No i bardzo elegancko z tymi frytami!!! nie jedz ich przez tydzień-a po tygodniu pozwól sobie na pare..i zobaczysz jaka to radocha będzie!

Ja wczoraj o 21 zjadłam grzanke z serem i ketchupem..hmm ale wybaczyłam juz sobie;/ i nie mam wyrzutów sumienia...pyszna była!!
A teraz na pustym żołądeczku biegnę na fitnessik.../co spalę tę pyszną grzankę) i z tego powodu że nie ma śniadanka pozwole sobie na wiekszy obiadek...a więc dziś będą pierogi z grzybami i kapustą Mmnniiamm uwielbiam i bardzo długo ich nie jadałam. Kolcyjka też będzie skromna..bo to co mi zostanie na kolacje to pewnie nie za wiele będzie.

Hmm no to zobaczymy jak to będzie dziś...bo dzis mam wolne nie ide do pracy..więc moga byc małe wpadki;/ tak od siedzenia w domu.