to znowu ja![]()
staram sie przetrwać dietowo dzień 3-zwykle byl bardzo trudny,tak jest też dzisiajmam wieeeeeeeelki apetyt,staram się wychodzić z domu,żeby nie myślec o tym żarciu,ale niewiele to daje
![]()
nawet na depilację poszłam,żeby sie czyms zająć(woskiem......aaauuuuu)
wróciłam do domu i zastałam w kuchni górę makaronu z pysznym sosem i serem![]()
ale dzielnie zabrałam się za gotowanie kaszy,zrbiłam jajeczniczkę i surówkę
żeby tylko tak mi dobrze szło do końca dnia.....musi
nie ma wyjścia
![]()
wieczorkiem się zamelduję,mam nadzieję,że nie bede miała powodów do wstydupapa
![]()
Zakładki