christianek chyba jednak jestesmy siostrami To niesamowite!!!!! Ja mam skonczone 24 i idzie mi 25...jestem zaraz po studiach i szukam pracy!
Zawsze mialam lekkie problemy z waga..jako dziecko bylam szczuplutka ale w wieku dorastania zaczelam sie odchudzac i nie wiem czy wlasnie nie to spowodowalo ze teraz caly czas sie musze pilnowac!! Czasami mialam okresy gdzie dobijalam do 70 kg ale na szczescie krotkie! Od roku utrzymywalam wage 65 z okresami 62 ale jakos nie moge przekroczyc tej magicznej 60 co jest bardzo flustrujace....wydaje mi sie ze ja to juz taka mam figure i kropka czyli szczupla gora i wielki dol

Bardzo sie ciesze ze sie spotkalysmy!!!!! Bedziemy sie pilnowac caluski napisze wieczorem

Bedeszczupla to nie szkodzi ze zjadlas wczoraj wiecej bo przeciez to spalilas....z czasem zoladek ci sie skurczy i nie bedziesz miala problemow z apetytem...staraj sie tylko nie miec z tego powodow wyrzutow sumienia bo to stresuje i mozesz jeszcze wiecej podjadac!!! Trzymam za ciebie kciuki i czekam na relacje z kolejnego dnia