :lol:
ja dziś biegałam :D w końcu
...ale co z tego jak mi się dziś na żarcie zebrało :?
już mam z 9oo kcal na koncie a tu jeszcze grill z rodzinką i potem ognicho i piwsko :?
dużo nie wypiję, jedno, może góra dwa. ale zła jestem :?
nic. staram się już nie objadać i jeść tylko to co zaplanowałam :) a jutro... ;)
kitola: a Ty tu się nie smutaj, każdy ma gorsze dni.
a jak chcesz płakać, to popłacz. może Ci się zrobi lepiej!
buźki
nom i przyszłam z targu...uhhh... co za duchota i skwar :!: :!: :!:
a do tego jeszcze zdążyłam odkurzyć:)
mam zaiar iść dziś na disco to tochę kcl wyskakam:D:D
jenny pracuję na targu wiesz tak niby weekendowo-wakacyjna praca
ale do kieszonkowego mi się dokłada.Bo jak zauważyłam ja nie potrafię
uszanować pieniędzy jak mam to wydaję,ile mam tyle wydam.
A że często jest tak że nie starcza mi kasa od rodziców to chodze na targ
(Ale ze mnie roztwaniacz :evil: :twisted: )
CZesc KItolka:)
MAM NADZIEJE, ŻE Z HUMORKIEM JUZ LEPIEJ :!: Bo jak czytałam na poprzednich stronach, to coś niebardzo z nim było :roll: Niedaj się złemu nastrojowi :!: Trzymam Za To Kciuki:) Odezwe się wieczorkiem, bo zmykam z domu, dziś byłam troszke zapracowana, ale cho na chwilke wpadłąm:)
Do Wieczorka, Milego POPOŁUDNIA :D BUZIAKI :wink:
Hej Kitolku :P
Bardzo dobrze trzymałaś dzisiaj kciuki bo dzisiaj sukces :P nic nie podjadam zjadłam przed chwilką fasolkę i tyle :P w pracy ciągneli mnie na ciasto ale twarda byłam i powiedziałam NIE :!:
Teraz troszku popisze a potem idę z małym na plac zabaw niech się wyszaleje :P
A na deser mam czereśnie i arbuza :!:
Z pracy puścili nas o 12, kupiłam małemu kołderkę letnią :P
A jak Twój humorek bo coś Ci dokuczał, mam nadzieję że dobrze :P szkoda że nie mieszkasz w Bydgoszczy to byśmy się spotkały :!:
:P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P
A jak tam Kubulek się czuje :?: