-
:)
Kitola! mam nadz, że ja też dostanę :D
Pajączku dostałam Twoje zdjęcie :) Rzeczywiście niewidoczne :) ale już tak mniej więcej wiem jak wyglądasz :) prześlij mi jak będziesz miała bardziej ostre :D 8)
a więc ta druga osoba to moja starsza siostra... :P :D :D ale podobieństwo, co?? :P
-
Aga :D Ty to szczupła jesteś!! :D dawno było robione to zdj?? a tak wogóle... to ja też mam moja droga zieloniutki oczy... :D nie wiem jak mogły wyjść piwne na zdjęciach :P
Pajączku, a Ty to co mi przysłałaś gdzie było robione? :D :>
-
Noo wy z tymi figurami to wiecie mozecie tylko wkurzac :twisted:
jej zebym ja takie miala "straszne" brzuchy :wink:
Aj dziewczyny, dziewczyny ;>
-
Pająku a dlaczego ja nie dostalam zdjęć :?: :!: :evil:
Aniolecku my naprawdę mamy duuuże brzuchy, a największy ma Jenny w ogóle to nie wiem że ona ma jeszcze odwage gdziekolwiek wychodzić z takim brzuchem :lol:
Agalicht wielkie dzięki za szaszłyka, pyszny był , miło ze pamiętałaś :wink:
A ja na obiadek miałam nalesniki, jednego zjadłam z dzemem, ale slodki okropnie, ledwie zjadłam, to drugi zrobiłam z ketchupem, na to dwa plasterki kiełbasy szynkowej, pół ogórka pokrojonego, oliwki :mrgreen: i łyżeczka majonezu, do tego chili i czosnek granulowany. No niebo w gębie :mrgreen:
Dwa mi wystarczyły, kiedyś potrafiłam zjeść pięć :oops:
na tysiaku jak byłam to jadłam jednego, więc te dwa są jak najbardziej ok. :wink:
-
Przepraszam Kitoluale wybyłam z domu na zakupki to dopiero teraz Ci prześlę a i jeszcze muszę zgrac wyrażniejsze
Jenny to zdjęcie było robione w monachium
-
wiedziałam kobitki, że będziecie tak mówiły... ehhhh :P i się okropne zlewacie ze mnei ale i tak Was lubię (jeszcze :wink:)
mówiłam, ze nei widać, że waże tyle i mam nieładny brzuch!! :] Miałam bluzki :P prawda?? i wtedy nie widać że ten brzuszek jest sporawy, taki wydęty i bleeeee... :twisted:
jak stanę pzred lustrem w bielźnie to jest naprawdę nieciekawie.... :( ;( ehhhh
nawet nie wiem jak zrzucić sadełko które jest pod żebrami, bo mi nei chce zejść :shock:
i co Kitola na to z tą siostrą bliźniaczka??? :>
-
Pajączku to w takim razei czekam :D
Jenny jak tak dokładniej się przyjrzałam to faktycznie jesteście podobne z siostrą :D obie ładne :D
Wiem o czym mówisz tym brzuchem, ja też jak byłam szczupła to mnie irytował wystający brzuch (bo jeśli już to możesz mówic o wystającym, a nie dużym brzuchu,bo duży to mam ja). Wiesz waga 57 to mi się wydaje super, ale ile ty masz wzrsotu bo zapomniałam ?
-
I zdjęcia już wysłane:D:D:D Nie przestraszyć się
-
Jenny miałam napisac, że pewnie siostra. Zdjęcie robione niedawno, hehe ta opalenizna to po kursie wspinaczki :P
Zaczne sie staro przy was czuc, same młode dziewczyny, tylko ja stary zgred z 30tka na karku :lol:
No Kitola ten szszłyk to był 42 km na rowerze. Kobiety jak mnie dooooopa boli, maskara, nie nogi, ale tyłek od siodełka, sobie go wytrzaskałam nieźle po wetrepach. najlepsze, że mam stary rower, bez przerzutek :wink:
Pozdrawiam ;)
-
Biedna Aga... :wink: Nic nie poradzisz na to, musiz przecierpieć :D pomęczyłas się troche, co?? :P :D Przestan z tą starocią :D :wink: Dajesz przykład żeby biegać i jestes suuuper :) jak tam książka ''niełaczenia''?
tak byłam ciekawa, bo dużo osób mowi, że nie jesteśmy do siebie podobne. Różny wygląd i charaktery :P
Kitola, mam 160cm wzrostu, także wiesz, jest to sporawo... Słucahj, jak na mnie to ja mam spory brzuch. Niest mam takie dni, że nie mam siły go wciągnąć :( Może czasami za duzo jem.. Ja wiem, że myślicie sobie -phi ona przesadza, tylko, że to jest tak, ze ja się źle z tym czuje, nigdy nie zalozyłam 2cz kostiumu, i wogóle nie mam sily z tym, Aga już wiem-jakie było moje ost odchudz. i mam nauczkę. Może teraz nie potrafię schudnąć. Po prostu ten brzuch i waga mi się nie podobaja i mam takie wraż, że jak będzie ok to wszystko będzie lepsze, będe lepiej się czuła... taaaa :twisted: