-
hej :D
a ja też sobie kawusie popijam :D
i nie dałam rady zjeść drugiego ząbka gorzkiej czekolady :lol: potem dokończę :wink:
Jenny no ja niestety mam tak że czasami jem kiedy nadchodzi atak obżarstwa, dzisiaj niestety był i pochłonęłam dwie nadprogramowe parowki. :oops:
Xatia to życzę miłego dnia jutro :D a ta rękawica sizalowa (dobrze pamiętam że ty też kupiłaś?) to super sprawa, ja się nią dokładnie masuję pod prysznicem , tzn.łączę to z myciem ciała, potem prysznic koncze zimnym strumieniem i smaruję się balsamem ujędr. Dove. I naprawdę mam tak gładkie cialo że ciągle się głaskam po rękach ,po nogach i brzuszek mimo rozstępów też jest miły w dotyku. I Adam tez coś rozlubował się w głaskaniu mnie :wink:
Pajączku naprawdę ciesz się że nie ma u was tych okropnych fast foodow, bo one są jak nałóg (dla mnie). Jak ci kopenhaska idzie ? teraz to juz z górki poleci :P
A ja na obiadek miałam zapiekankę z makaronu i kotletami sojowymi pokrojonymi w paski, cebulka, plastrek boczku, posypane serem i zapieczone. Pyszne. Zjadłam niezbyt dużo, więc dieta ok. wyjadłam wszystkei mandarynki jakei były w domu i dalej mnie ciągnei do jedzenia.
Atak obżarstwa nie minął jeszcze, ale ja juz praktycznei nie mam co jeść, poza słodyczami :twisted:
tzn. jest pełno kaszy, makaronów,ryzu ale nie chce mi się gotować (na szczęście).
-
Ja cyba sobie troche majonezu na kanapke dam, a co wieki nie jdalam i od jutra dieta, rezim, trening, nowa JA Cindy Crawford rulez
-
:mrgreen:
i ja też nowa Cindy, tylko wersja z krzywymi nogami :mrgreen:
-
e tam krzywymi, a czy to ważne. Kurcze majonez jest dobry- chyba mam zły dzień, ale dośc, bo będzi mi sie xle biegać. Więc wasa zytnia, hochland light, wędzona pierś z kurczaka ( odkryłam, ze kupuje sie kawalek piersi wedzonej, pycha, kroisz jak wedline, troche drogie, ale za taka 22dag dałam ok. 4 zł ) i majonez :D no kanapki zarąbiste :P
-
dieta powoli się kończy dziś dzień 8 czyli tylko 5 mi pozostało,za każdym razem powtarzam sobie że już w piątek zjem to na co będę mieć ochotę,przyszły tydzień będę mieć zajęty to nie będę tak o tym myśleć:D:D:D
-
rany Aga czy ty chcesz zeby mnie zaraz skręciło z głodu ? i chęci obżarstwa ??
ale zaraz zrobię sobie kolacyjkę , już pora :D
-
Hehe no szczególnie najlepszy w tym był majonez, ja juz nie jem, bo biega sie źle z pełnym brzuchem :)
-
ojjj Wy obżartuchy okropne :D :P :wink: Ja zjadłam twearożek wiejski (całe opak.... :roll: ) o 19tej i... KONIEC :P nawet jak będą robić kolacje(rodzice dla gości, bo teraz ich nie ma, wyszli na jakiś koncert ) to nie zjem!!!!! mam nadzieję......
tak, makarony i ryż to fajna sprawa- bo się nei chce ich gotować to jest plus :P bo wtedy się tego nei zje :P chyba, że ktoś jest baaaardzo głodny :wink:
dziewczyny, dacie radę!! Wczoraj mi Kitola mówiłaś o myciu ząbków, a dzisiaj ja będę Ciebie i Agę pilnowała 8) 8) 8) (taa, znalazła się Jenny, która niewiadomo jaka fajna jest :P )
Pajączku: coraz mniej dni!!!! :D Cieszę się, że Ci idzie!!!
buziaczki
-
Od jutra pilnuj, aga sie rozlicza z zarcia i z biegania :) no bedzie mi łatwiej :P
odezwe sie wieczorem, milego wieczoru, fajnej niedzieli - dobranoc :)
-
nie ma problemu Ga :) Będę pilnowała 8) :lol: :lol: :lol: :lol: :D
3mam Cię za słowo.... :wink:
buuziaczki:**