Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 18

Wątek: Mein Kampf - Moja walka

  1. #1
    julix jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie Mein Kampf - Moja walka

    Hehehe. Jestem tu 2 tygodnie i ten czas się odchudzam. Wreszcie zechciałam założyć ten pamiętnik. Mam bloga o odchudzaniu, ale mało osób go odwiedza, więc nawet jak mam kryzys, nikt mnie z niego nie wyciąga. Chyba wiecie, że potrzeba wsparcia czasami. Zapanowałam nad jedzeniem. Jeśli wiem, że czegoś nie mogę, łatwo mi tego odmówić sobie. Skurczył mi się żołądek. Nawet jak ostatni posiłek zjem o 17, to do późnej nocy nie odczuwam głodu. Pierwszy raz tak długo wytrzymałam. Mam w planie jeszcze miesiąc diety. Nie chodzi mi nawet o niską wagę, choć chciałabym ważyć 46-47, ale o spalenie tłuszczu z brzucha i nóg. To jest prawdziwe utrapienie. Jak dam radę będę tu pisała codziennie mój jadłospis.

    6.03 19.03
    waga: 53,5 kg 49,5 kg
    BMI: 19,95 18,63
    udo: 52 49
    biodra: 85 84
    tyłek: 91 89
    łydka: 33 29
    najchudsze miejsce nogi: 19
    biust: 90 86
    pod biustem: 74 72
    talia: 67 64
    najchudsze miejsce ręki: 14 14
    najgrubsze miejsce ręki: 23 22

    Co jadłam?
    śniadanie: 250 g jogurtu jogobella light = 150kcal
    IIśniadanie: 250g jogurtu jogobella light = 150kcal
    obiad: jajecznica z dwóch jaj = 230kcal
    podwieczorek: 250g jogurtu jogobella light = 150kcal
    kolacja: 3 marchewki = 105kcal
    RAZEM = 785kcal

    Pękam...

  2. #2
    olcieek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    No cóż mam napisać .. przy Tobie to ja jakiś mutant jestem :P hehe
    Według tego co napisałaś to w 14 dni schudłaś 3,5 kg ! Niezły wyczyn :P Tobie zależy na spalaniu się tłuszczu - mi też zależy na tym samym. Ale tak czy siak jesteś niższa ode mnie, więc sprawa trochę inaczej wygląda :P Musimy patrzeć optymistycznie w przyszłość i wierzyć że nam się uda ) Poosdrawiam :**

  3. #3
    julix jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    tak dobrze idzie, bo to początek. zastanawiam się czy nie wejść na jakąś rygorystyczną i po jakimś czasie z powrotem na 1000. Co o tym myślicie?

  4. #4
    dorex3 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    witaj
    wazylam kiedys 47-48 i czulam sie najlepiej w tej wadze, niestety ostatnio mi przybylo i znow walcze Mam nadzieje ze i tobie sie powiedzie ale rygorystycznej diety Ci nie polecam (jojo 100%). Najlepiej 1000

  5. #5
    olcieek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    No według mnie to nie jest dobry pomysł z tą rygorystyczną dietą. Poczytaj sobie opinie na temat głodówek i innych takich spraw. Ja poczytałam i wiem że jojo murowane :P Znalazłam również bardzo mądra opinie: "Powinnaś jeść więcej, chociazby po to aby chudnąć szybciej.
    Gdy je się "głodowe" porcje organizm przestawia się na tryb oszczedny i tracisz wtedy jeszcze mniej kilogramów. Na krótka mete to zdaje egzamin, bo przede wszystkim tracisz mięnie, niestety po tym bardzo szybko wszystko się nadrabia. Na dodatek jest jeszcze gorzej, bo to przede wszystkim mięsnie spalają kalorie, a nie tłuszcz. No i co Ty na to ?

    Lepiej wolniej a skuteczniej

  6. #6
    julix jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    hm... mialam w planie tak ze rygor i zaraz potem jakis czas na tysiaku. ale skoro odradzacie... jestem niecierpliwa, teraz mi tak duzo zjechalo, ale z paromi kilogramami bede sie meczyc z 2 miesiace

  7. #7
    Guest

    Domyślnie

    na takim jadłospisie to bym sie raczej wykończyła niz schudła. jak nie chcesz zrzucic z wagi, a tylko z tzw. obwodów to zacznij ćwiczyć. Nie za duzo białak, brak witamin, porazka najgłubsza dieta. Nie schodzi sie poniżej 1000 kcal bo to niezdrowe i niewłasciwe.


    Pozdrawiam

  8. #8
    julix jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    cwicze godzine na rowerku u 8abs

  9. #9
    MaDzioreczek90 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-03-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Julix widze ze mamy podobny plan jedzenia :P ..znaczy jogobella light góra ! :P ..tylko ja jeszcze dosc duzo jabłuszek jadam :P ..Ty masz przynajmniej duzooooooo mniej do stracenia ode mnie ..ja bym juz chociaz 55 kg chciała miec ;] ..bedziemy Cie wspierac, gdy tylko taka potrzeba bedzie ;*

  10. #10
    julix jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja wieczorkiem weszłam na wagę i byłam pewna, że będzie więcej niż rano. A tu co? 49,5... Wreszcie poniżej 50. Już się zastanawiałam, czy dziś nie rzucić tego w cholerę, ale już jestem gotowa do dalszej walki. Jaką jogobellę najbardziej lubisz? =] Ja z nie-light (nie jem ich aktualnie) to jagodową i jabłko pieczone, a z light brzoskwiniowa. Mniam. Dziś się na nią rzuciłam. Prawie codziennie trochę jem.

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •