Witajcie!
Od jutra biore sie za robote i chudne! Juz za dlugo ukrywalam sie przed swiatem pod 20 kilogramami zbednego tluszczu. Mam dziesiatki powodow by schudnac. Zalegajace w szafie ciuchy, w ktore nie wchodze, brak samoakceptacji i pewnosci siebie, docinki mamy. Wstydze sie wyjsc z domu, pokazac znajomym. Po prostu nie akceptuje siebie taka jaka jestem teraz. Kocham sie stroic, jak kazda kobieta. I nawet jestem niezla, kiedy waze ponizej 60kg Ale teraz waze ponad 70 i do atrakcyjnosci mi daleko, oj daleko Chce schudnac i znow cieszyc sie zyciem, chodzic na zakupy, randki, spotkania z przyjaciolmi. Brakuje mi do tego ponad 20kg, wiec troche pracy przede mna. Mam nadzieje ze znajde tu osoby ktore beda mi dotrzymywaly towarzystwa
Zapraszam!
Zakładki