-
Słabo Jenny pilnowałaś, bo dziisaj nie było dobrze, obiad jak pisałam zapiekanka, potem vasa z maslem i szynką, potem dwie parówki morlinki drobiowe, potem lody wiśniowe, potem kromka białego chleba z maslem, potem resztka zapiekanki, potem podziubałam golonki, potem znowu lody wiśniowe. I to na razie koniec, zaraz zęby umyję i będzie koniec jedzneia. Przesadziłam dzisiaj trochę, wiem, ale czuję że za mało jem i organizm walczy, przez miesiąc będę jadła 1500 utrzymam wagę przez miesiąc i potem znowu dieta. bo inaczej się wykoncze. Ale do tego gimnastyka codziennie i dużo picia.
-
Ojjj, było tego, ale jedzenie jest takie faajne :wink:
Słuchaj, organizm się dopomina, bo ćwiczysz a więc spalasz energię => jesteś głodna. To chyba tak działa... ?? :>
Obiecuję poprawę, będę pilnowała!
NIE JEDZ JUŻ CHOCIAŻ TERAZ !!!!!!!!!!! Wysłać Ci jakieś moje zdj?? :P :D :D :>
buziaczki:**
-
Jen no oczywiście :!:
Pisałam ci zebyś wysłała ale w pierwszym mailu ktory nie dotarł, w drugim już mi sie ni echciało stukac
Wyslij ile dasz rady
adelost@interia.pl
-
-
.... jeśli będziesz bardziej grzeczna co do jedzonka :!: :!: :!: :!:
:wink: :wink: 8) 8) wiem, okropna jestem :D szantaż??/ nieee, wogóle 8) :P
-
:mrgreen:
też cię lubie :mrgreen:
ale możesz być pewna że dzisiaj już nic nie zjem, ząbki wyczyszczone i lśniące :mrgreen:
-
mówisz, ze nie zjesz?? a która to godz już??
:D
-
no dobra dobra, wysyłaj już bo chce iść spać
-
wysłane :)
ps ta w ciemnych włosach, to ja... :?
-
już sprawdzam, masz szczęście że wysłałas, bo droczenie się ze mną kiedy jestem głodna to nie jest dobry pomysł