-
melduję,ze dzisiaj już lepiej- juz jest 700 kcal więc zostało 300 do wieczora i już jest rozplanowane :wink:
ninti- mi aż niedobrze było, a duzo nie zjadłam i albo dlatego ze z so wszystko siedziało albo dlatego,ze śn. nie jadłam jakby nie patrzeć żałądek się skurczył i nie lubi jak mu nagle tyle wrzucam :wink: a popijałam to wodą :roll: a szpinak ja uwelbiam, juz się nie mogę doczekać swojego ale robię taki przyprawiany z bułką (oczywiście więcej kcal) a ponoć dobry jest też z serem :wink:
grubaniu-ponad 1000 to lepiej nie, aby było równo :wink: a z miskiem to trochę racja bo jak schudnę te 2-3 kg to na pewno nie zauważy- chyba,żebym schudła z 6 co jest niemożliwe :lol: ale ja będę widziała i może zmieszczę się w końcu w niektóre ciuchy :wink:
matematyk- dziękuje, oj nie może być już wpadek, nie może :roll:
dzisiaj już cieplej ale do południa i tak chodziłam smętna i spiąca,na szczęście już mi przeszło :wink:
-
:oops: :oops: :oops: :oops: :oops:
-
armidko to z powodu nieuwagi ta skrucha :?: :wink:
bo chyba nie z powodu dietki :P
-
Nie no dobrze jest ;)
Hihihaho xD a ja dzisja na wfie biegałam i trzy okrazenia zrobiłam : D a kiedyś padałam po jednym albo po połowe xD
Nie no rzeczywiscie jest się czym chcwlaić .. błehehe
Buziakiii ślicznotko ;*
-
Minewra dziękuję, za dobre słowa :* ja dopiero zaczynam... więc narazie jeszcze jest mi troszku trudno...
Ps. Gratuluję zrzucenia kg :) i oby tak dalej :!: :!: :D :D
-
olcieek jest się czym chwlić bo ja dalej po połowie bym padła chyba,żeby było ślimacze tempo to może i to jedno bym przebiegła a raczej przeszła :lol:
weera-pewnie,że narazie będzie troszku trudno :wink: ale jestem pewna,że dasz radę- w razie czego kontrola będzie :P
-
No ja nawet nie myslałam że ja taka kondycję mam 8)
chciałam jeszcze następne biec ale pani mówi Oluuś chodź no tutaj i się skończyło bieganie :P
Pani kazała tylko dwa przebiec, a dziewczyny w czasie jednego wymiekały 8) sasasa ^^
-
no nie Oluś szacuuuuneczek :wink: i do tego jaka ambitna :P
a ja mam zakwasy po wczorajszych 30 min. ćwiczeń- porażka :roll: ale dzisiaj już też ćwiczyłam :wink: tylko ciekaw czy jutro sie ruszę :lol:
-
A WIĘC DZISIAJ BYŁO :wink:
Ś-kawa z ml. i cukr.lód-kanapka 230 kcal :wink:
II ś- 2 wasy pl/ sera i pl. szynki+ piątnica do posmarowania :wink:
o-3 łyżki ziemniaków podsmażonych+ mizeria dotąd było 800 kcal
p-cappuccino
k- pomidor+ rzodkiewka ze śmietaną
wyszło więc 900 parę :oops: więc jakiś owoc jeszcze zjem :wink:
-