-
cześć :D ale napisałaś wypracowanie pt. "jak żywić małe dziecko"
widzę, że Kuba jest wszystkożerny raczej? ale dobrze, że mu starasz się wpoić zdrowe nawyki :) ja tego niestety nie mam :roll: choć jak się dobrze zastanowić, to moja mama też nie gotuje tłusto. potem jak idę do dziadków to czasem nie mogę zjeść czegoś, jak widzę, jak tłuszcz z tego wypływa :P bleeee
też jestem za telefonem w Erze :lol:
choć ja ogólnie nie znam się w ogóle, sama nigdy nie śledziłam ofert itd. nawet nie wiem, ile płacę za telefon :lol:
no a ja ostatnio za dużo czasu nie mam na forum :? jakoś tak... tyle jest do zrobienia w domu, Paweł siedzi (choć on chyba by wolał jeździć do domu w dzień :? i sobie pracować. ale mnie wkurzył :? :roll: ), trzeba psa oporządzić, kota nakarmić, obiad ugotować :P
miłego poniedziałku :*
-
heloł ;) :*
Ago a co to za fotki, co :?: :lol: :wink: :wink: :wink: :wink:
nieźle Kubuś je :) tak zdrowo :) a co do frytek, to był przecież nad morzem-wakacje to raz na jakiś czas ;)
a do warzyw na pewno się przekona :) ja kiedys nie jadlam ani owoców ani warzyw chyba, ze... mama mi ładnie pokroila na talerzyk :lol: :lol:
buziaczki :)
tak, brzydka pogoda, ale ona nie ma prawa psuć humoru :P :P
-
wpadam się przywitać pięknie :mrgreen:
-
Witaj Kitolek
Jak ja nie lubie takiej pogody bleee :roll: wypiłam kawe i dalej nie moge sie obudzić :shock:
Fajnie, ze tyle napisalas o menu Kuby :P pomału zaczynam sie tym wszystkim bardzo interesować. Masz racje, nawyki do zdrowego jedzenia, trzeba wpajac od małego, tez tak postaram sie robic. Dziś po południu idziemy z mała na szczepienie :roll: Teraz jest marudna, chyba przez ta pogode, już sie boje co bedzie po tym szczepieniu :?
Ago to zdjecie jest fajowe :P
-
czołem Kitolini!!
Wpadłam sie przywitac,przytulic cie b.serdecznie i powiedziec ci ze jestesmy głupie cipki ze sie tel.nie wymieniłysmy bo rzeczywiscie mogłysmy sie spotkac na rybeksach i piwie...no ale było mineło!Teraz to sie spotkamy...ale u ciebie..hyhyhyhy
ps.Agassi!Ja tez jestem za era!A ktos nie jest?Bo jeszcze nie zdązyłam przegladnąc forum.
-
hej :D
ależ przeżarta jestem :?
ech....
ledwo dycham ...
nie ugotowałam brokułowej :cry:
bo w żadnym cholernym sklepie nie mieli brokułow :?
to kupiłam jarzyny rózne i fasolkę szparagową, i taką ugotowalam smaczniunią :D
pyszniunią :roll:
no i teraz zdycham :?
Agassek :D no wypracowanie :lol:
a tylko parę słow miałam napisać, dużó jeszcze musiałabym dodać :roll: bo to tylko namiastka tego co mam w tym temacie do powiedzenia :lol:
szkoda ze nie masz czasu dla nas na forum :cry:
nie podoba mi sie to :(
Jarominek :D korzystaj korzystaj :D i jak masz pytania to wal do mnie :lol: zawsze odpowiem, przecież kitolka jest specem od wszystkiego :lol:
ech, jak ja nie lubię szczepień :roll: Kuba to tak ryczał, i wyrywał sie że go z reguły musiały trzy pielegniarki trzymać :?
Xixanowa :mrgreen: dzień dobry skarbuś :D
Jenny :D
ech, cośmiałam ci napisac, ale z tym pełnym brzuchem to cieżko mi sie mysli :?
potem, u ciebie coś mądrego może napiszę :lol:
Roleczko hehe :lol:
przypomniało mi sie jak mowiłaś kiedyś, że młodszy synek mowi do ciebe "Roleczko, cipeczko" i nie wiedziałas skąd mu sie to wzięło ??
to popatrz jak nas obie nazwalaś :lol:
i to tak regularnie :lol:
ech, no szkoda, żę nie wziełam numeru, nudziło sie nam i Adam mowił, żebym popytała to byśmy tam pojechali gdzie bylas :roll:
zapraaszam do seibe :D
15 września robię imprezkę urodzinową :D
ech, ależ głupia jestem :?
-
-
heyka :) zobaczyłam twoje zdjecia u Xixy i powiedz mi gdzie Ty masz te 71kg :shock: jestes szczuplutka bardzo
-
Kitola bój sie Boga :roll: Czym sie tak obzarlas kubito :? mam nadzieje, że tylko zupka niczym więcej :shock: Ty biez sie lepiej za gimnastyke i zamknij lodówke na cztery spusty ...
Po szczepieniu jest ok, mala nawet nie płakała :shock:
Kitola chodz na forum, na litośc boska nie jedz już...
Zdjęcia jak zwykle the best, Kuba móglby być moim zięciem :mrgreen:
-
ech jestem
ale obrażona :roll:
na pana małżonka :?
poszedł sobie do baru beze mnie :?
wprawdzie zapytał czy idę, ale wiedziałam ze nie ma ocoty mnie brać ze sobą :cry:
i sie wkurzylam i nie poszłam, chociaż od poczatku myślałam że pojdę :roll:
no sama nie wiem :?
Jarominek :D no głównie zupką, diwe miski tego zjadłam :roll:
a teraz dopchałam bananem, gruszką, brzoskiwnią, trochę serka waniliowego, i pół paczki słonecznika.
I tak od godziny szóstej wpierdzielam co stanie mi na drodze :?
ok :D
moze twoja Hanusia być moją synową :lol:
a ty sie zastanów czy chcesz aby twoja pociecha miała taką teściową jak ja :lol: :P
Mróweczka :D no niestety gdzies sie pochowały te kilogramy i nie chcą mnei opuścić, aha, na tamtych zdjęciach było jeszcze te niessczęsne 69 kg :roll:
może nei jestem gruba, ale waga mocno nie taka i okropnie sie z nią czuję.
Dlatego potrzebuję schudnąć :roll:
głowa mnei boli, pęka dosłownie, niedobrze mi :?
dlatego dam sobie spokoj z ćwiczeniami
a, i umyłam dwa duże okna, powiesiłam firany i zasłony, teraz mnie ręce bolą :?
ech, cięzkie jest życie kitolka :cry: